Powrót

Ten gramofon wygląda jak planeta Saturn z jednym z księżyców

Rzadko kiedy zdarza się, że mamy do czynienia z produktami, które zaciekawią fanów muzyki i astronomii jednocześnie. Tymczasem powstał gramofon zainspirowany najbardziej malowniczą planetą w naszym Układzie Słonecznym – Saturnem.

Gramofon, który zwie się po prostu Saturn ma odzwierciedlać tę planetę (a konkretnie jej północną półkulę) w formie kopuły na samej górze konstrukcji. Jest to de facto głośnik kulisty. Na końcu ramienia zamiast zwykłej igły znajdziemy natomiast główkę, która ma przypominać największy księżyc Saturna, Tytan. Gramofon wykonany jest z plastiku i posiada dwa napędy.

Gdy włączymy urządzenie i zaczniemy odtwarzać muzykę, ruchy igły mają odzwierciedlać rotację Tytana wokół Saturna. Natomiast sposób w jaki porusza się płyta winylowa na talerzu ma przypominać ruchy pierścieni planety (tak, one się naprawdę poruszają).

Całe szczęście nie trzeba być astronautą by się tym sprzętem posługiwać. Aby włożyć płytę winylową, wystarczy jedynie wyjąć kopułę (planetę) wraz z igłą (Tytanem), umieścić ją tam, nacisnąć przycisk zasilania i odtwarzania. I voila – księżyc i pierścienie wprawione w ruch.

Urządzenie zaprojektowała Elham Mirzapour. Wygląd swojej konstrukcji uzasadniła potrzebą stworzenia emocjonalnej więzi pomiędzy produktem, a jego odbiorcą.

Niestety w tym momencie nie wiemy, czy produkt ten będzie dostępny komercyjnie, a więc nie możemy podać wam jego ceny i dostępności.

Źródło: What Hi-Fi

Więcej na temat gramofonów i sprzętu audio:

(250)