Słowem wstępu
Rok 2016 rozpoczynamy od testów najnowszych telewizorów marki Philips. To one jako pierwsze dotarły do naszej redakcji. Na początek wybraliśmy serię 6500, która naszym zdaniem może odnieść spory sukces w średnim segmencie rynku. Na redakcyjnym stole stanął model 6501, który dostępny jest w rozmiarach 43″, 49″ oraz 55″. Bliźniaczymi modelami z serii 6500 są także 6561 (rozmiar 49″, 55″) oraz 6521 w rozmiarze 65″. Główna różnica to dodanie 3-stronnego systemu ambilight. Dodatkowo model 65″ oparty jest na matrycy VA. My wracamy do dzisiejszego bohatera czyli modelu 6501. Dlaczego uważamy, że może odnieść sukces na rynku? Zapraszam do testu!
Wygląd
Najnowszym seriom mogliśmy się już przyjrzeć podczas konwencji Philipsa w Brukseli. Już wtedy zauważyliśmy, że producent po raz kolejny przyłożył się dość mocno do wykonania swoich najnowszych produktów. Po wypakowaniu telewizora z pudła i postawieniu go na stole dostaliśmy tego potwierdzenie. Model jest bardzo nowoczesny i spisze się w ładnych, nowoczesnych wnętrzach. Sam ekran otacza dość wąska ramka o szerokości 1cm. Ze względu na to oraz na system ambilight najlepiej będzie prezentował się powieszony bezpośrednio na ścianie. Jednak dla tych, którzy chcą postawić telewizor na meblu, producent dostarczył bardzo ładne, chromowane stopy, które przykręcamy do dwóch stron telewizora. Szerokość wersji 49″ wyniesie 110cm. Upewnijcie się, że wasza szafka jest przynajmniej takiej szerokości.Użyte materiały są dobrej jakości a całość wygląda na dobrze spasowaną. Wygląd możecie ocenić na powyższych i poniższych zdjęciach.
Podstawa składa się z dwóch chromowanych elementów. Jej szerokość to 110cm a głębokość 22cm
Ramka otaczająca ekran to zaledwie 1cm Sama grubość w najniższym miejscu ekranu to około 8cm. Oczywiście idąc w górę ekran robi się sporo smuklejszy.
Rozstaw śrub pod wieszak: 40cm x 20cm
Wyposażenie i Złącza
Telewizor jest dobrze wyposażony. Posiada wszystkie niezbędne złącza video oraz audio. Mamy tutaj do dyspozycji m.in cztery złącza HDMI (dwa pierwsze w wersji 2.0a), trzy złącza USB (jedno 3.0), złącze component, euro, optyczne, słuchawkowe oraz ethernet. Do tego możliwość umieszczenia modułu dostępu CI Plus np. dla telewizji kablowej UPC czy satelitarnej nc+. Tutaj należy też wspomnieć o tunerze telewizji naziemnej oraz satelitarnej (ale tylko jedno wejście na antenę). Telewizor posiada oczywiście wbudowaną kartę WiFi.
Pilot to nowa konstrukcja specjalnie wprowadzona na ten rok. Jest zgrabny, dobrze wykonany i wygodnie leży w dłoni. Odwracając pilota na drugą stronę zobaczymy pełnoprawną klawiaturę QWERTY. Bardzo fajny i przydatny gadżet w przypadku telewizora wyposażonego w system android TV.
|
|
Ambilight
Historia systemu Ambilight sięga 2004 roku kiedy to firma Philips postanowiła opatentować ten arcy ciekawy pomysł związany z podświetleniem ekranu barwnym światłem. Był to prosty, dwustronny system, który reagował na to co dzieje się na ekranie telewizora. Aktualnie wraz z rozwojem przede wszystkim diod led możemy oglądać spektakularne efekty świetlne na tle ściany przed którą stoi lub na której jest zawieszony telewizor.
Bliźniaczy model PUS6561 posiada system ambilight w wersji 3 stronnej
Model 6501 wyposażony został w 2-stronny system Ambilight. To oznacza, że z lewej i prawej stronie znajdziemy z tyłu rząd diod LED co zauważyliście już na pewno na powyższych zdjęciach. W najnowszych modelach są one wręcz odsłonięte dzięki czemu ich kolor i intensywność jest dużo większa niż kiedyś za plastikową osłoną.
W menu mamy do wyboru wiele różnych ustawień związanych z tym systemem. Na pewno warto ustawić tryb w jakim będzie działał. Do wyboru jest kilka ciekawych propozycji jak różne wartości jasności i dynamiki świecenia czy możliwość ustawienia stałego koloru. Warto zwrócić uwagę na tryb dla graczy, który jest ekstremalnie dynamiczny i dodaje graniu niesamowitych walorów czy też taki, które reaguje na muzykę.
Warto też ustawić kolor ściany na tle jakiej znajduje się telewizor. Ma to istotne znaczenie w przypadku intensywności i rodzajów kolorów jakie dobiera system.
