media-centrum.pl
-
Liczba zawartości
50 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez media-centrum.pl
-
-
no powiem Ci,że ciężko będziesz mieć z zakupem "zestawu" za 2500zł w,którym uzyskał byś przyzwoity efekt.
Masz dwie opcje.1)Dozbierać jeszcze trochę gotóweczki .2)Szukać używanych produktów -
Dobry amplituner + taki same głośniki + subwoofer i możesz cieszyć się fajnym dźwiękiem;]
-
jaki masz budżet przeznaczony na zakup ?
-
HARMAN\KARDON GO+PLAY WIRELESS WHITE
Dziś w ręce dostałem HARMAN/KARDON GO+PLAY WIRELESS White,pierwsze wrażenia są jak najbardziej na plus.
Najbardziej jestem zdumiony tym,że w dość małej jednostce przenośnej mieści się taki potwór audio.Wymiary,które posiada ta bestia to 50,8 x 22x86 x 24,13 przy czym jego moc to aż 65W,czyli śmiało Harman/Kardon GO+PLAY wireless,mógł by "rozbujać"nie jedną domówkę do stopnia,gdzie sąsiedzi mogli by się pokusić o patrol policji.
GO + PLAY posiada funkcję DSP innymi słowy Digital Signal Processing ,co to oznacza ? już mówię ,DSP daje nam możliwość uzyskać cyfrowy ale zarazem idealnie zoptymalizowany dźwięk.Wszystko co jest odtwarzane w tej samej chwili jest konwertowane tak aby uzyskać najlepszą jakość dźwięku,co daje nam brzmienie,które jest czyste zarazem przyjemne dla ucha.Opcja DSP wyszukuje zniekształcone dźwięki i niweluje je.
Mamy dwa przetworniki średnio niskotonowe Atlas™ o mocy 30W każdy, które odtwarzają brzmienie prawie pozbawione zniekształceń,dają nam fenomenalną przestrzenność zarazem nie dają odczuć zaniedbania silnego tła basowego.Przejdźmy do Tego co jest najważniejszą zaletą GO+PLAY czyli odtwarzanie muzyki bez konieczności podłączenia źródła muzyki na "sztywno", harman/kardon wyposażył swoje malutkie dziecko w odbiornik Bluetooth,czyli bezprzewodowe połączenie z urządzeniami audio.Pierwsze co zrobiłem po podłączeniu GO + PLAY do gniazda zasilania,było odpalenie Bluetooth'a w białej bestii i smart-fonie XPERIA PLAY.
Smart-fon bardzo szybko i bezproblemowo połączył się z GO+PLAY i wtedy zaczęło się pieszczenie moich uszu jak na sprzęt z takimi gabarytami.
Muzyka,która wydobywa się jest precyzyjna,czytelna,dokładna i szybka nawet na wysokich poziomach regulatora.Wszystko zebrane w całość daje nam nasyconą,plastyczną muzykę z dawką energii.Po przesłuchaniu 25 track'ów poziom baterii w telefonie spadł o 10%
Po usłyszeniu jak sprzęt działa wykorzystując Bluetooth'a, postanowiłem podłączyć smart-fona pod USB i zobaczyć jak szybko stan baterii wróci do 100%.
Mogę stwierdzić z czystym sumieniem,że bateria naładowała się w ekspresowym tempie podczas gdy telefon grał w trybie bluetooth.
Pozostaje omówić ostatnią możliwość,która została nam zaoferowana czyli wejście mini-jack 3,5 mm.Jest to fajne rozwiązanie,jeżeli nasz smart-fon ma mało baterii możemy podłączyć go poprzez USB i Mini-jack'a,telefon się ładuje my słuchamy muzyki ,na język od razu nasuwa się powiedzenie "łączyć przyjemne z pożytecznym"
GO+PLAY może być zasilany nie tylko po przez gniazdo sieciowe ale,także przez 8 baterii R20,które powinny starczyć na ok 5 godzin słuchania muzyki bez przerwy.
