Finalny test dostępny pod adresem: http://hdtvpolska.com/topic/37323-panasonic-tx-65dx900-dx900-test-ultra-hd-premium-lcd-led/#entry382635
Słowem wstępu
Najnowszy flagowiec, zapowiedziany właśnie na targach CES w Las Vegas, miał już okazję gościć w naszej redakcji! Do tej pory nie mogliśmy się pochwalić tym faktem. Obowiązywało nas embargo do CES. Dziś oficjalnie ogłaszamy: podczas listopadowej wizyty inżynierów z firmy Panasonic w HDTVPolska, przywieźli oni do nas prototyp tego telewizora i pytali o opinie
Jako jedna z zaledwie kilku redakcji w Europie (w części centralno-wschodniej tylko my), zostaliśmy wytypowani do współpracy z szefami i inżynierami projektu OLED i LCD. I wiecie co? Nasze uwagi zostały zaimplementowane do najnowszych telewizorów!
Budowa, matryca, testy syntetyczne
65 calowy prototyp nie posiadał jeszcze finalnego wyglądu. Jednak od dzisiaj na stronie internetowej firmy Panasonic możemy zobaczyć jak telewizor prezentuje się w skończonej formie. Na żywo go nie widzieliśmy więc sami musicie ocenić jak wygląda. My, zobaczymy go dzisiaj na hali targowej na CES i dopiszemy swoje wrażenia.
Teraz, skupmy się jednak na tym co najważniejsze czyli jego wnętrzu. Ekran zbudowany został w oparciu o matrycę VA, w przeciwieństwie do swojego poprzednika (AX900), który posiadał matrycę IPS. Jak wiecie z artykułu o matrycach, oznacza to gorsze kąty widzenia, ale znacznie lepszy kontrast obrazu. Dostawcą panelu jest najprawdopodobniej AUO. Pod mikroskopem panel wygląda podobnie do tego, zastosowanego w CX800. Również charakterystyka diod wskazuje na to, że w DX900 użyto tej samej technologii (specjalny luminofor oznaczany jako wide gamut phosphor) dla poszerzenia palety barw:
Inżynierowie zapytani czemu po prostu nie użyli kwantowych kropek odpowiedzieli: “Technologia QD ma mocno ograniczoną żywotność, szczególnie przy wysokich poziomach jasności. Nie da się zatem stworzyć jasnej matrycy (potrzebnej by dobrze oddać efekt HDR) na kwantowych kropkach.” Osobiście dziwi mnie ta informacja, bowiem inne firmy stosują takie rozwiązania i nie ostrzegają użytkowników o ograniczonej żywotności paneli. Tak czy inaczej, Panasonic stosuje WGC-Phosphor. Z poprzednich testów wiemy już, że technologia ta zapewnia podobnie dobre pokrycie poszerzonej palety kolorów. Przejdźmy zatem dalej do samego DX900.
Podobieństwa tego ekranu, z pokrewnym CX800, czy CX700, kończą się na typie źródła światła użytego do podświetlenia matrycy. Konstrukcja podświetlenia jest już całkowicie odmienna. DX900 jest telewizorem direct LED. W którym rozmieszczono za matrycą i podzielono na niezależnie regulowane strefy. Daje to ogromny potencjał do uzyskania wysokiej jasności i głębokiej czerni. Niezależnie wygaszających się stref jest BARDZO dużo. Około 500 (dokładniej zliczymy podczas testu finalnego produktu). Co jednak najlepsze i najciekawsze ich separacja jest bardzo wyraźna. Oznacza to, że światło z jednej strefy nie przenika do sąsiedniej, więc telewizor jest praktycznie pozbawiony efektu halo, który zawsze irytuje w najlepszych telewizorach LCD. Do tej pory (tak naprawdę tylko Philips walczy z tą przypadłością – skutecznie), mieliśmy wybór – albo dobra czerń, która wiązała się z aureolami wokół obiektów na czarnym tle, albo znacznie gorsza czerń, charakterystyczna dla telewizorów LCD. DX900 jest w stanie dostarczyć niemalże OLEDową czerń z bardzo małą dozą efektu halo. Dodatkowo – co nie powinno dziwić – telewizor posiada certyfikat THX dzięki czemu posiada on dedykowane tryby fabryczne obrazu. Z szybkiej analizy wynikło, że były to najlepsze ustawienia dostępne w tym TV.
Należy także wspomnieć o równomierności, która w AX900 była różna (opinie użytkowników na forum oraz zdjęcia). Tym razem dopracowano ten element i nie widać żadnych granic między strefami wygaszania. To także bardzo dobra wiadomość!