Testy syntetyczne
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 49″ | |
Typ matrycy | LCD z podświetleniem W-LED typ. IPS | |
Odświeżanie matrycy: | 120Hz | |
Kontrast natywny (bez wygaszania): | 880:1 | |
Kontrast w filmach: | średni: 950:1 max: 1 300:1 min: 750:1 | |
Maksymalna jasność po kalibracji | 320cd/m2 | |
Odbicia od ekranu: | średnie, ekran satynowy | |
Błędy barw po kalibracji | średnia dE: 1,7 maks. dE: 3,7 | |
Rozdzielczość ruchomego obrazu | >1080 TVL z upłynniaczem, 300 TVL bez | |
Input Lag | 35ms w trybie gra | |
Pełna rozdzielczość koloru (PC – 4:4:4) | Tak, HDMI 1 i 2 w 3840×2160 | |
Poprawna obsługa klatkaży | 24Hz TAK, 50Hz TAK, 60Hz TAK | |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak – Full HD i UHD 4:2:2 |
Matryca, zalecane ustawienia
|
Philips PUS6501 w rozmiarze 49″ oraz 55″ oferuje matrycę IPS, wyprodukowaną przez firmę LG. Jako źródło światła zastosowano w telewizorze białe diody LED (W-LED) w systemie direct LED. Ekran ma oczywiście rozdzielczość 4K (3840×2160).
Telewizor posiada certyfikat ISF. Rozmowę o ustawieniach obrazu warto rozpocząć od omówienia co właściwie daje ta certyfikacja:
Reprodukcja Obrazu
Fabrycznie
W fabrycznym trybie film paleta barw dosyć dobrze pokrywa się z wzorcowym Rec 709, jednak mieszanki kolorów są nadmiernie skierowane w stronę różu. To wina zbyt niskiego udziału składowej zielonej. Gamma (charakterystyka jasności) jest całkiem niezła, jednak uwydatnia nieznacznie detale w czerniach. To jednak nie jest kłopot, bywa wręcz czasem pożądane przy matrycy IPS cechującej się niewysokim kontrastem. Generalnie więc, już w fabrycznym trybie “Film” uzyskujemy w znaczącym stopniu intencję autora materiału wideo, z tym, że jest lekki naddatek różu. Jak widać w galerii przekłamań, błąd ten odbija się w pewnym stopniu na odcieniach skóry, bowiem ściąga barwy żółte w niepożądaną stronę, a poprawne żółcie i czerwienie są kluczowe w procesie wyświetlania poprawnych odcieni skóry. Zobaczmy zatem na ile da się skorygować ustawienia poprzez kalibrację ISF.
Po kalibracji
Jak widzimy po diagramach, większość barw udaje się bardzo dobrze “umocować” na miejscu dokonując sprzętowej regulacji. Uzyskanie referencyjnego odcienia szarości, od samej czerni do bieli nie stanowi większego problemu. W tej materii zostają tylko niewielkie przekłamania. Dzięki temu kolory mieszają się w odpowiednich proporcjach i trafiają na swoje miejsca. Średnia błędów z różnych palet oscyluje w okolicach 1,5dE, co jest de facto progiem zauważalności. Można by więc powiedzieć rewelacja. Jedyne większe odstępstwa od poprawności pozostają w rejonie mocno nasyconych barw, bowiem część zieleni (a co za tym idzie barw błękitnych i morskich) jest niewystarczająco nasycona i na to już wpłynąć się nie da. Te istotniejsze jednak obszary, jak np. paleta odcieni skóry, czy czerwieni jest na swoim miejscu i telewizor reprodukuje dokładnie takie barwy jakie chciał reżyser.
Opcje kalibracyjne w trybie ISF są bardzo rozbudowane. To pozwala profesjonaliście na wyciśnięcie ostatnich soków z telewizora!
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Wielkim teście kalibracji
Oraz w temacie: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
Pobierz pełny raport z kalibracji TV
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb “Standard”
- Najlepszy fabryczny
- Obraz Skalibrowany
- Referencja (studio)
- 1
- 2
- 3
- 4
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Aby uzyskać najlepszą ostrość obrazu, bez sztucznego uwypuklania krawędzi, należy ustawić ostrość na wartość 0. Przy takim ustawieniu obraz wyświetlany jest ze swoją źródłową ostrością (tak jak został nagrany). Można jednak pokusić się o podwyższenie tej wartości, szczególnie, gdy oglądamy głownie telewizje o przeciętnej jakości. Algorytm upscalujący działa skutecznie, w tej materii nie dopatrzyłem się jakichkolwiek niuansów.
