DIRT 5 to jeden z tytułów, który późną jesienią zadebiutuje na nowej generacji konsol. Wcześniej, gra szykowana m.in. na PS5 i Xbox Series X, pojawi się na PC i obecnych konsolach. Mieliśmy już wyjątkową okazję przetestować kolejną odsłonę “brudnych” wyścigów! Jakie są nasze pierwsze wrażenia z zabawy? Przeczytajcie i obejrzyjcie nasz krótki test na 82-calowym telewizorze QLED 8K od Samsung!
DIRT 5 ograny przez zespół redakcyjny Maciej Starmach i Piotr Gmerek
DIRT 5 już dziś dostarcza świetnej rozgrywki w połączeniu z kierownicą
Kilka dni temu poznaliśmy oficjalną datę premiery DIRT 5. Najnowsza część popularnych wyścigów, w których na pierwszy plan wybijają się potężne siły natury i dzikie, wymagające trasy, zadebiutuje 9 października 2020 na trzech platformach: PC, Xbox One i PS4. Później przyjdzie czas na debiut na nowej generacji konsol i właśnie ta premiera tak bardzo ekscytuje fanów serii.
Codemasters odkryli pierwsze karty podczas majowej konferencji Inside Xbox, prezentując trailer swojej nowej gry i przedstawiając ją jako tytuł, który trafi m.in. na debiutującą pod koniec roku konsolę Xbox Series X m.in w wersji 120fps. My tymczasem, mieliśmy kilka dni temu przyjemność wzięcia udziału w specjalnej prezentacji dla mediów, podczas której twórcy podzielili się z nami nowymi materiałami z gry, odpowiedzieli na nasze pytania i co najważniejsze – dali nam dostęp do wersji demo na PC, do której czym prędzej usiedliśmy!
- 82 calowy telewizor Samsung QLED Q950R potrafiący m.in przyjąć sygnał Full HD 120fps, 4K 120fps oraz 8K 60fps. Telewizor bez problemu wyświetla średnie wartości HDR na poziomie 1000 nitów, które osobiście zmierzyliśmy w naszej redakcji. Dodatkowo posiada ogromną ilość funkcji dla graczy w tym bardzo niski input lag na poziomie 14 ms, tryb motion plus gra potrafiący upłynnić gry w 30 lub 60 fps bez udziału konsoli czy PC, tryby VRR-HDMI, VRR AMD FreeSync 2, ALLM, Dynamiczny Korektor Czerni.
- Komputer PC wyposażony w kartę NVIDIA GeForce RTX 2080 Ti
- Kierownica Thrustmaster T300 RS GT Edition wraz z fotelem od Playseat
- Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink
Po podłączeniu kierownicy i kilku godzinach zabawy nie mamy wątpliwości – DIRT 5 sprawi Wam mnóstwo frajdy! Gra nie jest jeszcze ukończona i nie wykorzystuje w pełni możliwości kontrolerów (w tym naszego zestawu), jednak mimo to bawiliśmy się świetnie przemierzając cztery trasy zlokalizowane w różnych częściach globu i w skrajnie odmiennych środowiskach. Twórcy udostępnili nam odcinki w Brazylii, Norwegii, Chinach oraz Stanach Zjednoczonych. Każdy z nich cechuje się innym typem nawierzchni, otoczeniem i klimatem.
Do wyboru mieliśmy też kilka klas pojazdów, w tym zupełnie nowe – naszym faworytem okazał się niemal niemożliwy do okiełznania pojazd do sprintu, którym “kręciliśmy” szalone kółka na pętli w USA.
DIRT to przede wszystkim świetna, szalona zabawa – “piątka” nie jest wyjątkiem. Wyścigi są pełne emocji i podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon, zapewniają solidną dawkę adrenaliny. Zobaczcie sami, jak prezentuje się tytuł na cztery miesiące przed premierą – w naszym materiale wideo znajdziecie niepublikowane wcześniej fragmenty rozgrywki!