Ostatnia kwestia,która może nie jest dość istotna to wygląd,nasze małe centrum audio wygląda bardzo solidnie przy czym jest zgrabne,nie jedna Pani domu chciała by mieć takie urządzenie w swojej kuchni,które wypełniło by stylowo wnętrze.
Kształtem przypomina półokrąg ,front to logo "harman/kardon" i dwa głośniki , z tyłu zamieszczone są wejścia(Zasilanie,USB,Mini-jack 3,5mm) ,panel kontrolny,który mieści się na górze nie jest rozbudowany,ponieważ znajdują się tam trzy przyciski ciszej ,włącznik\bluetooth, głośniej,ale to wszystko wystarczy aby się dobrze bawić.
Podsumowywując prostota i funkcjonalność czyni z HARMAN/KARDON GO + PLAY WIRELESS White jedno z najlepszych urządzeń audio w swojej klasie,możemy słuchać muzyki o fajnym brzmieniu w domu czy ,też na świeżym powietrzu.SPECYFIKACJA
Producent:Harman/Kardon
Komunikacja bezprzewodowa:Bluetooth
Łączna moc zestawu:65 W
Wyjście słuchawkowe:Tak
Wymiary głośnika niskotonowego:508 x 228,6 x 241,3 mm
Waga:4,3 kg
Kolor:Biały
Cechy dodatkowe:USB 2.0 , Mini-jack 3,5 mmGALERIA
-
Nie znalazłem na forum podobnego tematu,a jest fajnym polem do wymiany poglądów.
A więc Google Glass,komu jest to potrzebne ?
Zamiast telefonów,które i tak same w sobie posiadają wiele funkcji z ,których się nie korzysta
mamy otrzymać teleokulary ?
Może i jest to fajna nowinka technologiczna,ale nie sądzę aby zastąpiła telefon
Co wy o Tym sądzicie ?
https://www.youtube.com/watch?v=6BTCoT8ajbI -
grzegorz288 z czym teraz masz problem ?
.
Inny setup ? -
Czyli jeżeli dobrze rozumiem,to podłączasz Harmana z dekoderem pod HDMI i przez Scart'a Telewizor ?
Czy załóżmy HD3000 pod harmana ,a HD5000 pod TV ?
Sądzę,że nie da rady podłączyć pod dekoder harmana,ponieważ lipny jest dekoder,podłącz normalnie
Telewizor--->(HDMI)Dekoder--->(Analog)Harman.
Dlaczego tak się uparłeś na to HDMI ? -
Odradzam Ci zakup Speakerbar'a HW-E450 z prostej przyczyny,którą jest bezprzewodowe połączenie.
Może i jest to fajny "bajer",ale nie praktyczny,ponieważ nie uzyskasz dobrej jakości dźwięku,standardowe połączenie kablami jest najlepszym rozwiązaniem. -
Myślałem,myślałem i wymyśliłem bardzo fajny setup dla Twojego kumpla
Amplituner to ten,który był na odsłuchu wcześniej,czyli Onkyo TX-NR515 + dwie kolumny podłogowe Cabasse Jersey MT3.
W kosztach się zmieści,a dźwięk będzie elegancki
-
Na wszystkie Twoje odpowiedzi,które teraz zadałeś postaram się odpowiedzieć jutro,gdyż będę posiadać sprzęt przed sobą.
-
Rozmawiałem z kolegą,który projektuje dekodery i powiedział mi,że dekoder HD5000 to straszne dziadostwo,HD3000 jakoś tam daję sobie rade,próbowałeś dzwonić na info-linię cyfrowego polsatu ?
Ogólnie mówiąc te dekodery to straszne dziadostwo jest podobno testerzy,którzy tam pracują nie testują wszystkiego,a później są takie problemy -
Zrobiłem odsłuch Yamaha RX-V475 i Onkyo TX-NR515
Sprzęt,który mi towarzyszył: Odtwarzacz Onkyo BD-SP309, Głośniki Sonus Faber Toy Tower, Film Avatar
Muszę stwierdzić,że jeżeli chce się uzyskać efekt kina domowego to dźwięk wydobywany z głośników stereo ma mizerny efekt,słychać co prawda efekt kina ale z forntu.
