Powrót

Optoma UHD65 | TEST | Jak sprawuje się w kinie domowym Ultra HD 4K?

Niedawno testowaliśmy dla Was chyba najtańszy obecnie projektor Ultra HD 4K czyli Optome UHD300X w technologii DLP 4K. Okazało się, że nawet przystępna cenowo konstrukcja dostarcza rozdzielczość 4K na wielkim ekranie na wyjątkowo dobrym poziomie zbliżając się do dużo droższych rywali pod względem ostrości i szczegółowości obrazu. Dzisiaj chciałem przedstawić Wam znany już myślę szerokiej publice model z wyższej półki tego samego producenta czyli Optome UHD65. Projektor w stosunku do poprzednika kosztuje ponad dwa razy większą kwotę. Pytanie, za co płacimy i co zyskujemy względem modelu 300X?

Pierwsza i w moim odczuciu najważniejsze zmiana to zastosowanie wyższej klasy przetwornika obrazu (DMD). Przypomnijmy sobie o co w tym wszystkim dokładnie chodzi:

Technologia DLP 4K – podstawowe informacje

Serce projektora – chip DMD, to układ składający się z małych luster.

Technologia DLP znana jest już od lat i powszechnie stosowana w urządzeniach profesjonalnych. W zasadzie każdy z projektorów, stosowanych w komercyjnych kinach cyfrowych, korzysta właśnie z niej. Do zalet przetworników DLP należą:

W ofercie firmy Texas Instruments, która produkuje przetworniki obrazu (DMD) do projektorów, znajdują się chipy z natywną rozdzielczością 4K. Są to jednak bardzo duże i drogie systemy stosowane w multipleksach kinowych. Chipy do zastosowań domowych to przede wszystkim DMD 0,66″ (wykorzystywany właśnie w naszym testowym UHD65) oraz najnowszy DMD 0,47″, który został zastosowany np. w tanim UHD300X. Pierwszy z przetworników ma natywną rozdzielczość 2,7K (4,15 Mpix) natomiast dzięki 120Hz odświeżaniu pozwala rysować dwa piksele w każdej klatce obrazu. Są one przesunięte względem siebie w poziomie i w pionie, dzięki czemu każdy piksel “dzielony jest na czworo”. W DMD 0,47″ sprawa wygląda trochę inaczej. Przetwornik ma fizyczną rozdzielczość Full HD (2,07 Mpix) jednak częstotliwość jego odświeżania podniesiono do aż 240Hz, dzięki czemu wyświetla on aż cztery piksele w jednej klatce obrazu!

DMD 0,66″ (rozdzielczość: 2716 x 1528)

Optoma UHD65

DMD 0,47″ (rozdzielczość: 1920 x 1080)

Optoma UHD300X

120Hz częstotliwość odświeżania pozwala rysować każdy piksel podwójnie, by uzyskać rozdzielczość 4K. Piksele są przesunięte po ukosie. 240Hz częstotliwość odświeżania pozwala rysować każdy piksel poczwórnie, by uzyskać rozdzielczość 4K. Piksele są przesuwane zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

De facto obie metody uzyskiwania rozdzielczości 4K pozwalają zakwalifikować urządzenia jako 4K według wymagań CTA. Projektor rysuje cztery piksele w jednej klatce obrazu, a jak powszechnie wiadomo Full HD * 4 = Ultra HD (4K). Zanim przejdziemy do oceny efektów dawanych przez DMD 0,66″ chciałbym jeszcze tylko raz przypomnieć, że nie ważna jest zastosowana technologia – ważny jest efekt czyli jakość rozdzielczości 4K.

Oryginalne zdjęcie testowe powiększone do 200%

Rozdzielczość 4K

Test ostrości możemy przeprowadzić przy użyciu naszego zdjęcia testowego, które wiemy już jak wygląda na przetworniku DMD 0,47″. Miniatura zdjęcia, które podajemy w 4K na projektor – po prawej stronie. Poniżej zaś zdjęcie w przybliżeniu tego co zobaczymy na UHD65 w konfrontacji ze znanym nam już dobrze UHD300x.

 

Jak widzimy, zysk rozdzielczości na większym przetworniku (pochodzącym z UHD65) i lepszym obiektywie jest ogromny! Krawędzie są znacznie wyraźniejsze i na obrazie dostrzeżemy więcej detali. Sprawdźmy teraz jak wypadnie UHD65 w konfrontacji z natywnym projektorem 4K, którego cena wynosi ok. 22 000zł, czy prawie dwa razy więcej!

Jak widzimy, przewaga jest nawet po stronie Optomy pomimo, że teoretycznie nie posiada ona natywnego przetwornika! To ogromny komplement dla tego urządzenia i ostateczny dowód na to, że przetwornik wcale nie musi mieć fizycznej rozdzielczości 4K by śmiało konkurować z takimi produktami! Jak widać na załączonym obrazku, w kwestii ostrości możemy liczyć na naprawdę wiele co ma kolosalne znaczenie np. przy graniu na konsoli w natywnym 4K.

