Amerykańscy naukowcy opracowali prototyp rekordowo wąskiego obiektywu do smartfona. Technologia może zostać zastosowana już za kilka lat. Wystające aparaty w smartfonach mogłyby dzięki niej przejść do historii.
Specjaliści z Uniwersytetu w Utah opracowali obiektyw o grubości kilku mikrometrów, a więc zaledwie tysięcznych części milimetra. Póki co jest to tylko prototyp i nie wiadomo jak spisuje się w praktyce. Niewykluczone, że tak ekstremalne zmniejszenie obiektywu wpłynie negatywnie na jakość produkowanych zdjęć.
Wprowadzenie mikroskopijnych obiektywów do użytku mogłoby za to zwiększyć możliwości producentów smartfonów. Mogliby oni projektować moduły cechujące się np. dużo większym zoomem. Do tej pory wiązało się to ze znacznym zwiększeniem objętości tak pomyślanego komponentu, powodując jego znaczne wystawanie poza obudowę telefonu.
Wspomniani naukowcy zakładają, że opracowywane przez nich obiektywy mogłyby trafić do pierwszych urządzeń już za dwa lub trzy lata. Czy zaawansowane aparaty w smartfonach będą w przyszłości zupełnie płaskie? Wszystko zależy od powodzenia nowego patentu.
Źródło: fotoManiaK.pl
Możecie również u nas przeczytać:
- Facebook: ciemny motyw pojawia się w wersji desktopowej. Kiedy w aplikacji?
- Samsung: aparat pod wyświetlaczem smartfona już w przyszłym roku
- HTC Exodus 1s: powraca smartfon do kryptowalut
- 8848 Titanium M6: luksusowy smartfon jako pierwszy ze Snapdragonem 865
- Masz telefon Sony Xperia? Sprawdź, czy dostaniesz Androida 10
(404)