Yamaha posiada więcej opcji dostosowania efektu dźwięku w trybie Virtual Cinema DSP,można ustawić na film akcji,sci-fi,etc,natomiast Onkyo ma jeden stały tryb Theater Dimensional Virtual Surround,którego nie da się ustawić na tryby tak jak w Yamaha.Jeżeli mam być obiektywny to Theater Dimensional Virtual Surround
w Onkyo brzmi lepiej,słychać to wyraźnie,Virtual Cinema DSP brzmi trochę jak echo w studni.Jeżeli Twój kolega uparł się na taki sprzęt to niech bierze
Onkyo TX-NR515,chociaż i tak lepszym rozwiązaniem był by SoundBar 30,który został stworzony do małego pomieszczenia.
-
Jutro napiszę co i jak,straszny zapierdziel jest.
Przepraszam za opóźnienia -
dlaczego mówicie o piractwie PC , przecież piractwo też jest na konsolach,więc nie rozumiem tego porównania.
-
Są gusta i guściki,mnie i tak nic nie przekona do konsol.PC są lepsze zdecydowanie nawet pod względem tzw"wymian gier",pograjcie sobie w grę,którą pożyczyliście od kumpla
-
Chciałbym przypomnieć,że project CARS wyjdzie najprawdopodobniej w 2014 roku i jest to wczesne stadium gry,a Forza to już prawie kompletna gra.
Po za Tym dlaczego porównywać konsolę vs PC,a to dlatego,że Konsole wstrzymują rozwój technologiczny gier.
Konsola to słabszy PC tylko z inną optymalizacją.Kolega klaus 71 bardzo fajnie się wypowiedział"bo PCars to przynajmniej normalny nagrany filmik z gry. a propaganda konsolowa to w sumie nie wiadomo co" -
Co tam Forza,widziałeś Project CARS
-
No na pewno X1 jeszcze ma błędy i update będą to niwelować,no ale przepraszam najmocniej to pokazuję,że konsole wstrzymują rozwój technologiczny PC
FZM5 mogła by być na PC,ale no wiadomo lepszy zysk idzie z produktów "exklusiv" -
Gorzej z promocją konsoli Xbox One firmy Microsoft chyba być nie może. Do wielu już krytykowanych wieści na temat tego urządzenia dziś dołącza kolejna. Tym razem do sieci przeciekła informacja, a także potwierdzające ją zdjęcia, o prezentacji gier dla Xbox One, którą zorganizowano w ramach targów E3 2013.
Już po konferencji prasowej Peter Moore z firmy Electronic Arts, w wywiadzie udzielonym dla mediów powiedział, że gry pokazywane na scenie działały na platformach deweloperskich, o specyfikacjach porównywalnych do finalnej wersji konsoli Xbox One. Okazuje się, że prawda jest zupełnie inna. W rzeczywistości aby uzyskać możliwie najlepszą wydajność oraz stabilność, Microsoft wykorzystał nie konsole Xbox One, nie ich platformy deweloperskie, a zwykłe komputery stacjonarne, pochodzące od firmy Hewlett-Packard. Najbardziej uderzające w tym wszystkim jest to, że komputery pracowały pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7, a w ich obudowach znajdowały się karty graficzne Nvidia GeForce GTX serii 700. Dla przypomnienia, konsola Xbox One ma być sprzedawana z systemem operacyjnym opartym na Windowsie 8 i wyposażona w procesor grafiki firmy AMD.
