Słowem wstępu
W zeszłym roku firma Philipa dość mocno namieszała na rynku. Wszystko za sprawą telewizorów opartych na systemie operacyjnym Android. Telewizory powered by Android złamały konwencję typowego systemu operacyjnego wprowadzając to z czym mieliśmy do czynienia głównie w urządzeniach mobilnych. Miało to też znaczenie w przypadku “przećwiczenia” przez firmę tak otwartego systemu na takim urządzeniu jak telewizor. Dzięki temu w tym roku telewizory tej marki dostają najnowszego Androida w bardzo szerokiej gamie modeli i żeby mieć taki telewizor nie trzeba wykładać zbyt dużej ilości gotówki. I właśnie takim zajmiemy się na początek naszej przygody testowej z TV Philips 2015. Oczywiście kolejne modele w naszych testach będą zdecydowanie bardziej zaawansowane głównie pod względem wyposażenie oraz po części jakości obrazu ale jednak: model 5500 daje do myślenia konkurencji, która w tym roku nie oferuje Androida w tak budżetowej wersji.
Mimo, że telewizor należy do niższej klasy to jednak wykonanie stoi na przyzwoitym poziomie. Nie ma tutaj mowy o jakieś budżetówce. Wszystko jest dobrze spasowane a użyte materiały nie budzą większych wątpliwości. W środkowej części ekranu umieszczono bardzo ładnie wyglądające logo Philipsa. Telewizor nie należy do zbyt smukłych ale to też normalne w tego typu produkcie. Sama stopa wygląda na wykonaną z metalu co budzi szacunek w tej cenie.
Stopa z wyglądu jest bardzo delikatna – dodaje lekkości samemu ekranowi. Wygląda na wykonaną z metalu.
Ramka otaczająca ekran to niespełna 11 mm. To naprawdę minimalna grubość jaką praktycznie można zaproponować w tym temacie. Nie trzeba chyba pisać, że ekran z taką ramką najładniej prezentuje się powieszony na ścianie. Sama grubość w najniższym miejscu ekranu to około 8 cm. Oczywiście idąc w górę ekran robi się sporo smuklejszy.
Rozstaw śrub jest standardowy jak na ten rozmiar ekranu.
Wyposażenie i Złącza
W tej klasie dostajemy aż 4 złącza HDMI czy trzy USB (w tym jedno 3.0). To naprawdę bardzo duży plus tego telewizora. Do tego mamy też miejsce na kabel sieciowy, scart, component czy moduł CI+. Telewizor wyposażony jest w tunery telewizji naziemnej oraz kablowej.
Pilot to znana konstrukcja lekko zmodyfikowana pod obecne standardy czyli głównie Androida. Jest dobrze wykonany i wygodnie leży w dłoni. Jak widzicie także i w nim znalazł się klawisz Netflix.
Menu telewizora
Testy syntetyczne
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 1920×1080, 40″ |
Typ matrycy | LCD z podświetleniem W-LED typ. VA |
Odświeżanie matrycy: | 60Hz |
Kontrast natywny (bez wygaszania): | 5 200:1 |
Kontrast w filmach: | średni: 5 100:1 max: 6 400:1 min: 3 500:1 |
Maksymalna jasność po kalibracji | 280cd/m2 |
Odbicia od ekranu: | średnie, ekran satynowy |
Błędy barw po kalibracji | średnia dE: 1,6 maks. dE: 4,5 |
Rozdzielczość ruchomego obrazu | 300 TVL |
Input Lag | 42ms |
Pełna rozdzielczość koloru (PC – 4:4:4) | ???? |
Poprawna obsługa klatkaży | 24Hz NIE, 50Hz TAK, 60Hz TAK |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak |
Matryca, zalecane ustawienia
|
Philips PFH5500 wykorzystuje matrycę VA podświetloną białymi diodami LED w układzie krawędziowym.
By dostać się do ustawień obrazu musimy przejść przez nieco zmodyfikowane menu (dostosowane do systemu operacyjnego android, o którym później). Wywołujemy je klikając ikonę “zębatki” na pilocie. Fabrycznie predefiniowanych trybów obrazu jest tyle co zwykle, a tym najlepiej spełniającym warunek odwzorowania tego co na monitorze studyjnym jest tryb “Kino”.
