Skocz do zawartości

Zimny_

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Zimny_


  1. Właśnie mam podobne podejście, ale coraz częściej spotykam się ze zdaniem: "Po co kamera, skoro mogę mieć bardziej uniwersalny aparat" - jako priorytet traktowana funkcja nagrywania i jakość wideo, a nie zdjęć. Fakt, są różni ludzie i różne potrzeby. Znając życie niedługo posiadanie kamery będzie traktowane jak posiadanie lustrzanki jakieś trzy lata temu. Taki elitarna przynależność, świadcząca o większej wiedzy o wideo.


  2. Nawiązując do głośników, W9 wygląda dobrze pod tym względem w porównaniu do innych modeli z tego roku. Zgadzam się, że starsze modele grały lepiej, ale też były wykonane w innej technologii i przy tak smukłych kształtach nie da się wstawić potężnych głośników. Chociaż wszystko idzie w dobrym kierunku, wystarczy spojrzeć na X9 i głośniki z cieczą magnetoreologiczną. Alternatywą jest soundbar, który potrafi nadrobić dźwięk, a zajmuje mało miejsca.


  3. Obrotowy ekran jest świetną sprawą. Potrafi ułatwić życie i to znacznie. Plotki głoszą, że w przeciągu dwóch miesięcy mają pojawić się trzy nowe NEXy. Następca 7ki, nowy NEX5T, oraz NEX FF (którego cena podobno ok 10tys pln). Jeszcze brak specyfikacji, ale zapowiada się ciekawie. Jak myślicie, czy niedługo aparaty przejmą rynek kamer, takich jak Handycamy? Coraz więcej ludzi zaczyna uprawiać wideo aparatami, jednak dla mnie to ciągle funkcja dodana do aparatów. Obraz oczywiście ładny, jednak na dłuższą drogę funkcjonalność, poręczność kamery, wygoda z jej korzystania jest dużo lepsza niż w przypadku aparatów.


  4. Mając taki budżet, zastanowiłbym się nad dwoma wariantami. Pierwszy, to kupić lepsze głośniki (mniej tracą na wartości) i np. używany amplituner. Amplituner musi być dobrany mocą do głośników. Za jakiś czas odsprzedaż amplituner i kupisz porządniejszy, np. Sony z półki ES - będziesz miał zestaw na lata, ew. później wymiana / rozbudowa kolumn. Druga opcja to kupić słabsze głośniki i lepszy amplituner. W przyszłości wymiana kolumn na lepsze - również zestaw na lata. Osobiście w takim budżecie byłbym skłonny na opcje 1.


  5. Zastanowiłbym się nad większym rozmiarem, jak na wskazaną odległość 3m. Jednak wtedy oferta modeli znacznie się zawęża. Może zastanów się nad projektorem. Obecnie na rynku jest sporo fajnych modeli, o dobrych parametrach.


  6. Muszę ściągnąć je, nie próbowałem pracy z nimi. Dziś (w sumie już wczoraj) znalazłem jakiś artykuł o tej aplikacji którą opisałem. Zainstalowałem i jestem pod wrażeniem. Wcześniej wysyłałem przez WiFi Direct, całkiem ok, ale DLNA lepiej. A przy niej niespodzianka, nawet filmy działają:) Trochę przypomina NFC w Bravia, nie jest to samo - ale w przypadku zdjęć i filmów spisuje się całkiem dobrze.


  7. Jeśli ktoś szukał dobrej aplikacji do łaczności pomiędzy tabletem / smartfonem a telewizorem - polecam IMediaShare z Android Market. W bardzo prosty sposób udostępnia multimedia z telefonu na ekranie tv. Testowałem na Galaxy S2 i Bravia HX85. Filmy, zdjęcia muzyka - bez problemu. Może nie jest tak fajna jak np. funkcja NFC One Touch - ale daje radę. Dodatkowo zawiera sporo kanałów tematycznych i prosty streaming z YouTube, Vimeo i Dalimotion.