Rozrywka Ultra HD 4K w praktyce

Jak więc już wiemy Optoma dostarcza wysokiej jakości rozdzielczość 4K. To bardzo ważna cecha w przypadku projektora gdyż obraz, który wyświetlamy posiada zazwyczaj bardzo dużą przekątną i w tym wypadku ma to ogromne znaczenie. W przypadku telewizorów często powtarzam, że 4K to tylko wstęp do technologii Ultra HD. A to dlatego, że do np. 55″ trzeba bardzo blisko podejść by dostrzec wszystkie szczegóły wynikające z tak wysokiej rozdzielczości (więcej na ten temat w naszym kalkulatorze odległości od tv). Jednak w projektorze gdy obraz ma zazwyczaj 100 – 150 cali rozdzielczość 4K jest dużo bardziej istotna i łatwiej dostrzec zalety płynące z jej zastosowania w danym materiale.

Urządzenie wyposażono w port HDMI w specyfikacji 2.0a z 18Gbps przepustowością. Oznacza to możliwość bezproblemowego podłączenia konsol (Xbox One S/X, czy PS4 Pro) i grania w 4K HDR.

Podłączając Ultra HD Blu-raya i włączając film widzimy bardzo ostry, bogaty w szczegóły obraz. Podobnie z Netflixa. Ale chyba największe wrażenie na tego typu projektorze robią gry z konsol wspierających Ultra HD czyli Xbox One X oraz PS4 Pro jak również wysokiej klasy PC, który obecnie także bez problemu wspiera 4K z HDR. Tutaj rozdzielczość gra pierwsze skrzypce a najnowsze pozycje wyglądają powalająco pod tym względem. Szkoda tylko, że input lag projektora w 4K HDR czy Full HD wynosi 85ms. Wychodzi tutaj jednak nieco już starsza konstrukcja sprzętu – najnowsze modele Optomy jak 300X mają zdecydowanie niższego laga (46ms).

Forza Horizon 4 z natywną rozdzielczością 4K – poezja dla oczu

Wróćmy jednak do filmów. Sama rozdzielczość to oczywiście nie wszystko. Tutaj liczy się także wsparcie dla szerokiej palety barw czy HDR jak również miło by było aby kontrast i czerń projektora za takie pieniądze stała na w miarę przyzwoitym poziomie. Czy tak jest?

Zacznijmy od “lepszych” kolorów czyli pokrycie szerokiej palety barw DCI / Rec 2020. Wynosi ona odpowiednio 78% oraz 58% czyli nieco mniej niż w przypadku tańszego brata 300X. Nie są to spektakularne wyniki i za dużo z tych nowych kolorów zapisanych  np. na nośnikach Ultra HD Blu-ray nie zobaczymy. Projektor sam wykrywa odpowiedni format treści i zmienia tryb oglądania na dostosowany do zakresu dynamiki (SDR / HDR). Niestety brakuje tej automatyki do zmiany palety barw pomiędzy wąską (Rec 709 – filmy HD), a szeroką (Rec 2020 – filmy UHD). Pozostają albo ustawienia fabryczne, w których obraz będzie miał znacznie mniejsze nasycenie, albo indywidualna kalibracja podczas której będzie można stworzyć na jednym wejściu HDMI paletę barw do zwykłych filmów i audycji, a na drugim do Ultra HD. Można też próbować podbić nasycenie kolorów w UHD na oko.

Balans bieli w trybie HDRGamut barw (78% P3)

Jak sprawuje się HDR? Projektor radzi sobie całkiem nieźle z oddaniem poziomów jasności i barw (po kalibracji). Charakterystyka jasności jest bliska tej wyidealizowanej przy mnożniku 3,5x. Oznacza to, że da się odczuć zysk z oglądania treści z HDR. Jedyny haczyk w tym, że do uzyskania odpowiedniego poziomu jasności trzeba było użyć funkcji brilliant colour. W związku z tym barwy nie są aż tak jasne jak powinny być i ogólna jasność projektora też nie jest wysoka. Wyraźna różnica w HDR widoczna jest, gdy jasność projektora przekracza 100 – 120 nitów. Optoma UHD65 te wymagania spełniała na naszym ekranie testowym (99″) uzyskując 110 nitów, ale tylko przy kolorze białym. Jak już wspomnieliśmy kolory są ciemniejsze, gdyż jasność generowana jest sztucznie (za pomocą funkcji brilliant colour).