W sieci pojawił się wpis Juliana Rignalla z serwisu US Gamers, który zasugerował, że jedna z prezentowanych konsol okazała się być pracującym pod kontrolą Windowsa 7 komputerem firmy HP. Oczywiście sama tego typu deklaracja mogłaby zostać szybko odrzucona jako nieprawdziwa. Zawieszoną "konsolę Xbox One" udało się jednak uwiecznić na zdjęciach, a tu widać...
Wygląda więc na to, że Microsoft nie tylko nie ufa własnej konsoli, którą z pompą pokazywał na scenie, ale nie ufa także platformie deweloperskiej. Jakby tego było mało, Microsoft chyba nie ufa podzespołom firmy AMD, której CPU i GPU mają znaleźć się w konsoli Xbox One. Zamiast nich mamy jedną z najbardziej wydajnych, jednoprocesorowych kart graficznych na rynku, a więc GeForce'a GTX serii 700. Otwartym pytaniem pozostaje to o producenta procesora, który znajdował się w sfotografowanym i pozostałych komputerach, które udawały Xboksa One.
Pozostaje też kwestia systemu operacyjnego. Skoro Xbox One ma działać pod kontrolą zmodyfikowanego Windowsa 8, to dlaczego w udających konsole komputerach wykorzystano system Windows 7? Na potrzeby prezentacji firma zapewne chciała uzyskać maksymalną wydajność oraz stabilność (to akurat nie udało się do końca). Czyżby Microsoft nie ufał swojemu najnowszemu dziecku serii Windows i wolał użyć "Siódemki"?
Konsola Xbox One ma być wyposażona w procesor grafiki, którego wydajność, jak wynika z nieoficjlanych doniesień, miałaby być porównywalna z Radeonem HD 7790, a więc konstrukcją ze średniego segmentu cenowego. Pokazywanie gier z użyciem o wiele bardziej wydajnej karty GeForce GTX serii 700 też wydaje się co najmniej dziwne - nawet jeśli ktoś próbowałby nazwać użyte komputery platformami deweloperskimi, których użycie nie byłoby ostatecznie niczym nadzwyczajnym. GeForce GTX to przecież produkt firmy konkurencyjnej wobec dostawcy GPU (i CPU) dla konsol Xbox One. Gry dla tej konsoli chyba nie są optymalizowane pod kątem działania z procesorami Nvidii?
źródło informacji:http://pclab.pl/news53705.html-
1
-
-
Powiem Ci tak,że Onkyo i Yamaha to dwie konkurencyjne firmy,które stoją na bardzo wysokim poziomie.
Systemy Virtual Cinema DSP oraz Theater Dimensional Virtual Surround,są praktycznie takie same,ale jeżeli zależy Ci/Twojemu koledze na zakupie to zrobię zaraz odsłuch i Ci powiem,która lepsze -
Wobec tego ta Yamaha jest najlepszym wyborem, Virtual Cinema DSP sprawuje się świetnie tylko trzeba pamiętać o tym aby dobrać do Tego odpowiednie głośniki,bo to od nich będzie zależała jakość dźwięku
-
w ustawieniach dekodera patrzyłeś ? możliwe,że musisz zmienić wyjście audio w dekoderze.
Podaj mi jeszcze model dekodera czy to jest Hd 3000,HD 5000,HD 6000 bo tak ciężko -
to już musisz zobaczyć w opcjach PlayStation czy jest możliwość rozdzielenia sygnału.Czy jest potrzeba połączenia przez kabel optyczny?nie sądzę
-
SoundBar wg mnie jest najlepszym rozwiązaniem do takiego małego pomieszczenia,kolega musi też trochę spojrzeć na warunki w jakich mieszka.
"Kino Domowe" w tak małym pomieszczeniu nie będzie spełniać swoich warunków.
Jeżeli już tak bardzo chce,to polecił bym Ci osobiście amplituner Yamaha RX-V475 + jakieś fajne głośniczki.
Amplituner do 1000 zł
w Wzmacniacze, Amplitunery, Kino domowe
Napisano
onkyo 558,co prawda bez sieci ale jest nowoczesny i zmieścisz się w cenie