Powrót

Dave Bautista zagra Draxa, ale jest nadal zniesmaczony zwolnieniem Gunna

HOLLYWOOD, CA - JULY 21: Actor Chris Pratt, director James Gunn and actor Dave Bautista attend the after party for The World Premiere of Marvelís epic space adventure ìGuardians of the Galaxy,î directed by James Gunn and presented in Dolby 3D and Dolby Atmos at the Dolby Theatre. July 21, 2014 Hollywood, CA (Photo by Alberto E. Rodriguez/Getty Images for Disney) *** Local Caption *** Chris Pratt;James Gunn;Dave Bautista

Gwiazda Strażników Galaktyki, Dave Bautista, po raz kolejny wypowiadał się w sprawie zwolnienia Jamesa Gunna, a także swojej przyszłości w filmowej serii Disneya. Bautista nie rezygnuje z roli Draxa, ale zagra w kontynuacji wyłącznie przez obowiązujący go kontrakt.

Bautista był pierwszym z aktorów, który zareagował po tym jak wytwórnia filmowa postanowiła pożegnać się z reżyserem po ujawnieniu serii kontrowersyjnych tweetów, które napisał 7-10 lat temu. Były one skompilowane przez alt-rightowego prowokatora i krzewiciela teorii spiskowych, Mike’a Cernovicha.

Odtwórca roli Draxa w najnowszym wpisie na Twitterze wyznał, że zagra w najnowszej części Strażników Galaktyki tylko dlatego, że wiąże go kontrakt, ale film “bez Gunna nie jest tym na co się pisał”. Dodał także, że nie jest zadowolony z powodu tego, że Disney w zasadzie poparł “kampanię oczerniającą stworzoną przez faszystów i cyber-nazistów”. Cała otoczka wokół tego wydarzenia i kontynuowanie współpracy z wytwórnią wręcz “przyprawia go o mdłości”.

Niedawno jego koleżanki i koledzy z planu filmowego, w tym Chris Pratt, Bradley Cooper, Zoe Saldana, Vin Diesel, Sean Gunn, Pom Klementieff, Michael Rooker i Karen Gillan wspólnie napisali otwarty list do Disneya w obronie Gunna i z prośbą o rozważenie ponownego zatrudnienia go jako reżysera.

Strażnicy Galaktycy 3 mają ukazać się w bliżej nieokreślonym terminie w 2020, a produkcja miała ruszyć na początku 2019.

(257)