  8. Moim zdaniem między HX85 a W9 jest na tyle duża różnica - że ciężko porównać te dwa modele. Posiadam na co dzień HX85, ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony. Szczególnie design jak dla mnie jest fenomenalny. Pochylenie telewizora przy podstawce z głośnikami - również fenomenalne. Jednak W9 - podobnie jak sądzi Gmeru - jest dużo bardziej dopracowane. Miałem okazję porównać te dwa modele stojące obok siebie przez parę dni. Pomijając już równie ważne kwestie jak jakość kolorów, idealnie równe podświetlenie, mnie również zdziwiła ilość szczegółów w ciemniejszych scenach - na korzyść W9.

    Co zabawne, dwa telewizory tej samej wielkości, a HX85 wydawał się większy o parę cali...


  9. Przeczytałem test, nic nie wspomniano o współpracy TV z konsolą,

    Bravia w pełni współpracuje z konsolą, dzięki wspólnej technologii Bravia Sync. Możesz sterować konsolą z poziomu pilota od tv. Przy włączeniu konsoli tv sam przełącza się na odpowiednie wyjście. Po wyłączeniu, wraca do poprzedniego. Nie zauważyłem jakiś błedów w kompatybilności, a z PS3 korzystam od 2-3 lat, na różnych tv Sony.


  10. Po pierwsze, bez odpowiedniego sprzętu to już nie kalibracja a tylko zwykłe ustawianie różnych parametrów obrazu. Prawidłowy model wyświetlania jest jeden co do tego nie ma wątpliwości. Inna rzeczą jest to, że ipodobań jest wiele i nie wszystkim będzie odpowiadało to co referencyjne. Spróbuj wytłumaczyć "miłośnikowi basów", że najlepsze wzmacniacze nie posiadają nawet ich regulacji:-)) Sprawa niemożliwa do osiągnięcia.

    Oczywiście tak.

    A więc jeśli ktoś lubi cukierkowe, słodkie kolory albo "super kontrast" to nikt go na kalibrację nie namówi a jeśli już, to delikwent będzie skrajnie niezadowolony z efektów. Jeśli ktoś nie chce wydawac pieniążków na kalibrację może oczywiście samemu wszystko regulować.Walor edukacyjny pewnie spory a efekt... trochę przypadkowy. Głównie z powodu ogromnej ilości punktów regulacji we współczesnych telewizorach. Wszystko zależy od preferencji i tego co chcemy uzyskać - niektórzy zwyczajnie nie cenią sobie neutralnego, naturalnego obrazu i nie interesuje ich co chciał nam przekazac twórca filmu. Dla nich pozostaje samodzielna regulacja "ręczna". Dotyczy to przed wszystkim tańszych modeli telewizorów. Dla reszty kalibracja będzie ciekawym i potrzebnym elementem.

    Sugerujesz, że osoby nie przeprowadzające profesjonalnej kalibracji, lubią skrajnie wypaczoną charakterystykę obrazu, nie ceniący naturalnych kolorów, są laikami - albo indywidualistami którzy nie zwracają uwagi na zamysł twórcy filmu - tworzą własną wizję opartą na plastikowych kolorach. Na pewno są takie osoby, ale nie można uogólniać. Ja jestem osobą która nie przeprowadza prof. kalibracji, a mam całkowicie odmienne preferencje, niż te zawarte w Twojej sugestii. Moim zdaniem nie powinno się w ten sposób uogólniać, to jest nie fair.

    Jeśli chodzi o prezentowanie różnych ustawień... hmmm... najpierw potwierdziłeś, że model modelowi nierówny i kopiowanie ustawień nie da efektu a następnie napisałeś, że publikowanie takich ustawień "to nie lipa".

    Oczywiście tak. Zastrzegłem również o rozsądnym kopiowaniu i własnej korekcji ustawień. Reasumując:

    Profesjonalna kalibracja:

    Zalety:

    - naturalne wyświetlanie kolorów - co jest priorytetem

    - obraz zgodny ze standardami produkcji filmów (głównie filmy HD i Blu-ray)

    - optymalizacja detali

    Wady:

    - koszt 100-400zł

    - potrzeba kontaktu z firmą i przeprowadzenie kalibracji w zależności od źródła sygnału