Zalecane ustawienia
Po wybraniu trybu Kino warto wprowadzić kilka zmian w ustawienia:
- Wszystkie ustawienia -> Obraz -> Zaawansowane -> Kontrast -> Tryb kontrastu -> Najlepszy obraz
- Wszystkie ustawienia -> Obraz -> Proporcje obrazu -> Zaawansowane -> Dopasuj
- Wszystkie ustawienia -> Obraz -> Zaawansowane -> Kolor -> Odcień Obraz -> Neutralny – fabryczny tryb “ciepły” jest zbyt zażółcony, i neutralne może być lepszym wyborem, choć wtedy obraz jest trochę zaniebieszczony
Reprodukcja Obrazu
Fabrycznie
Jak widać wyraźnie, najlepszy tryb fabryczny ma pewne, zauważalne, odchyły od normy. Głównym z nich jest spora dominanta czerwieni. Rzuca się to niestety w oczy, bo wszystkie barwy są zaczerwienione. Stąd moja rekomendacja by zmienić odcień bieli z pozycji “ciepły” na “normalny”. Wtedy biel na pewno zrobi się nadmiernie chłodna i jej odchylenie od normy będzie na podobnym poziomie, jednak wizualnie powinno prezentować się to lepiej. Kolejna niedoskonałość dotyczy charakterystyki jasności (gammy). Obraz zbyt szybko nabiera jasności przez co jego kontrastowość jest wizualnie niższa. To trochę mniejszy, aczkolwiek nadal zauważalny problem. Choć bardziej wprawieni widzowie zauważą pewnie uchybienia trybu “Kino” tak dla mniej wymagających użytkowników pewnie będzie OK po ustawieniu zimniejszej bieli.
Po kalibracji
Kalibracja Philipsa PFH5500 można by powiedzieć, że jest zbawienna dla odwzorowania barw. Choć słupki błędów nie spadły tak nisko jak można by sobie życzyć i dalej w niektórych odcieniach (szczególnie zieleniach i niektórych odcieniach skóry) dalej da się zauważyć pewne, niewielkie już, przekłamania, to poprawa jak bardzo duża i po kalibracji nie ma już poważniejszych uchybień w zakresie reprodukcji barw, które mogły by realnie przeszkadzać. Korekta charakterystyki jasności pozwoliła też osiągnąć lepszą wizualną kontrastowość, co bardzo pozytywnie odbiło się na głębi obrazu, tym bardziej, że telewizor posiada bardzo dobrą, natywną czerń, o czym później.
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Wielkim teście kalibracji
Oraz w temacie: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
Pobierz pełny raport z kalibracji TV
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb “Standard”
- Najlepszy fabryczny
- Obraz Skalibrowany
- Referencja (studio)
- 1
- 2
- 3
- 4
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Aby uzyskać najlepszą ostrość obrazu, bez sztucznego uwypuklania krawędzi, należy ustawić ostrość na wartość 0. Przy takim ustawieniu obraz wyświetlany jest ze swoją źródłową ostrością (tak jak został nagrany). Można jednak pokusić się o podwyższenie tej wartości, szczególnie, gdy oglądamy głownie telewizje o przeciętnej jakości. Algorytm upscalujący działa skutecznie, w tej materii nie dopatrzyłem się jakichkolwiek niuansów.
Kontrast i Czerń
Natywny kontrast Philipsa PFH5500 jest bardzo wysoki, ponad 5000:1! W tej półce cenowej to rewelacja, bo oczywistym jest, że telewizor za tak niską cenę nie posiada zaawansowanych algorytmów wygaszania strefowego matrycy. Tak duża stopa kontrastu gwarantuje jednak, że nawet bez dodatkowych systemów czerń będzie głęboka, a oglądanie po ciemku będzie sprawiać frajdę. To świetna wiadomość i zdecydowanie najmocniejsza strona telewizora pod względem oceny jakości obrazu.
Poniżej w tabelce opisałem jednak system wygaszania, jednak nie jest to wygaszanie strefowe. Tabelka dotyczy funkcji [Zaawansowane] -> [Kontrast] -> [Tryby kontrastu], która dostosowuje podświetlenie matrycy do danej sceny w filmie. W ciemnych scenach podświetlenie zmniejsza się by przyciemnić obraz i dać złudzenie lepszej czerni. Funkcja sprawdza się dobrze, więc jak najbardziej zalecam ją włączyć. Choć nie podnosi ona faktycznie kontastu, to daje wrażenie mniejszego świecenia czerni w ciemnych ujęciach filmowych.
