Henry Cavill, odtwórca Supermana i jedna z gwiazd nowego Mission Impossible, wyjawił, że chciałby zagrać Geralta w produkowanym przez Netflix serialu Wiedźmin.
Takiego rodzaju zainteresowanie znienacka może budzić wątpliwości, ale jak się okazuje, Cavill jest zapalonym graczem (czego można było dowiedzieć się z niedawnego wystąpienia w IGN). Obecnie właśnie gra (po raz kolejny) w Wiedźmina 3 i niezwykle chwali produkcję CD Projekt RED. Uważa, że zagranie Geralta byłoby niesamowitym doświadczeniem. Co więcej, aktor jest także fanem książek Andrzeja Sapkowskiego.
Prace nad serialem pod okiem showrunnerki Lauren Hissrich (Daredevil, Defenders) systematycznie postępują, Andrzej Sapkowski jest jednym z konsultantów, a wiemy także, że pierwszy sezon będzie złożony z 8 odcinków, a pilot zadebiutuje w 2020. Część odcinków została już napisana, lecz jeszcze przed scenarzystami (Jenny Klein, Declan de Barra i Sneha Koorse, znani z odpowiednio: Jessica Jones, The Originals i Daredevil) sporo pracy. Serial ma zachować swoją specyficzną odrębność wynikającą z innej niż amerykańska kultury. Ma być również nakręcony w Polsce i ogólnie we Wschodniej Europie.
Czy widzielibyście Cavilla w roli Geralta, czy może macie kogoś innego na myśli?
(210)