    - nie rzadko potrzeba ponownej kalibracji - dodatkowy koszt

    - nie każdemu pasują efekty kalibracji, szczególnie przy zmiennych warunkach oświetlenia w pomieszczeniu, oraz różnych materiałach wideo

    Przeprowadzenie ustawień obrazu na przykładowych ustawieniach:

    Zalety:

    - poznanie zależności zmiany parametrów do wyświetlanego obrazu (co jest bardzo przydatne)

    - dostosowanie ustawień do własnych potrzeb

    - możliwość samodzielnej korekty ustawień w zależności od odtwarzanego materiału wideo

    - oszczędność 100-400zł

    - przy sprawnym przeprowadzaniu własnej korekcji, możliwość dojścia do efektu końcowego zbliżonego do prof. kalibracji (zbliżonego, ale nie takiego samego.

    - możliwość korekty ustawień w zależności od naświetlenia pomieszczenia

    - dla osoby wprawionej w konfigurację ustawień - oszczędność czasu

    Wady:

    - możliwość wprowadzenia błędnych ustawień i mniejszej satysfakcji z oglądania (oczywiście, można ustawienia zmienić)

    - początkowe kombinowanie z ustawieniami może zabrać dużo czasu, a możemy nie dojść do pożądanego efektu

    - czasami potrzeba cierpliwości

    - potrzeba zapoznania się z funkcjami telewizora

    - efekt danych ustawień w dużej mierze jest przypadkowy.

    Chyba to tyle...

    Kopiowanie innych nie wnosi wiele od strony edukacyjnej,

    Jeśli ktoś kopiuje bezmyślnie - oczywiście. Jeśli ktoś ma minimalne zdolności analityczne i myśli nad tym co robi - po wprowadzeniu paru przykładowych ustawień pozwala odkryć czasami "nieodkryte" zależności pomiędzy różnymi ustawieniami. Np. Ambient sensor w HX820 i wpływ na jakość obrazu.

    bo jak sam napisałeś każdy posiada subiektywną ocenę, podejście i oczekiwania. Tak więc to, co dla Ciebie będzie idealne, dla mnie może być kiepskie (i odwrotnie).

    Oczywiście, ale napisałem również:

    Testując przykładowe ustawienia, poznaje się reakcję telewizora na zmianę poszczególnych parametrów, przestaje bać się wprowadzania zmian - co pozwala na dostosowanie obrazu do własnych potrzeb. Jeśli ktoś pozna wpływ korekty parametrów na obraz, będzie również potrafił zastosować zmiany w zależności od odtwarzanego materiału, jego charakterystyki itp

    Czyli o zastosowaniu własnych korekt w ustawieniach.

    Patrząc na efekty profesjonalnej kalibracji skłaniam się ku temu, żeby jednak przeprowadzić ją w nowym telewizorze.

    Zalety prof. kalibracji są oczywiste i nie ulegają żadnym wątpliwością.

    Wpisywanie parametrów zaczerpniętych z sieci (od innych użytkowników) w moim przypadku odpada. Różnice między sprzętem oraz osobistymi preferencjami dla mnie wykluczają zastosowanie tej metody.

    Ja uważam inaczej. Nie będę powtarzał, ale robiąc to z rozsądkiem i korygując - można być zadowolonym. ALe podkreślam - nie jestem przeciwnikiem prof. kalibracji.

    -------------------------------------------------

    Z kalibracją jest jak z muzyką. Jeśli ktoś ceni te wartości - jedyna opcja aby szybko i poprawnie poprawić jakość. Jeśli ktoś lubi kombinować i jest świadomy tego co robi, moim zdaniem sposób z przykładowymi ustawieniami jest dobry, ale nie pozbawiony wad. Poza tym zabawny jest fakt dbania o jakość obrazu, profesjonalna kalibracja i jednocześnie odtwarzanie filmów Divix, których jakość jest bardzo wątpliwa, jak i sens takich procedur.

    P.S.

    Proponuję nie patrzeć na to przez pryzmat własnej osoby, ale spojrzeć oczami różnych użytkowników telewizorów. Chociaż nie wiem, czy sam zbyt bardzo nie oceniam tego patrząc przez pryzmat własnego "ja"...


