“Fallout” może okazać się najciekawszą i najpopularniejszą premierą tej wiosny. Nowy serial Prime Video bazuje na uwielbianych grach, ale teraz może powiększyć grono fanów o miliony widzów. Czy oprócz fabuły zachwyca także obrazem i dźwiękiem? Przeanalizowaliśmy wersję w 4K z Dolby Vision i Atmos.
Serial Amazon Prime Video “Fallout” – oglądamy w 4K z Dolby Vision i Atmos
Platforma VOD Amazonu niemal od początku cieszyła oczy i uszy. Jeszcze zanim dotarła do Polski, duża część katalogu była oferowana w 4K, w tym głównie oryginalne seriale Prime Video. Z czasem pojawiały się kolejne ulepszenia i dziś serwis wspiera wszystkie kluczowe technologie. Mimo to, część premier nie odbywała się w licencjonowanych przez Dolby standardach – często dostawaliśmy dźwięk 5.1 i obraz z HDR+, ale nie wybierano Dolby Atmos czy Dolby Vision. “Fallout”, z jakiegoś powodu, dostępny jest właśnie w Dolby Vision i Dolby Atmos, dlatego od razu przykuł naszą uwagę.
Większość widzów doskonale wie, z czym je się ta seria, dlatego dla nikogo nie będzie niespodzianką, że we wstępie do serialu mamy szansę zobaczyć scenę z eksplozjami nuklearnymi. Rozbłyski oraz późniejsze efekty specjalne są znakomite, a dzięki rozdzielczości 4K można dokładnie przyjrzeć się widocznemu w tle centrum miasta, przez które przetacza się fala uderzeniowa. Jednocześnie sam rozbłysk oraz grzyb atomowy robią potężne wrażenie, ze względu na osiąganą przez serial jasność. Także paleta kolorów, która przypomina zawartość gier, dodaje tu klimatu i odpowiedniej atmosfery.
Wysoka rozdzielczość jest także dużym atutem “Fallouta” w pierwszej połowie 1. odcinka, gdy poznajemy codzienność mieszkańców Krypty 33. Dopracowane scenografie lśnią przed kamerą, więc dla każdego fana serii to na pewno nie lada gratka, by zobaczyć ich prawdziwe odpowiedniki. Rekwizyty i kostiumy wyglądają znakomicie, a wnętrza dzięki Dolby Vision są bardzo naturalne oświetlone i dobrze, że mamy szansę zajrzeć do nich w takich okolicznościach. Po wyjściu na powierzchnię każdemu widzowi z pewnością spodoba się sposób, w jaki przyłożono się do udźwiękowienia serialu. Rozplanowane w przestrzeni poszczególne dźwięki rozbrzmiewają w różnych miejscach, dlatego krzyczące osoby, odgłosy wystrzałów czy inne efekty mogą wręcz czasem zaskoczyć równie mocno nas, co bohaterów.
Na pustkowiu trudno nie napawać się widokiem przygotowanych obrazów zniszczonych przez wybuchy nuklearne miast i miasteczek. Brzmi to trochę okrutnie, ale jeśli ktokolwiek miał obawy o to, czy twórcom uda się opracować w serialu i takim charakterze wiarygodne scenografie czy wygenerowane komputerowo krajobrazy, to pierwsza godzina serialu rozwiewa wszelkie wątpliwości. Później jest tylko lepiej, ponieważ każde odwiedzane przez postacie lokalizacje nie tylko przywodzą gry na myśl, lecz w większości wyglądają prawdopodobnie tak, jak każdy fan marzył. Trudno dostrzec tu niedoskonałości czy nieudane łączenie green screena ze scenografią, co było utrapieniem np. “Pierścieni Władzy”. Pomimo budżetu, efekty CGI przytłoczyły tamtą produkcję, natomiast “Fallout” robi znakomite wrażenie na każdym kroku.
Jeśli macie taką możliwość, to wstrzymajcie się z seansem na innych urządzeniach i zobaczcie “Fallouta” na największym ekranie, jaki posiadacie i z możliwie najlepszym nagłośnieniem. Panel OLED jest jak najbardziej wskazany, by wyciągnąć z serialu szeroką paletę barw i dać wybrzmieć ciemnym partiom obrazu. W kontekście dźwięku, posiadacze nagłośnienia z tylnymi satelitami (lub czymś lepszym) będą zachwyceni szansą wejścia w centrum tego świata, bo “Fallout” otacza nas wtedy z każdej strony. To jeden z kilku przykładów tego, jak seriale powinny wyglądać i brzmieć, dlatego nie będziemy zaskoczeni, jeśli w najbliższy weekend niektórzy postanowią powtórzyć całość jeszcze raz.
Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:
- Netflix Polska szykuje niespodziankę. Kultowa seria horrorów już wkrótce!
- Milion złotych w niecałe 1,5 godziny. Wielka akcja na Kanale Zero Stanowskiego
- Apple TV+ zapowiada powrót legendarnego serialu! Co to za produkcja?
- Świeżutka premiera zawitała właśnie do serwisu Netflix! O czym opowiada ten thriller?
- Horror, który podbił kina na całym świecie. Kiedy premiera drugiej części?
(5845)