Powrót

Co nowego w kinie? | 5 lipca 2019 | Spider-Man, Midsommar

Przedstawiamy wam subiektywny przegląd tego, na co warto w tym tygodniu pójść do kina. Pierwszy tydzień lipca rozpoczyna się mocnym akcentem dla fanów kina superbohaterskiego i horrorów.

W tym tygodniu dwie największe premiery kinowe to “Spider-Man: Daleko od domu” oraz “Midsommar. W biały dzień“. Obydwa z nich swoje przedpremiery mają w czwartek. Jednak ten drugi może nie być jednak szeroko dostępny, choć na pewno będziemy mogli liczyć na kina studyjne.

Avengers Koniec gry z nową sceną w kinie. Pobije Avatara?

Spider-Man: Daleko od domu

OBEJRZYJ ZWIASTUN

Spider-Man: Daleko od domu” to ostatni film w tzw. fazie trzeciej Marvel Cinematic Universe. Po hipergalaktycznej dramaturgii “Końca gry”, nasz przyjazny sąsiad Spider-Man ma być tytułem lżejszym w tonie, podobnie do tego, jak druga część “Ant-Mana” pozwoliła odetchnąć po “Wojnie bez granic”. Jest to film zamykający trzecią fabularną klamrę w MCU, gdyż odnosi się do “Końca gry” i jednej z kluczowych postaci w całej serii produkcji o Avengersach.

Najnowszy “Spider-Man” swoją premierę w USA ma dzisiaj, a wcześniej zadebiutował w Chinach, Hong Kongu i Japonii. Zgarnął tam łącznie 110 milionów dolarów. Prognozuje się, że w weekendzie otwarcia w USA film dołoży kolejne 125 mln. Oceny krytyków zza oceanu są wysokie. 93% z nich przyznało pozytywną ocenę, a średnia nota wystawiona nowym przygodom Petera Parkera to 7,55/10.

Midsommar. W biały dzień

OBEJRZYJ ZWIASTUN

Drugim polecanym przez nas tytułem jest horror “Midsommar. W biały dzień” w reżyserii Ariego Astera. Aster dał się poznać jako jeden z najciekawszych filmowców młodszego pokolenia w swoim debiucie “Hereditary. Dziedzictwo”, który osobiście na mnie zrobił piorunujące wrażenie. “Midsommar” opowiada historię Dani i Christiana, którzy postanawiają wybrać się na szwedzki festiwal, który odbywa się jedynie raz na 90 lat. Co może pójść nie tak?

Reżyser określił swój film jako dramat obyczajowy o nieukładającym się związku, który przeistacza się w coś “znacznie bardziej złowieszczego”. Amerykański filmowiec zapowiedział również, że będzie w nim sporo elementów psychodelicznych. Stylistyka przedstawiona na zwiastunie sugeruje również, że znajdziemy w nim bliższe lub dalsze echa filmu “Kult” (The Wicker Man) z lat 70. z Christopherem Lee. Obraz Ariego Astera zrobił wielkie wrażenie na Jordanie Peele’u, reżyserze “Uciekaj!” oraz “To my“. Nazwał on ostatni akt filmu jednym z najbardziej “niepokojących wizualnie”, jakie dane było mu zobaczyć… Obecnie film cieszy się 82% pozytywnych recenzji ze średnią ocen 7,4/10.


Pozostałe premiery kinowe w tym tygodniu:


ZOBACZ TAKŻE: Nadchodzące nowości Galapagos 4K UHD Blu-ray


Źródło: opracowanie własne

(267)