Pytanie “Kiedy ruszy u nas Disney+?” powtarzane jest wśród polskich miłośników filmów i seriali jak mantra. Amerykański serwis niebawem przekroczy magiczną liczbę 100 milionów subskrybentów, tymczasem nadal czekamy na potwierdzenie konkretnej daty wejścia usługi do Polski. Póki co musimy się zadowolić polską wersją strony giganta.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Netflix na marzec: szokująco mocna oferta! M.in. “Spider-Man: Daleko od domu”, “Sala samobójców. Hejter”. Co jeszcze?
Disney+ przekroczył liczbę 95 milionów subskrypcji
Streamingowy twór Disney’a rośnie szybciej, niż ktokolwiek przewidywał. Na początku zakładano, że do 2024 roku uda się pozyskać maksymalnie 90 milionów użytkowników, tymczasem ten wynik został pobity z nawiązką aż trzy lata wcześniej. Ta liczba może być z resztą obecnie jeszcze większa, bo ta podana w raporcie jest aktualna na 2 stycznia 2021. Największa konkurencja Netfliksa wyrosła w 2020 roku na drugą siłę w biznesie i powoli zaczyna deptać po piętach “czerwonym”.
Postępuje też globalna ekspansja Disney+. W listopadzie ubiegłego roku serwis wystartował w kilkudziesięciu krajach Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej, a już za kilka dni pojawi się także w Singapurze. Poza tym na ten rok oficjalnie planowane jest uruchomienie platformy w Korei Południowej, Hong Kongu i “Europie Wschodniej”. No właśnie – czyli w teorii także w Polsce, prawda? Niestety tego nie wiemy na pewno, bo w kwestii naszego kraju Amerykanie konsekwentnie – nie wiedzieć czemu – milczą. Ostatnio temat pojawił się w kontekście Słowacji i Czech, ale to jeszcze niczego nie gwarantuje.
Disney+: kiedy Polska?
Wiosną 2020 roku przez moment zrobiło się głośno o “pomyłce” Disney’a, kiedy to przez moment Polska była widoczna jako jeden z krajów, w których usługa miała ruszyć latem. Szybko jednak z tej rozpiski zniknęła, a włodarze streamingowego giganta nie uraczyli nas komentarzem na ten temat. Od tej pory w temacie panuje zastanawiająca cisza, choć jak zwykle warto odnotować, że strona tytułowa Disney+ wyświetla się w naszym języku. O ostateczne wejście usługi do Polski nie powinniśmy się zatem martwić – denerwuje jednak ciągłe odsuwanie tego wydarzenia w czasie.
Biorąc pod uwagę w jak wielu regionach i krajach świata działa Disney+, jest wręcz absurdem, że polscy użytkownicy nie mogą z niego wciąż skorzystać, ratując się nierzadko dostępnem przez VPN. Spójrzcie tylko na tę mapkę – widniejemy na niej jako mała wysepka na mapie Europy (na czerwono kraje, w których oficjalnie zaplanowany jest już start D+):
Zarząd Disney’a nie chce się zatrzymywać. Na fali potężnej popularności napędzanej takimi produkcjami jak “The Mandalorian” czy najnowsze “Wanda Vision”, oszacowano nowe cele. Do 2024 roku platforma ma zgromadzić pomiędzy 230 a 260 milionów płacących użytkowników. Netflix może się obecnie pochwalić bazą oscylującą w okolicach 200 milionów subskrybentów.
Źródła: https://www.whathifi.com/news/disney-plus-reaches-95m-subscribers-ahead-of-schedule, https://en.wikipedia.org/wiki/Disney%2B
Przeczytaj więcej:
- Optoma wprowadza projektor laserowy o jasności 7000 lumenów. To pierwsze takie urządzenie na świecie – ile kosztuje?
- Sony prezentuje nowe monitory profesjonalne BRAVIA, w tym model 4K HDR 100″! Co wiemy na ich temat?
- Konsole Xbox Series X i S z serią przełomowych ulepszeń! Co kryje się za tajemniczą zapowiedzią Microsoftu?
- Nadchodzą ekrany MicroOLED! W wyścigu są już giganci: BOE i LG. O co chodzi w tej technologii i gdzie ją zobaczymy?
- Chiński Skyworth ukradł wizerunek telewizora LG OLED RX i zaprezentował jako własny produkt. Są przeprosiny!
(3814)