Warunki pogodowe grają w DIRT 5 kluczową rolę
Pomijając już kwestię bardzo intuicyjnego, wciągającego sposobu prowadzenia pojazdów w DIRT 5 – tu warunki dyktuje pogoda. Twórcy jak nigdy wcześniej postarali się, by oblicze wyścigu uległo całkowitej zmianie, kiedy znienacka rozpęta się burza śnieżna lub tor zostanie skąpany w oślepiających promieniach słońca.
W DIRT 5 każda lokacja jest możliwa do “ogrywania” w różnych warunkach pogodowych i o różnej porze dnia i nocy. Co więcej, pogoda zmienia się tu dynamicznie, z minuty na minutę. Dzięki temu za każdym razem, kiedy odpalaliśmy jeden z czterech dostępnych w udostępnionej nam wersji tras, napotykaliśmy odmienny klimat. To z kolei prowadziło do innych wyzwań dla kierowcy.
Na nowych konsolach ta gra może wyglądać i działać fantastycznie
Seria DIRT nigdy nie wyznaczała standardów graficznych. Przede wszystkim oczekiwano od niej ekscytujących, pełnych akcji i tytułowego “brudu” wyścigów. Nie oznacza to jednak, że poprzednie odsłony były ubogie graficznie – wręcz przeciwnie, niejednokrotnie imponowały bogactwem kolorów i detali. Tym bardziej cieszymy się, że udostępniona nam wersja demonstracyjna wygląda bardzo dobrze i zostawia duże pole do popisu technologiom, które zobaczymy w konsolach kolejnej generacji.
Jest bardzo kolorowo, dynamicznie i szczegółowo – zwłaszcza wtedy, kiedy najbardziej daje się we znaki pogoda. Kałuże błyszczą skąpane w słońcu, promienie tworzą tęczowe refleksy, czerwień reflektorów zachwyca głębią, a groźne błyskawice raz po raz przecinają niebo, rozświetlając na moment trasę.
Twórcy DIRT 5 zdradzili nam, że tytuł będzie wykorzystywał możliwości wszystkich technologii nowych konsol. Szczególnie wyczekujemy zastosowania ray tracingu, który w tak zróżnicowanej grze może znacznie podnieść poziom oprawy wizualnej. Dużo da też na pewno wyeliminowanie czasów ładowania kolejnych etapów, co mają zapewnić potężne dyski SSD zaimplementowane w Xbox Series X i PS5.
To wszystko w połączeniu z HDR i WCG (szeroka paleta barw), z którego twórcy też chcą zrobić użytek, powinno sprawić, że DIRT 5 będzie prezentował się fantastycznie i stanie się kolejnym argumentem do zaopatrzenia się w dobry telewizor. Model taki jak np. Samsung QLED 8K w ogromnych, 82 calach na którym graliśmy, z pewnością uwypukli wszystkie walory wizualne gry.
Co już dziś wiemy o DIRT 5?
W DIRT 5 gracze odwiedzą zachwycające prawdziwe miejscówki, takie jak Nowy Jork czy Rio de Janeiro, a także posmakują wyzwań na pustkowiach Grecji i Chin. Wezmą udział w intensywnych i agresywnych wyścigach w wielu klasach pojazdów, od małych i lekkich łazików, poprzez duże terenówki, auta do jazdy po skałach, do klasycznych i współczesnych samochodów rajdowych.
Fabularyzowany tryb Kariery DIRT 5 będzie bardziej rozbudowany niż kiedykolwiek wcześniej, z wydarzeniami i wyzwaniami na najtrudniejszych terenach. Przed wyruszeniem w drogę warto zajrzeć do edytora karoserii, gdzie fani tuningu znajdą znacznie więcej opcji dostosowania wozu do swoich preferencji niż w poprzednich odsłonach serii. Dodatkowo progres w DIRT 5 jest nieliniowy, więc gracze mogą wybierać tylko te zawody, na które mają w danym momencie ochotę.
