Panasonic VT30!

[Panasonic VT30!]

No ja też mam jeszcze kineskopowy Sony 32HQ150. Z sub-em. I to jest niedościgniony wzór dla obecnych ,,cieniasów'' jeśli chodzi o dźwięk.

Niestety nie spotkałem jeszcze TV LCD czy PDP który by miał dostateczną jakość dźwięku. Niestety to co słyszymy nadaję się tylko do wiadomości. Trzeba mieć świadomość tego że konieczny jest zakup kina domowego. I nie sadzę żeby tutaj się coś w najbliższym czasie zmieniło. TV wychodzą coraz cieńsze i ich dźwięk niestety też.

Philips 47PFL9664 ma z tyłu 2 głośniczki o dziwnej konstrukcji robiące za woofery (i 2 tweetery z przodu). Jego dźwięk można uznać za znacznie lepszy niż dostateczny, bas jest całkiem miękki i pełny. Odkąd go mam, rzadko włączam wzmacniacz z kolumnami, choć kolumny są potężne. Nie słyszałem dotąd innego "cieniasa" o tak dobrym dźwięku.

[Panasonic VT30!]

Nie wiem dlaczego - waltur - nie dostał odpowiedzi, która jest prosta. Z telewizorów tylko Philips ma głośniki które znakomicie udają normalne głośniki. Ja jestem zwolennikiem Philipsa i gdyby nie to że kupiłem teraz w maju 42VT30, kupiłbym flagowy Philipsa "9". W moim laptopie też jest napisane jakie to ja mam dźwięki a musiałem kupić głośniczki GENIUS aby dźwięk był normalny i słyszalny. Moim poprzednim telewizorem był ( kineskop padł i dlatego teraz kupiłem plazmę ) Philips z : tyłkiem : z dawnych czołowych serii "5" , potem to przeszło na numer "9" , otóż tam był głośnik tubowy wzięty z budowy skorupy ślimaka. Jeszcze dzisiaj kasowałby większość współczesnych głośników, po pewnym czasie miałem dość i słuchałem w ustawieniu na mono, i właśnie dlatego jestem zdziwiony tym pytaniem bo przecież mając Philipsa o tym się wie......

pozdrawiam

Potwierdzam jakość dźwięku Philipsa. Na działce mam kinolowy 32" z subwooferem, seria 9000. Dźwięk bajeczny. Bas jak dzwon, do tego nic nie rezonuje. Szkoda że obraz nie chce być HD, ale Pixel Plus nieco podnosi jakość SD. Jakoś inne firmy nie chcą ich naśladować, a szkoda.

[Panasonic VT30!]

Doradziłem synowi 50" VT30, m.in. ze względu na wbudowany woofer. Wczoraj przywieźli, odpaliliśmy i załamałem się jakością dźwięku - jak z telefonu. Nie pomogły ustawienia w korektorze (bass na full), przełączenie na Muzyka - zupełny, kompletny brak niskich tonów. Jakbym słuchał TV z najniższej półki.

Ja mam Philipsa 47PFL9664 (z wbudowanym wooferem), dźwięk mam tak dobry, że nie włączam już kolumn. Oczekiwałem w VT30 podobnej jakości a różnica jest kosmiczna.

Próbowałem nasłuchiwać woofera przykładając ucho do otworów w tylnej ścianie - coś tam słychać, ale basów brak. Czy jest możliwe, że coś jest uszkodzone? Może czegoś nie włączyłem w menu? Doradźcie, proszę.