Projektor o pełnej jasności 1000 Lumenów Projektor uzyskujący 1000 Lumenów dzięki Brilliant Colour

Drugim mankamentem związanym z jasnością jest jej rozkład na ekranie. Oznacza to, że przyjemne w HDR 110 nitów mamy tylko na środku ekranu, zaś brzegi są bardzo mocno przygaszone. Normalną cechą jest, że przy maksymalnym zoomie (czyli gdy umieszczamy projektor tak blisko ekranu jak to możliwe) jednorodność jest pogorszona. Typowo jednak, spadki jasności rzędu 30 – 35% da się normalnie zaakceptować. Tutaj jednak dochodzą one aż do monstrualnych 60%!

-60% -55% -43% -49% -51%
-30% -27% -15% -21% -29%
-28% -12% ref. -9% -25%
-32% -19% -14% -23% -27%
-44% -40% -23% -42% -48%

Oznacza to, że sumaryczna jasność lampy projektora (przy skalibrowanym odcieniu bieli) to zaledwie 700 lumenów! Na brzegach mamy bowiem tylko połowę jasności, co mocno zaniża wynik.

Kontrast i czerń to kolejny bardzo ważny element podczas oglądania filmów na dużym ekranie. W przypadku UHD65 jest nieźle a na pewno lepiej niż w przypadku UHD300X. Zmierzony kontrast On/off czyli zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli wyniósł 1000:1 co jest przyzwoitym wynikiem jak na tą klasę cenową chociaż ogólnie jest to rezultat o wiele niższy niż w dużo droższych projektorach. Jednak nie powinniśmy się krzywić szczególnie gdy nie mamy porównania z produktami typu JVC czy Sony za 2,3 czy 4 razy większe pieniądze.

Bez dwóch zdań projekcja w Ultra HD ma dużo plusów na UHD65. Po pierwsze mamy duży zysk z wyższej rozdzielczości. Po drugie więcej detali w bielach i wyższe poziomy jasności dzięki technologii HDR. Minusem na pewno będzie poziom kontrastu, który jest nie najlepszy ale o tym już pisałem wcześniej, czy też brak poszerzonej palety barw. Tak czy inaczej filmy Ultra HD sprawiały frajdę i nie było poczucia, że coś nie działa, czy że czegoś ewidentnie brakuje, choć musimy być świadomi, że efekt jest raczej podstawowy.

Odwzorowanie ruchu

Optoma UHD65 poprawnie przyjmuje każdy rodzaj klatkażu, tj. 24, 50 i 60Hz. Pliki te wyświetla ze standardową płynnością. Oznacza to, że filmy (24 klatki) charakteryzują się klasycznym skokowym obrazem, jaki znamy dobrze z kin. Producent zdecydował się zaimplementować system poprawy płynności ruchu (upłynniacz), możemy więc wpłynąć na to jak wyświetlany jest film. Co, gdy włączymy materiał 50/60 klatkowy, na przykład transmisję sportową w telewizji? Tam ruch oczywiście jest płynny jak na każdym wyświetlaczu czy projektorze, jednak cechuje się pewną dozą rozmycia. Projektor DLP jakim jest UHD65 ma w tym przypadku taką przewagę, że owe rozmycie jest na nim zauważalnie mniejsze niż na projektorach wykorzystujących inny przetwornik (3 LCD lub LCoS).

Oczywiście jeśli mowa o projektorach bez wspomagania ze strony elektronicznego systemu. Dowolny projektor 3 LCD posiadający chip 120Hz oraz system – „upłynniacz” pozwalający powielić ilość klatek do tej wartości sprawdziłby się lepiej, jednak trzeba nadmienić, że nie da się zmusić przetwornika DMD 0,66″ do pracy w 120 klatkach, ponieważ jego rzeczywista częstotliwość odświeżania (wynosząca właśnie 120Hz) wykorzystywana jest do wyświetlania rozdzielczości 4K za pomocą błyskawicznego przesuwania pikseli.

Podsumowanie

Optoma UHD65 to projektor do kina domowego posiadający kilka znaczących zalet w swoim segmencie cenowym jak i również wad. Największą zaletą jest oczywiście rozdzielczość 4K, która w tej cenie nie ma sobie równych. Projektor wyświetla ją najlepiej. Posiadacze konsol czy komputerów PC docenią to najbardziej. Minusem będzie input lag, który wynosi 85ms. Co bardziej wyczuleni gracze mogą to odczuć. Projektor wspiera technologię Ultra HD czyli oprócz rozdzielczości 4K zobaczymy też efekt HDR, którego odwzorowanie jest dość przyzwoite oraz kompatybilność z szeroką paletą barw (której jednak nie widać). UHD65 jak na technologię DLP ma też niezłą czerń jednak oczywiście nie jest to szczyt marzeń. Jednak w tej cenie nie jest źle. Jeżeli poszukujecie projektora do grania na najnowszych konsolach czy PC UHD w 4K, filmów czy oglądania sportu to na pewno warto mieć na uwadze wybór Optomy UHD65.

Cena: Optoma UHD300x około 12 747 zł

Sprzęt do testów dostarczyła firma Optoma

(10074)