Powrót

Sony zapowiada lepszą dostępność PS5! Kiedy skończą się problemy?

W niedawnym wywiadzie Jim Ryan, prezes Sony Interactive Entertainment, rzucił nieco światła na sytuację z dostawami PlayStation 5. Przedstawione przez niego powody tak dramatycznie niskiej dostępności konsoli nie są żadną nowością, jednak nadzieję budzi obietnica na przyszłość. Sytuacja ma się w najbliższym czasie stopniowo poprawiać.

Dostawy PS5: w sklepach ma być coraz więcej konsol

Sony nie pozostawia kiepskiej sytuacji z brakami w zaopatrzeniu samej sobie. Wedle słów Jima Ryana, który m.in. na ten temat rozmawiał ostatnio z portalem GQ, po świątecznej pracy zespół odpowiedzialny za PlayStation ciężko pracuje nad zwiększeniem produkcji i dostaw. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że koncern z całych sił walczy o półprzewodniki. Te są kluczowe w procesie wytwarzania tak wielu pożądanych sprzętów, że w obecnej sytuacji po prostu ich brakuje. Na domiar złego w pierwszej kolejności trafiają do większych klientów, którzy w zasadzie wyczerpują zapasy. Sony nie stoi w tym aspekcie za dobrze.

Takich grafik widzicie ostatnio na naszym portalu bardzo wiele. PS5 nadal pojawia się i znika

Ryan zapewnił jednak, że z każdym miesiącem konsol ma być w sklepach coraz więcej:

 „Pracujemy tak jak zawsze, ale z nową energią i wigorem po okresie świątecznym, by zwiększyć zapasy – będą one rosły z każdym miesiącem. I miejmy nadzieję, że sytuacja dość szybko zacznie się poprawiać” – powiedział prezes SIE.

Poza kwestią półprzewodników, jako problem Ryan zidentyfikował jeszcze zupełnie nowy model sprzedaży, na który firma była zmuszona przejść w listopadzie, tuż przed premierą PS5. Konsoli od początku w ogóle nie sprzedawano stacjonarnie, bazując wyłącznie na dystrybucji online. Wreszcie rozmówca GQ wspomniał też o potężnym zapotrzebowaniu na PS5, konkludując, że wszystkie te czynniki doprowadziły w połączeniu do problemów, z którym dziś przychodzi się mierzyć Sony i spragnionym nowej generacji graczom.

Koniec kłopotów z dostępnością PS5 już na horyzoncie?

Ryan nie omieszkał też jednak pochwalić się wynikiem sprzedażowym PlayStation 5 w końcówce 2020 roku. Jak wiemy, nowych konsol sprzedano nieco więcej niż kilka lat temu PS4:

 „Być może wiesz, że do końca grudnia sprzedaliśmy 4,5 miliona konsol PS5 – to więcej niż PS4 w 2013 roku i najlepszy wynik w historii PlayStation. Tak więc, biorąc pod uwagę wszystko co działo się na świecie w ubiegłym roku, uważamy to za całkiem przyzwoite osiągnięcie. Jedna czwarta osób, które kupiły PlayStation 5, nie ma PS4, a około połowa z nich ma po raz pierwszy do czynienia z PlayStation Network. Cieszy, że możemy przyciągać nowych ludzi.” – przyznał.

Wcześniej AMD zapowiedziało, że dostępność nowych kart graficznych i konsol nie poprawi się przynajmniej do czerwca. Jednocześnie w Polsce zauważamy od mniej więcej połowy lutego znaczną poprawę w tym aspekcie – największe sieci oferują zestawy z grami i innymi dodatkami praktycznie codziennie, a PS5 zaczyna też powoli trafiać do mniejszych sprzedawców.

Źródło: https://www.gq-magazine.co.uk/culture/article/playstation-vr-jim-ryan-interview-2021


Więcej na temat konsol i gier:

(14620)