Kolorem pomarańczowym został zaznaczony tak zwany wybór redakcji, czyli tryb, który moim zdaniem daje najlepsze rezultaty. Zalecam używać go nabywcom telewizora, oraz brać pod uwagę wartości zmierzone w kolumnie dotyczącej tego trybu (została ona zaakcentowana innym kolorem)
Scena
(kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru | |||
wygaszanie: WYŁ | wygaszanie: “najlepszy obraz” | ||||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 3 800:1 | 3 800:1 | |||
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 3 500:1 | 3 500:1 | |||
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 6 400:1 | 6 400:1 | |||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 5 200:1 | 5 200:1 | |||
Skrawek czerni w pobliżu (ale nie bezpośrednim) złożonego obiektu geometrycznego, przy niskim kontraście widać świecenie czerni | 6 000:1 | 6 000:1 | |||
Ta sama scena jednak bliżej jasnego obiektu. Spadek kontrastu w tej scenie można interpretować jako efekt halo (łuna świetlna wokół obiektu) | 5 700:1 | 5 700:1 |
Degradacja obrazu przez lokalne wygaszanie
Jak już wspomniałem, wygaszanie nie jest lokalne, a globalne (cała matryca przyciemnia się na raz), wobec tego nie ma jakiejkolwiek degradacji obrazu. Efekt halo dookoła krawędzi, czy zlewanie się ze sobą jasnych tonów nie ma miejsc na tym telewizorze.
Seans w dzień
Powłoka ekranu jest satynowa. To mój ulubiony typ zapewniający bardzo przyzwoitą czerń w warunkach dużego nasłonecznienia pokoju, jednocześnie redukujący bezpośrednie odblaski od matrycy. Przedmioty nie odbijają się więc w niej jak w lustrze, tylko są trochę rozmyte.
Maksymalna jasność ekranu jaką udało się uzyskać to 280cd/m2. Jest to średni wynik pozwalający używać telewizora w ciągu dnia, ale raczej nie w pomieszczeniach z dużymi oknami, bo tam może okazać się nieco za ciemny.
Równomierność ekranu
Równomierność podświetlenia testowanego telewizora była bardzo, ale to bardzo dobra. Nie dało się zauważyć ani nierównomierności na czerni, ani bieli. W ruchu także nie ujawniały się cechy tak zwanego efektu “brudnego ekranu”.
Jasność w pewnym stopniu spada na krawędziach, nie rzuca się to mocno w oczy, ale na białej planszy zauważyć się da:
UltraHD / 4K
|
Zastanawiacie się pewnie co robi akapit o Ultra HD w przypadku testu wyświetlacza o rozdzielczości Full HD
Philips PFH5500 poprawnie przyjmuje i wyświetla sygnały UHD 3840×2160 oraz 4096×2160 pod warunkiem że ich odświeżanie to maksimum 30Hz. Nie ma bowiem złącza HDMI w standardzie 2.0, więc sygnału 60 hercowego nie przyjmie, jednak, początkowo, taki format nie będzie używany w filmach. Obraz Ultra HD zostaje przeskalowany w dół do rozdzielczości matrycy, czyli Full HD (1920×1080). Podłączenie odtwarzacza UHD może mieć więc sens w przypadku PFH5500. Otrzymamy wtedy obraz Full HD o wzorcowej jakości, lepszej niż z obecnej płyty blu ray.
Ponadto telewizor obsługuje 10 bitowy kolor, który również jest częścią specyfikacji Ultra HD. Oznacza to, że będziemy mogli cieszyć się znaczenie lepszymi przejściami tonalnymi ze źródeł Ultra HD.
Obsługa rozdzielczości 4096×2160@24Hz 4:2:0 | TAK |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@24Hz 4:2:0 | TAK |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:2:0 | NIE |
Odwzorowanie ruchu
|
Jak już napisałem we wstępie, testowany telewizor wyposażony został w 60Hz matrycę, która nie daje zbyt dużego pola do popisu jeśli chodzi o odwzorowanie ruchu. Na tego typu matrycy nie da się uzyskać obrazu o wysokiej ostrości i niskim smużeniu przy transmisjach sportowych i innych treściach, które posiadają szybkie ruchy kamery. Przy tego typu materiałach widać więc rozmycie (które może przekształcić się w powielenie krawędzi w zależności od ustawienia suwaka [podświetlenie]), szczególnie gdy kamera przesuwa się poziomo.
