Powrót

LG TV AI ThinQ | TEST | Jak działa sztuczna inteligencja po polsku w LG?

Rok 2018 stoi pod znakiem rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją, która pojawiła się w telewizorach i spowodowała, że poprzez wydawanie różnorakich komend możemy robić coś więcej niż tylko zmieniać kanały czy regulować głośność oglądanego materiału. Google Asystent i Amazon Alexa to rozwiązania, które stanowią przyszłość sztucznej inteligencji w takich urządzaniach jak telewizory, odtwarzacze Ultra HD Blu-ray czy soundbary. Niestety w tym roku polski odbiorca musi obejść się smakiem gdyż nie ma póki co wsparcia dla języka polskiego. Nie wiadomo też kiedy się pojawi. Na przeciw tym oczekiwaniom wyszedł polski odział firmy LG, który specjalnie dla polskiego odbiorcy przygotował wersję przejściową sztucznej inteligencji w języku polskim o nazwie AI ThinQ. Jak działa? Ile zadań możemy na ten moment wykonać? Zapraszam do testu.

System webOS z technologią sztucznej inteligencji ThinQ AI

Od kilku lat firma LG rozwija swoją koncepcję systemu operacyjnego, zwanego webOS. Dotychczas platforma nosiła numery (w ubiegłym roku – 3.5). W najnowszej odsłonie, jaką znajdziemy w telewizorach z 2018 roku, system nazywa się webOS ThinQ AI. AI to skrót od sztucznej inteligencji (artificial inteligence), która została zapowiedziana jako największa systemowa innowacja w tym roku. Zanim jednak przejdę do omawiania tej funkcji, zacznijmy od ogólnego spojrzenia na platformę webOS. Jest to jeden z moich ulubionych systemów operacyjnych, który dzięki zamkniętej budowie działa bardzo szybko i stabilnie, a możliwości które oferuje są bardzo duże. O samym systemie i jego historii pisaliśmy już dużo, więc wystarczy odszukać na portalu. W 2016 roku Wiesław Kowalczyk z LG Polska opowiedział nam o ważnych zmianach w wersji 3.0. Od tego warto zacząć poznawanie systemu od podstaw:

Powyższy materiał jest wstępem do tematu, ponieważ to co zmieniło się rok później (w 2017) to już raczej kosmetyka. Najbardziej istotną zmianą była możliwość parowania przycisku numerycznego (od 0 do 9) z aplikacją. Dzięki temu możemy uzyskać szybki dostęp do najczęściej używanych programów.

Dodana została także funkcja “Moja treść” (po lewej stronie ekranu), dzięki której możemy przeglądać zawartość sparowanych z telewizorem smartfonów. Wystarczy, że zainstalujemy odpowiednią aplikację (iOS, Android), a telewizor będzie miał przez cały czas dostęp do naszych zdjęć i filmów. Będziemy mogli usiąść więc ze znajomymi i oglądać pliki multimedialne bez konieczności wyciągania smartfona z kieszeni. No może nie do końca bez wyciągania, bo każde żądanie dostępu musi być autoryzowane przez użytkownika. Pozostałe, pomniejsze zmiany opisaliśmy w temacie: Co nowego w webOS w wersji 3.5 w telewizorach LG na 2017 rok? Odsyłam tam, w celu dalszej lektury. Przejdźmy teraz do tego co najważniejsze czyli pierwszej w historii implementacji sztucznej inteligencji w języku polskim w telewizorze. Przed pierwszymi działaniami upewnijmy się, że język w menu został ustawiony na odpowiedni:

Sztuczna inteligencja

Technologia sztucznej inteligencji LG ThinQ to możliwość komunikacji z telewizorem za pomocą języka naturalnego. Zamiast wydawać konkretne komendy, możemy liczyć na rozumienie normalnej mowy. System webOS ThinQ AI posiada zdolność maszynowego uczenia się, więc z czasem coraz lepiej rozumie wydawane mu polecenia. Listę predefiniowanych komend znajdziemy od razu w systemie:

Jak widzimy są wśród nich polecenia, których wykonanie pilotem byłoby dużo bardziej skomplikowane i zajęło więcej czasu, a to tylko wierzchołek góry lodowej. W przyszłości planowana jest integracja z Asystentem Google, która pozwoli na sterowanie urządzeniami w otoczeniu (IoT).

Jak więc wygląda to w praniu? Jeśli chodzi o rozpoznawanie języka polskiego to szło naprawdę dobrze, choć czasem telewizor LG za bardzo starał się spolszczać wyrazy. Mam wrażenie, że technologia Google jest w tej chwili lepsza pod tym względem. Jednak jak już wiemy na telewizorach w języku polskim póki co jej nie znajdziemy. Być może w momencie integracji sprawa ulegnie poprawie.

Słowo HDR aż za bardzo spolszczone 😉

Niemniej polecenia były wykonywane bardzo sprawnie i szybko. Jeśli rozważyć same wstępnie zaprogramowane komendy to myślę, że można by powiedzieć, że technologia działa idealnie, ale… to już było wcześniej chociaż w nieco prostszej formie. Sprawdźmy, czy TV radzi sobie z nieco udziwnioną wymową. Zacznijmy od “Dawaj Netflix!” czyli włączmy Netflixa prosto z głównego menu telewizora.

I właśnie tutaj zadziałało maszynowe uczenie się ekranu. Za pierwszym razem telewizor wcale nie chciał zrozumieć co do niego powiedziałem. Jednak już za drugim razem popularny serwis wideo się włączył. Sytuacja powtarza się wiele razy gdy wydajemy jakieś polecenie po raz pierwszy. Zatem nowy telewizor będzie całkowicie inaczej reagował niż po np. miesiącu użytkowania. Wtedy powinien bez problemu reagować na potoczny język a nie ten recytowany z podręcznika.

Kolejne przykłady związane z żądaniem różnych akcji:

Wybór źródła obrazu “Włącz HDMI 3”:

Wyłączenie ekranu (ale nie telewizora!) “Wyłącz ekran”

Włączenie konkretnego kanału z DVB-T “Włącz TVN Style HD”

Włączenie elektronicznego przewodnika po programach “Program telewizyjny”

Wywołanie odtwarzacza multimedialnego “Włącz zdjęcia i filmy”

Jak więc widać, nie trzeba wypowiadać dokładnie tego co jest napisane w menu. Telewizor po czasie uczy się jak mówimy do niego i wykonuje poprawnie polecenia nawet gdy brzmią one całkiem inaczej niż np. nazwy w menu.

Podsumowanie

A zatem czy technologia AI jest przełomem w obsłudze telewizora? Nie wiem czy posunąłbym się do aż tak śmiałego stwierdzenia. Z pewnością jest to krok w bardzo dobrą stronę, jednak brakuje lepszej integracji z aplikacjami dostępnymi w telewizorze (jak chociażby z Netflix’em). Najprawdopodobniej wiele w tym temacie zostanie uzupełnione, ponieważ w języku angielskim (na targach CES) widzieliśmy demo gdzie takie rzeczy bez problemu działały. Firmie LG należą się gromkie brawa za to, że jako jedyna w Polsce wprowadziła na start własny pomysł na AI, który działa w języki polskim od prawie początku tego roku. Domyślam się jaki to musiał być wyczyn patrząc na to co zrobiła konkurencja czyli nic na ten moment a rok właśnie się kończy ;-).

(17052)