Podczas wizyty mieliśmy okazję porównać sprawność nowego flagowca, do Samsunga JS9500, czyli najlepszego telewizora LCD ubiegłego roku. Śmiało mogę powiedzieć, że nowy Panasonic zmiażdżył Samsunga pod względem czerni, generując jednocześnie znacznie mniejszą ilość niekorzystnego efektu halo! Teraz czekamy na odpowiedź Samsunga z modelem KS9500 na 2016 rok!
Odwzorowanie ruchu
W tej sprawie wierciliśmy dziurę w brzuchu inżynierom już podczas pierwszego naszego spotkania. Myślę, że nie my jedyni, aczkolwiek Panowie przyznali, że mieliśmy na nich duży wpływ (ciekawe
Rozwiązanie takie było forsowane od dłuższego czasu przez koreańskich producentów wyświetlaczy i dawało znaczną przewagę nad japońskimi telewizorami, szczególnie Panasonic’a, bo Sony ze swoim systemem Motionflow było o niebo lepsze. Teraz Panasonic zrobił to jak trzeba i możemy spodziewać się nie tylko bardzo wyraźnego obrazu w ruchu, ale także pożądanej płynności, który ustawi dla siebie każdy widz indywidualnie
Ultra HD Premium
Najnowszy Panasonic uzyskał certyfikację UHD Premium od konsorcjum UHD Alliance. Oznacza to, że zapewnia efekt HDR na bardzo wysokim poziomie (jest zdolny uzyskać jasność przynajmniej 1000cd/m2). Posiada 10 bitowy panel, zgodność ze wszystkimi standardami użytymi na płytach Ultra HD Blu-Ray, oraz dobre pokrycie szerokiej palety barw (przynajmniej 90% DCI). Jeśli chodzi o to ostatnie kryterium, to DX900 może pochwalić się znacznie lepszym wynikiem dzięki diodom WGC-Phosphor LED:
Na miejscu, udało nam się przetestować pliki z działającym HDR i rzeczywiście wszystko działało jak trzeba. Nie możemy się już doczekać podłączenia do tego telewizora odtwarzacza Ultra HD Blu-ray ze wszystkimi benefitami najnowszego standardu!
Granie na konsoli i PC
Telewizor bardzo dobrze nadaje się także do grania. Jego Input Lag wynosił poniżej 35msec. Nikt zatem nie powinien mieć kłopotów z komfortowym graniem nawet w zaawansowane gry sieciowe, które wymagają szybkiej reakcji między padem a ekranem.
Firefox OS
Telewizor został wyposażony w system Firefox OS co cieszy gdyż jest szybki, prosty i posiada kilka naprawdę ciekawych i pomocnych rozwiązań dla użytkownika DX900. Tak jak w modelach z 2015 roku można np. na głównej stronie przypinać dowolne aplikacje lub odsyłacze do treści np. złącz HDMI czy adresu strony internetowej.
Producent podaje także, że:
Nowa funkcja Web Apps Discovery, którą Mozilla zamierza wkrótce wprowadzić, ma być obsługiwana przez DX900. Jest ona zbudowana na ekosystemie otwartej sieci, który prowadzić będzie do o wiele lepiej zoptymalizowanej treści dla telewizorów niż w przypadku telewizorów wykorzystujących własnościowy ekosystem aplikacji. Pozwoli również na szybszy i bezpośredni dostęp do treści bez konieczności instalacji aplikacji. Wielu usługodawców wspiera tę koncepcję i współpracuje z Mozillą, aby zapewnić treści internetowe zoptymalizowane pod kątem telewizorów.
Dodatkowo DX900 ulepszy funkcję „z urządzenia mobilnego na telewizor” dzięki wprowadzanej nowej funkcji Firefox OS i przeglądarce Firefox. Umożliwi ona łatwe dzielenie się treściami internetowymi z poziomu przeglądarki Firefox dla systemu Android z telewizorem z systemem Firefox OS oraz synchronizację zakładek
w przeglądarkach Firefox. Te nowe funkcje będą dostępne jeszcze w tym roku.
Jeżeli ktoś jeszcze nie widział jak działa system Firefox polecam nasz film:
Podsumowanie
Podsumowując, jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co zobaczyliśmy w naszej redakcji. Wygląda na to, że model jest dużym krokiem naprzód względem serii AX900. Pójście w stronę matrycy VA było dobrym posunięciem. Dzięki temu widzimy, że z technologii LCD da się jeszcze sporo wycisnąć. Dodatkowo bardzo się cieszymy, że popracowano nad płynnością obrazu – tak naprawdę, głównie w tym aspekcie mieliśmy zawsze jakieś “ale”. Firma jak widać, rozwija swoje produkty dwutorowo nie odpuszczając rozwoju LCD względem technologii OLED.
DX900 będzie dostępny od wiosny 2016 r. w dwóch wersjach: 65 – i 58-calowej
(298)