W PFH5500 nie została też zaimplementowana funkcja poprawy płynności w filmach (w materiałach 24/25 klatkowych). Tego typu rozwiązanie jest możliwe do osiągnięcia na matrycy 60Hz jednak niewielu producentów decyduje się je wykorzystać. W testowanym telewizorze nie ma po prostu na pokładzie żadnego systemu związanego z odwzorowaniem ruchu. Filmy możemy zatem oglądać z charakterystycznym dla kina skokowym obrazem. Skokowy ruch jest tym bardziej jeszcze uwydatniony, że PFH5500 nie wyświetla poprawnie materiałów 24p (jak zaznaczyłem w tabelce na początku testu). Oznacza to tyle, że klatki obrazu mają nierówny czas trwania i gdy wodzimy wzrokiem za przesuwającym się obiektem to widać jakby jego lekkie cofanie się co jakiś czas. To zjawisko jest jednak dosyć subtelne i wątpię by było dostrzegalne z większej odległości oglądania.
Nazwa trybu | Informacje | Obraz postrzegany w ruchu | |
Wyłączony | Smużenie:
bardzo duże
Maksymalna jasność: 280cd/m2 |
Powielenie krawędzi:
brak (krawędzie rozmyte)
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
|
Wyłączony | Smużenie:
małe
Maksymalna jasność: 120cd/m2 |
Powielenie krawędzi:
duże
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
Kąty widzenia
Ekran posiada typowe kąty widzenia charakterystyczne dla matrycy VA. Spadki nasyceń i zmianę odcieni barw widać już pod niewielkim kątem, jak na poniższym wideo.
Granie na konsoli i PC
|
Input Lag wynosi 42ms. Jest to wartość, która nie będzie robić znaczenia nikomu, poza najbardziej wprawionymi miłośnikami gier FPS, gdzie liczy się każda milisekunda. Ja osobiście nie czułem jednak prawie żadnego opóźnienia na kursorze myszy, a jestem na to zjawisko dosyć mocno wyczulony.
Telewizor poprawnie obsługuje sygnał RGB / YCbCr 4:4:4 po ustawieniu stylu aktywności na [komputer]. Rozdzielczość kolorowych elementów nie jest wtedy degradowana i wszystkie drobne, kolorowe czcionki są czytelne.
Android TV
Jak dobrze pamiętacie firma Philips zaprezentowała pierwsze modele telewizorów z systemem Android w zeszłym roku. Przeprowadzaliśmy wtedy stosowne testy, które pokazywały, że w systemie tkwi naprawdę ogromny potencjał. Rok 2015 to najnowsza wersja Androida czyli Lollipop 5.1 (API 22) czego konkurencja nie oferuje. Dlatego też część aplikacji może być dostępna w sklepie google na Philipsie a być niewidoczna u konkurencji. Telewizor chodzi także szybciej niż w przypadku konkurencyjnych rozwiązań. Wydaje mi się, że w tym momencie wychodzi roczne doświadczenie firmy na polu telewizorów z Androidem. W dodatku jest to model budżetowy.
Jak widać mamy tutaj do czynienia z najnowszą wersją systemu czyli 5.1 API 22 – daje to pewność, że wszystkie aplikacje będę widoczne w sklepie google store.
Wyniki w programie Antutu Benchmark pokazują to co da się odczuć podczas użytkowania tego ekranu. Jest naprawdę szybko. Z lewej Philips 5500 a z prawej Sony Bravia W805C. Różnice dochodzą do 15% w przypadku modeli Full HD.
Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smarfonach na systemie Android. Jednak mogą preinstalować aplikacje. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Są one zainstalowane w tzw. kolekcji Philips. Znajdziemy tam m.in serwisy wideo: Ipla, Player od TVN, VoD Onet, FilmBoxLive, Tuba.fm, Gazeta.tv, Wybieram.tv, Pogody.tv, Kinoplex, Chili.tv. Jeżeli coś się nie pojawi wchodzimy do sklepu i bez problemu doinstalowujemy interesujące nas aplikacje. Menu jest bardzo szybkie i przejrzyste. Oparto je na kilku poziomach jak rekomendacje, Kolekcje Philips, aplikacje czy gry.
|
|
Cała idea najnowszej wersji Androida znajdującego się w telewizorze została oparta o kilka istotnych aspektów:
1. Dzięki platformie Android TV dostajemy bardzo szczegółową i dokładną obsługę głosową telewizora. Możemy głosowo wyszukiwać interesujące nas rzeczy oraz zadawać pytania na które dostaniemy odpowiedź na ekranie telewizora. Ponieważ mamy tutaj do czynienia z budżetowym TV pilot nie został wyposażony w funkcje głosowe. Aby takowe się pojawiły należy ściągnąć odpowiednią aplikację na smartfona (Android TV Remote Control).
