Czekaliśmy, czekaliśmy i się w końcu doczekamy. Zgodnie z zapowiedziami studia 20th Century Fox oraz producentów sprzętu wspierającego konkurencyjny do Dolby Vision, otwarty format dynamicznych metadanych HDR10+, od nowego roku na rynku pojawią się pierwsze tytuły na Ultra HD Blu-ray z jego obsługą. Na co możemy liczyć w pierwszej kolejności?
Wydaje się, że tasiemiec pt. HDR10+ ciągnący się od 2017 roku w końcu ma swój radosny finał. Do tej pory mogliśmy jedynie opierać się na ciągłych zapowiedziach i prezentacjach otwartego formatu dla producentów sprzętu, który jest bezpośrednim konkurentem dla komercyjnego rozwiązania od Dolby. Podczas CES 2018 w styczniu tego roku, na prezentacji Panasonic i 20th Century Fox w Hollywood padły zapewnienia, że już pod koniec bieżącego roku na rynku pojawią się pierwsze filmy na płytach wspierające nowy format. Rzeczywiście tak się stanie chociaż fizycznie premiery odbędą się z początkiem 2019 roku. Co zobaczymy jako pierwsze?
Pierwszym filmem będzie Bad Times at the El Royale (Źle się dzieje w El Royal) z premierą ustaloną na 1 stycznia przyszłego roku.
Film będziemy mogli obejrzeć w HDR10+ na kompatybilnych urządzeniach czyli telewizorach oraz odtwarzaczach Ultra HD Blu-ray wspierających wspomniany format. Będą to urządzenia od Samsung (telewizory), Panasonic (telewizory oraz odtwarzacze) czy Oppo (odtwarzacz).
Kolejnym filmem z HDR10+ ze studia 20th Century Fox będzie Bohemian Rhapsody (obecnie brak daty wydania, film dopiero schodzi z kin). Możemy się więc spodziewać, że każdy tytuł z tej wytwórni pojawi się ze wsparciem formatu HDR10+.
Warto też aby przypomnieć sobie w tym momencie co to w ogóle znaczy HDR10+ i jak ma się to rozwiązanie do Dolby Vision? Poniżej wideo z ostatnich targów IFA. Polecamy też przeczytać dokładny artykuł tłumaczący wszystko (+ dwa wideo) tutaj.
(2629)