Powrót

PAYDAY 3 jest lepsze niż sądziłem! Recenzja nowego hitu na PC

Pamiętam, jak mając niezbyt dużo czasu odbiłem się od Rainbow Six Siege po jednej sesji. Potem miałem okazję poświęcić grze dobrych kilka godzin więcej i okazało się, że to jedna z najlepszych gier sieciowych, w jakie grałem. Mam wrażenie, że z PAYDAY 3 przeżywam pewne deja vu.

Recenzja gry PAYDAY 3 na PC

Wystarczyło dać PAYDAY 3 więcej czasu i na wierzch zaczęły wychodzić jego zalety oraz nieoczywiste zmiany czy usprawnienia względem drugiej części – i nie są one wcale tak mało znaczące. Seria o napadach na bank jest bardzo popularna na całym świecie i aż dziw, że minęło już 12 lat od jej premiery. Od tamtego czasu gry bardzo mocno się zmieniły, ale PAYDAY był nieustannie wierny swoim korzeniom.

PAYDAY 3 nie wprowadza żadnej rewolucji, ale przenosi serię na nowy silnik – Unreal Engine 4. Gra wygląda dużo lepiej niż poprzednik, ale o nextgenowości raczej nie ma co mówić. To jednak o tyle dobrze, że dzięki temu dużo więcej graczy będzie mogło pozwolić sobie na płynną i komfortową rozgrywkę nawet na starszych urządzeniach. Nie powinno być kłopotów z odpaleniem gry także na Steam Decku.

Krótko mówiąc – dzięki swojej lekkości gra nie obciąży zbytnio słabszych konfiguracji, a jednocześnie wygląda dobrze (szczególnie etapy w klubie czy wieżowcu, gdzie oświetlenie tworzy fajny klimat), a to bardzo rozsądny kompromis dla gry tego typu.

Co więcej, PAYDAY 3 obsługuje crossplay, cross-progress. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby gracze PC-towi mogli pograć ze swoimi znajomymi posiadającymi konsole. I to jest piękne, bo wówczas nic nie ogranicza znajomych rozsianych po różnych platformach. Pozwala to również na szybsze znajdywanie gry w sieci.

Początkowo fanów może nie przekonywać fakt, że w ich ręce oddano raptem 8 map. Mało, ale pamiętajmy, że PAYDA 3 to nowe otwarcie. Z czasem do gry będą trafiać kolejne, a te aktualne w przeważającej większości można przejść także po cichu, więc zapewniają różne wrażenia. Ba, niektórzy będą w stanie okradać miejscówki w dobrym stylu – nie zakładając ani na chwilę maski i bez cienia przemocy.

Zadbano również o to, żeby sam gameplay był ciekawszy niż w PAYDAY 2. I udało się, także m.in. dzięki podzieleniu rozgrywki na fazy, a także dzięki wspomnianej możliwości przejścia danych etapów (bodaj 7 z 8) z zupełnie „po cichu”. Dodane też różne nowe mechaniki, jak np. możliwość negocjacji z policją, wymianę zakładników w zamian za pomoc czy opóźnienie kolejnej fali funkcjonariuszy.

Nie każdy scenariusz jest też po prostu napadem na bank, z czego nowicjusze mogą nie zdawać sobie sprawy. Każda misja różni się dość mocno od siebie, zakłada inne cele i umożliwia zupełnie inne sposoby na ukończenie rozgrywki, jak chociażby eskortowanie przez most opancerzonego auta pełnego dóbr czy grabież kosztowności i wartościowych narkotyków z VIP-owskich pomieszczeń klubu. Osiem scenariuszy zapewnia dość zróżnicowane wrażenia kooperacyjne.

Nowi gracze nie powinni mieć z PAYDAY 3 żadnych problemów, ponieważ przygotowano solidny samouczek, a pierwsze plansze z innymi graczami na poziomie normalnym balansują poziom skomplikowania na tyle, że po kilku rundach z innymi graczami można poczuć pewne opanowanie gry i tego co się dzieje na ekranie.

Jednak nie napadami człowiek żyje. Do dyspozycji graczy oddano drzewka zdolności, zapełnianie pasków wyzwań wraz z każdą rozgrywką i przede wszystkim bogate możliwości personalizacji naszej postaci za walutę zdobywaną w grze. Mikrotransakcje będą w grze występować, ale przewidziane są wyłącznie dla rzeczy kosmetycznych. Widać, że twórcy są nastawieni na dobre relacje z obecnymi fanami serii.

PAYDAY 3 nie stanowi żadnej rewolucji względem poprzedniczki, ale fani będą czuć się jak u siebie w domu, tym bardziej, że sam tytuł zasługiwał na takie solidne odświeżenie. Widać też, że gra potrzebuje po prostu nowej „bazy” do kolejnego wieloletniego rozwoju i nowy silnik wraz z nowymi pomysłami będą pełnić tę rolę bazy z powodzeniem.

Jeżeli szukacie intensywnej i pomysłowej gry kooperacyjnej do wspólnego grania ze znajomymi, którzy stawiają na dobre zgranie i komunikację (niezależnie, czy grają na PS5, Xboksie czy Steam Decku!), to PAYDAY 3 jest zdecydowanie dla Was. Było dla mnie nie lada zaskoczeniem, jak po tylu latach ten tytuł wciąż dobrze bawi, a w swojej nowej wersji robi to jeszcze lepiej.

Ocena gry: 8/10

Kopię do recenzji dostarczył nam dystrybutor gry w Polsce: Plaion.
Zrzuty ekranu z gry w niniejszej recenzji pochodzą z PC na ustawieniach Ultra oraz częściowo od dystrybutora.
Premiera PAYDAY 3 na PC i konsolach nowej generacji odbyła się 21 września 2023 roku. Gra jest także dostępna od razu w usłudze Game Pass.


Konsole i gry – przeczytaj więcej:

(168)