Niedawno pisaliśmy o tym, jak dziewiąty epizod Gwiezdnych Wojen miał problemy z reżyserem. Tymczasem wytwórnie Disney i Lucasfilm ogłosiły nowego człowieka na to stanowisko. Fani mogą raczej odetchnąć z ulgą. Jest to J.J. Abrams.
Abrams przejmie obowiązki Colina Trevorrowa, który zasłynął i zaimponował Disneyowi swoim Jurasic Worldem. Trevorrow i producenci filmu jednak doszli do wniosku, że ich wizje nazbyt się od siebie różnią. Obydwie strony postanowiły zerwać ze sobą współpracę za porozumieniem stron. Jeszcze wczoraj spekulowało się, że Epizod IX mógłby przejąć albo reżyser Łotra Jeden, Rian Johnson bądź właśnie Abrams. Jednak Johnson wyjawił w niedawnym wywiadzie, że nigdy nie prowadził na ten temat żadnych rozmów.
J.J. Abrams poza obowiązkami reżyserskimi zajmie się także jeszcze nie sfinalizowanym do tej pory scenariuszem. Do projektu dołączono także Chrisa Terrio, scenarzysty Argo, a także Batman vs Superman i Ligi Sprawiedliwości. Co ciekawe scenariusz do tej pory pisany był przez Trevorrowa, Chrisa Connelly’ego i dokoptowany był w poprzednim miesiącu jeszcze Jack Thorne. Tymczasem według obecnie dostępnych informacji za scenariusz odpowiada Abrams i Terrio. Interesujące jest zatem czy dotychczasowy scenariusz został całkowicie porzucony, czy nie.
Premiera filmu Gwiezdne Wojny: Epizod IX przewidziana jest na maj 2019.
(196)