Odkąd z naszego rynku wypadł Showmax, serwis player stał się wiodącą alternatywą dla polskich treści. Nie jest jeszcze on największą zasięgowo usługą tego typu, ale to właśnie player wiedzie prym w kwestii średniego czasu korzystania.
W przeciągu ostatniego roku platforma mogła cieszyć się aż 250% przyrostem płatnych abonentów, a łączna liczba użytkowników w porównaniu z rokiem ubiegłym powiększyła się aż o milion (z czterech do pięciu).
Usługa VOD grupy TVN Discovery Polska znajduje się teraz w bardzo komfortowej pozycji wyjściowej, aby planować dalszą ekspansję. Prezes zarządu TVN Piotr Korycki na ostatnim spotkaniu dotyczącym jesiennej ramówki stacji zadeklarował, że ma zamiar zatrzymać własne produkcje na wyłączność w serwisie player. Co więcej, Korycki posunął się do stwierdzenia, że rodzima usługa VOD docelowo ma być alternatywą dla Netflixa i nie udostępni mu swoich seriali.
ZOBACZ TAKŻE: Jesienne nowości w Player i TVN, także w 4K
Player polskim Netflixem?
Czy możemy w najbliższym czasie spodziewać się czegoś na kształt polskiego Netflixa? Niewątpliwie ze wszystkich serwisów należących do nadawców telewizyjnych, player może liczyć na największe grono odwiedzających ją użytkowników oraz odsłon. Platforma TVN znajduje się w korzystnym położeniu, ale aby przyciągnąć większe grono odbiorców, potrzebna będzie zawartość na wyłączność. Zapowiada się jednak, że otrzymamy jej więcej.
W kwestii własnych seriali, player eksperymentował już z umieszczaniem niektórych produkcji, w tym “Pod powierzchnią” najpierw w formie VOD, przed swoją premierą w telewizji. Widać więc, że ten sposób dystrybucji jest traktowany poważnie, a nie tylko “po macoszemu”. Wygląda na to, że teraz wcześniejsze udostępnianie treści na serwisie player będzie normą, gdyż nowy, drugi sezon “Pułapki” zadebiutuje na tydzień (27.08) przed emisją na antenie TVN. Podobna sytuacja dotyczy również powrotu serialu “39 i pół tygodnia” (premiera w player: 01.09). Tego typu strategia wydawnicza pokazuje, że grupa TVN wykorzystuje platformę player do wyeksponowania swojej marki. W końcu czasy się zmieniają – linearna telewizja ma się nadal dobrze, ale w segmencie VOD jest bardzo dużo potencjał na przyrost liczby użytkowników.
Nadchodzące produkcje oryginalne
Jeszcze w tym roku możemy spodziewać się ciągu dalszego serialu “Chyłka – Zaginięcie“, albowiem zaczęły się zdjęcia do kontynuacji pod tytułem “Chyłka – Kasacja“. Serial na podstawie prozy bestsellerowego pisarza Remigiusza Mroza prawdopodobnie zadebiutuje w listopadzie, także najpierw na player.pl. Inną z przygotowywanych nowości jest “Motyw” z Małgorzatą Kożuchowską, Agnieszką Grochowską i Michałem Czerneckim. Ta historia miłosnego trójkątu ze zbrodnią w tle trafi na VOD wiosną 2020 roku.
Fragmentacja rynku może sprzyjać dalszemu rozwojowi playera
W listopadzie zadebiutuje, także prawdopodobnie u nas, serwis Apple TV+. Przed końcem 2020 roku pojawi się także Disney+, a obok niego być może w podobnym czasie również i HBO Max. Platform VOD będzie więcej niż kiedykolwiek. Może to doprowadzić do nadmiernej fragmentacji treści, a rynek nie znajdzie miejsca dla wszystkich graczy. Dla playera może być to szansa, aby wbrew narastającej konkurencji, jeszcze bardziej umocnić się na rynku. Siłą serwisu jest bowiem ilość rodzimej zawartości. Jest to nisza, na którą zawsze będzie zapotrzebowanie i pojawienie się kogoś takiego, jak Disney w teorii może bardziej zaszkodzić Netflixowi, czy HBO aniżeli playerowi.
ZOBACZ TAKŻE: VOD: Polska to najbardziej dochodowy kraj Europy Wschodniej
Przyszłość rynku VOD zapowiada się fascynująco i miło, że pomimo tylu zagranicznych serwisów dostępnych u nas, także i krajowi dostawcy tego typu usług myślą bardzo poważnie o swoich platformach. Nie okrzyknąłbym w tym momencie playera mianem “polskiego Netflixa”, ale widać, że platforma jest rozwijana w sposób przemyślany i systematyczny, wychodząc naprzeciw wyłaniającym się trendom. Trzeba pamiętać, że amerykański gigant VOD jest ceniony nie tylko za zawartość, ale i wygodę interfejsu i funkcjonalność. Player w tym temacie ma jeszcze trochę do nadrobienia. Mimo wszystko w zeszłym roku rozwinął jeszcze bardziej infrastrukturę i udostępnił szerzej treści w 4K. Do pełni szczęścia mogłoby przydać się pomijanie czołówek oraz tryb offline…
(903)