Za pomocą dedykowanej aplikacji możemy bez większych problemów wydawać do TV polecenia
Obsługa multimediów
Telewizor Philips 5500 ogólnie radzi sobie z większością plików chociaż do poziomu koreańskiej konkurencji trochę brakuje (mówię tutaj o fabrycznych możliwościach). Okazuje się, że tym razem dla sprytnych mamy furtkę. Wystarczy wejść do sklepu Google Store i ściągnąć sobie jeden ze znanych playerów multimediów jak np. MX Player. Tak tak. To jest właśnie moc Androida. W tym momencie telewizor przeczyta Wam właściwie wszystko a ilość opcji może naprawdę zadowolić (np odpowiedzialnych za ustawienie napisów). Możliwości są nieograniczone. Tutaj już muszą wykazać się fani Androida i pobawić się dokładnie wszystkimi możliwościami.
|
|
Jakość dźwięku
Telewizor posiada wbudowane dwa pełno zakresowe głośniki o łącznej mocy: 20 W. Jak na ekran 40 cali jest nieźle. Także w samym menu mamy sporo funkcji odpowiedzialnych za dźwięk. Jeżeli ktoś chce uzyskać lepszy dźwięk to należy zaopatrzyć się chociażby w porządnego soundbara albo kino domowe.
Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-C
Philips 5500 posiada wbudowane tunery naziemnej telewizji cyfrowej oraz kablowej. EPG jest czytelne i nowoczesne. Bez problemów skorzystamy też z funkcjonalności HbbTV.
Podsumowanie i ocena
To już drugi rok firmy Philips w świecie telewizorów z systemem Android. Dzięki temu firma mogła wejść w 2015 z dużym bagażem doświadczeń i uniknąć błędów, które trapią konkurencyjne androidowe rozwiązania. Po pierwsze system działa bardzo szybko i stabilnie. Właściwie nie było potrzeby twardego resetowania telewizora czyli wyciągania go z wtyczki. Po drugie szybkość menu jest bardziej niż zadowalająca. Widać to także w przypadku wydajności gier, które chodzą zazwyczaj w granicach 30-60 fps. Po trzecie jak widzicie cała ta zabawa nie kosztuje zbyt wiele. Testowany telewizor to koszt nieco ponad 2000zł co jest rewelacyjnym wynikiem. Żaden inny TV pod względem rozgrywki nie da Wam tyle co ten Philips. W kontekście jakości obrazu, Philips PFH5500 może pochwalić się przede wszystkim świetnym kontrastem, który zadowoli każdego kinomaniaka lubiącego nocne seanse. W innych kryteriach da się jednak znaleźć kilka istotnych mankamentów, które jednak nie powinny dziwić przy tej półce cenowej telewizora. Telewizor nie posiada systemu poprawy płynności ruchu, więc występuje pewne rozmycie w treściach sportowych, a przy filmach charakterystyczny skokowy ruch. Fabryczne odwzorowanie barw należy do przeciętnych, aczkolwiek kilkoma zmianami da się je sprowadzić do akceptowalnego stanu. Wyraźnie lepiej jest jednak dopiero po kalibracji. W pozostałych kryteriach jak na przykład input lag, jest dobrze i na tym radziłbym się skupić. PFH5500 to przede wszystkim model kierowany do miłośników najnowszych rozwiązań multimedialnych (Android) i graczy.(testował Gmeru & Maciej Koper)
|
PLUSY
- Wykonanie
- Bogata ilość złącz
- System Android TV dający niesamowite multimedialne możliwości
- Szybkość działania, wydajność w grach oraz stabilność
- Możliwość rozszerzenia pamięci poprzez pamięć zewnętrzną np. dysk twardy
- Rewelacyjny kontrast / czerń – fani nocnych filmowych seansów będą zadowoleni
- Dobre odwzorowanie barw po profesjonalnej kalibracji obrazu
- Równomierne podświetlenie
- Bardzo dobry dla graczy – Input Lag
- Dźwięk
- Dużo polskich aplikacji dostępnych “fabrycznie” po wyjęciu z pudła
- Doskonały stosunek ceny do jakości
MINUSY
- Kąty (standard przy matrycy VA)
- Fabryczne ustawienia obrazu wymagają sporej korekty
- Brak upłynniacza obrazu (matryca 60Hz). Bardzo wprawne oko może wypatrzyć problem 24p.
Cena: Philips 40PFH5500/88 około 2200 zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Philips
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”. |
(402)