Tryb kariery w DIRT 5 opowiada o słynnym DIRT Series: serii zawodów w różnych dyscyplinach wyścigowych, które odbywają się na całym świecie i w których biorą udział największe gwiazdy jazdy terenowej. Początkujący kierowca spotka się z weteranami, takimi jak Alex ‘AJ’ Janiček i Bruno Durand, który szybko zostanie twoim przeciwnikiem. Rywalizacja pomiędzy AJ-em i Brunonem da szansę nowemu kierowcy na pokazanie się i napisanie własnej historii.
Obsada DIRT 5 to śmietanka gwiazd świata gier i sportów motorowych. Niezwykle popularni w naszej branży aktorzy Troy Baker (AJ) oraz Nolan North (Bruno) użyczyli głosu głównym bohaterom. Tryb kariery komentują natomiast James Pumphrey i Nolan Sykes, znani wyścigowi influencerzy z Donut Media. W grze prowadzić będą także DIRT Podcast by Donut Media z udziałem specjalnych gości, takich jak aktualny mistrz W Series Jamie Chadwick, czy gwiazda YouTuba SLAPTrain.
Ponadto w DIRT 5 powróci tryb podzielonego ekranu dla aż czterech graczy! Pełna lista trybów gry zostanie ogłoszona wkrótce i będzie zawierać między innymi jeden zupełnie nowy, oparty na kreatywności i stworzony do świetnej zabawy z przyjaciółmi na jednej kanapie lub rywalizacji z najlepszymi kierowcami w sieci.
DIRT 5 na Xbox Series X będzie działać w 120 fps, ale nie w 4K
Podczas rozmowy z przedstawicielem Xboxa, Robert Karp, Development Director gry wyjawił, że z tytułem będzie się można bawić w 120 klatkach na sekundę.
Wygląda jednak na to, że nie w 4K. Karp wspomniał bowiem o możliwości wyboru pomiędzy 4K 60 fps a 120 fps i wszystko wskazuje, że specjalnie pominął przy tej drugiej częstotliwości “4K” – będzie to bowiem najpewniej Full HD (nie otrzymaliśmy jednak ostatecznego potwierdzenia od twórców). Taki sygnał są w stanie obsłużyć telewizory z portem HDMI 2.0 ale tylko wybrane modele jak chociażby telewizory Samsunga. Trzeba to dokładnie sprawdzić w specyfikacji produktu lub przeczytać w naszym teście.
A co, jeśli jednak DIRT 5 obsłuży 4K 120 fps na nowej generacji konsol? Jeśli nie zadziała to na Xbox Series X, to może PS5 wyjdzie tu przed szereg? Wtedy niezbędny nam będzie port HDMI 2.1, a do tego z kolei potrzebować będziemy któregoś z tegorocznych telewizorów największych producentów, którzy również “zbroją się” na kolejną generację konsol; HDMI 2.1 zapowiedział ostatnio w swoich modelach na 2020 Samsung. Ma on się też pojawić w modelach od LG i Sony.
DIRT 5 zadebiutuje 9 października 2020 na trzech platformach: PC, Xbox One i PS4. Pod koniec roku pojawi się też na Xbox Series X i PlayStation 5.
Kopię demo DIRT 5 dostarczył dystrybutor gry w Polsce: Koch Media.
Źródło: własne, informacje prasowe
Więcej recenzji gier i usług gamingowych:
- NVIDIA GeForce NOW już na telewizorach z Android TV! Sprawdziliśmy, jak działa granie w chmurze bez przystawek
- The Last of Us Part II | RECENZJA | Czy to najwybitniejsza historia w dziejach? Ta gra powala na kolana na telewizorze OLED
- Desperados 3 | RECENZJA | Bardzo dziki zachód – wielki powrót po 14 latach!
(4315)