  11. Wiesz z tymi ustawieniami to jest jak ze zdjęciami. Wszyscy chcą tylko jak wiadomo o co chodzi to wiadomo, że to jest bzdura. Zdjęcia można zrobić tak, że np. clouding będzie mega duży albo mega mały. A wszyscy w to wierzą. Wierzyć trzeba w to co jest napisane a nie w fotki. Podobnie z tymi ustawieniami. Ja nie widzę żadnej filozofii by na oko ustawić sobie w miarę ok telewizor. PeterMac podał co trzeba zrobić. Ale po co podawać balans bieli itp? Szkoda czasu bo i tak nic z tego nie będzie.

    Pewnie, że można podać i mieć z "bani" bo wszyscy będą happy podobnie jak fotki. Czas jednak zmieniać podejście. Nie lubię lipy....

    Co do zdjęć zgadzam się. Jednak co do ustawień nie całkiem. Moim zdaniem nie jest to lipa, ale zależy w jakich kategoriach na to patrzeć. Oczywiście, model - modelowi nie równy, podobnie jak źródło sygnału. Ustawienia na jednym mogą i bardzo często są inne - aby osiągnąć ten sam efekt. Aby model był skalibrowany, trzeba zaprosić odpowiednią firmę. Co do tego nie ma wątpliwości. Można dodać subiektywne oceny, podejście, preferencje i oczekiwania osoby oglądającej obraz na danym modelu. Osobiście parę razy w życiu miałem ekran po profesjonalnej kalibracji i nigdy nie byłem tak zadowolony z jakości, jak po własnych korektach. Gdy mogłem sam dostosować parametry pod własne oczekiwania - nie da się tego zastąpić. Oczywiście, robiąc to rozsądnie, posiadając ponad minimalną wiedzę na ten temat. Jednak wiele osób nie umie, nie rozumie, boi się sprawdzać, ustawiać i bawić się z ustawieniami. Najzwyczajniej nie rozumie ich i ogląda tak jak rozpakuje z pudełka. Nie wiem jak mały procent ludzi przeprowadza profesjonalną kalibrację po zakupie, ale na pewno są to odsetki. Moim zdaniem dla osoby mającej ponad przeciętną wiedzę, wydawanie 100-400zł na kalibrację może okazać się zbędnym wydatkiem. Ja wolałbym kupić film na Blu-ray, a sam spędzić czas na korekcie ustawień - nawet nie mając profesjonalnych narzędzi. Wszystko zależy od oczekiwań.

    Moim zdaniem prezentowanie różnych ustawień jest jak najbardziej dobre i nie jest to lipa. Nie ma to na celu przeprowadzenia profesjonalnej kalibracji, ale przede wszystkim edukację i oswojenie się z telewizorem. Testując przykładowe ustawienia, poznaje się reakcję telewizora na zmianę poszczególnych parametrów, przestaje bać się wprowadzania zmian - co pozwala na dostosowanie obrazu do własnych potrzeb. Jeśli ktoś pozna wpływ korekty parametrów na obraz, będzie również potrafił zastosować zmiany w zależności od odtwarzanego materiału, jego charakterystyki itp. Jeśli nie będzie zadowolony z efektów zastosowania przykładowych ustawień ma możliwość i większą świadomość zgłoszenia się do firmy po profesjonalną kalibrację. Z doświadczenia wiem, że po przetestowaniu paru propozycji, w końcu znajdzie się tę, która jest odpowiednia pod swoje wymagania.

    Takie jest moje zdanie.


  12. Bardzo fajny test, wyjaśnił wiele znaków zapytania:)

    A jeszcze jedno - możesz sprawdzić, czy przeglądarka ma obsługę plików Flash osadzonych na stronie? Poprzednie nie miały, a przydała by się taka funkcjonalność... Chrom pewnie ma, skoro nie różni się działaniem od wersji komputerowej...

    Bardzo ciekawą opcją jest Opera TV Store działająca chyba na HTML5. Platforma jest dosyć nowa i co jest najciekawsze - posiada dosyć otwartą możliwość pisania aplikacji przez zewnętrznych deweloperów - czyli ilość i różnorodność aplikacji powinna być na bardzo dobrym poziomie:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...