Kontrast i Czerń
Matryce IPS mają wiele zalet, ale niestety akurat kontrast jest ich słabą stroną. Z tego powodu najlepiej sprawdzają się w oświetlonych pomieszczeniach. W blasku słońca lekko zmatowiona matryca Philipsa PUS6501 dobrze rozprasza odbicia przedmiotów znajdujących się przed nią, a jednocześnie zachowuje dobrą czerń. Gdy jednak światło przygasa, istotny staje się natywny kontrast matrycy, który wynosi około 880:1 po kalibracji. To oczywiści nie jest w stanie zapewnić dużej plastyki obrazu, czy efektu zlewania się z ramką, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że kontrastowość obrazu nie “ulatuje” z telewizora pod minimalnymi kątami patrzenia tak jak na matrycach VA. Wynik ten nie zapewni więc maniakom nocnych seansów jakichś niesamowitych doznań, jednak w połączeniu z systemem Ambilight, o którym zaraz napiszę, da akceptowalne rezultaty.
Scena
(kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru | |||
wygaszanie: WYŁ | wygaszanie: “najlepszy obraz” | ||||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 740:1 | 740:1 | |||
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 740:1 | 740:1 | |||
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 1 275:1 | 1 275:1 | |||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 1 150:1 | 1 150:1 | |||
Skrawek czerni w pobliżu (ale nie bezpośrednim) złożonego obiektu geometrycznego, przy niskim kontraście widać świecenie czerni | 880:1 | 880:1 | |||
Ta sama scena jednak bliżej jasnego obiektu. Spadek kontrastu w tej scenie można interpretować jako efekt halo (łuna świetlna wokół obiektu) | 970:1 | 970:1 |
Jak widzicie, w tabeli zaznaczone są także wyniki, z włączoną funkcją wygaszania, bo telewizor wyposażony jest w takową. Znajduje się ona konkretnie tutaj:
Obraz -> Zaawansowane -> Kontrast -> Tryby Kontrastu
Nie jest to jednak funkcja wygaszania lokalnego (zapewniającego pogłębienie czerni, przy jednoczesnym zachowaniu jaskrawej bieli). Jest to tak zwane wygaszanie globalne, a więc dopasowywanie jasności do danej sceny, by zapewnić wrażenie lepszej czerni. Choć nie zmienia to wyniku pomiaru, to wizualnie daje rezultat. Dlatego zalecam włączyć omawiany system.
Degradacja obrazu przez lokalne wygaszanie
Jak już wspomniałem, wygaszanie nie jest lokalne, a globalne (cała matryca przyciemnia się na raz), wobec tego nie ma jakiejkolwiek degradacji obrazu. Efekt halo dookoła krawędzi, czy zlewanie się ze sobą jasnych tonów nie ma miejsc na tym telewizorze.
Ambilight a czerń
Dodatkowym powodem dla którego czerń telewizora wygląda dobrze (mimo IPS) jest… system Ambilight. Światło padające za telewizor znakomicie poprawia wrażenie głębi czerni. Umieszczanie diod lub lampki za telewizorem jest typowym zabiegiem podnoszącym jakość i komfort oglądania, każdemu je polecam. W Philipsie dostajemy je od razu i to w idealnym wydaniu! W PUS6501 mamy także tryb Ambi: ISF, który pozwala uzyskać dokładnie taki odcień bieli na ścianie, jaki mamy na ekranie. Doskonałe rozwiązanie dla purystów obrazu!
Nawet taka symulacja pozwala zauważyć poprawę czerni dzięki systemowi Ambilight. W rzeczywistości jest to jeszcze bardziej widoczne!
Seans w dzień
Ekran wykończony jest satynową powłoką, która dobrze pochłania światło i jednocześnie rozmywa bezpośrednie źródła światła. Oznacza to, że za dnia ekran jest niemalże smoliście czarny, a jednocześnie nie odbija się w nim otoczenie jak w lustrze. Dodatkowym atutem wyświetlacza jest dość wysoka maksymalna jasność, wynosząca 320cd/m2. Zapewnia ona komfortowe oglądanie w naświetlonych pomieszczeniach. Może nie w sytuacji gdy telewizor stoi naprzeciw dużych okien, do tego wymagany byłby jeszcze wyższy wynik. Na tle obecnego rynku wyświetlaczy jest to jednak wynik ponadprzeciętny.
Równomierność ekranu
Odcień bieli był dosyć równomierny w 49″ wersji testowanego PUS6501, jednak dało się zauważyć spadki jasności na brzegach ekranu. To niestety domena większości wyświetlaczy LCD. Na szczęście problem nie doskwiera przy normalnym użytkowaniu telewizora.
Jednolitość koloru jest nie najgorsza, trochę gorzej z jasnością.
Dla osób preferujących zdjęcia poniższa galeria:
Oraz pomiar jednorodności w domenie jasności:
Czerń telewizora miała bardzo dobrą równomierność i nie dało się zaobserwować cloudingu, jednak pod niewielkimi kątami wychodziło tzw. srebrzenie matrycy IPS. Nie jest to problem z równomiernością, aczkolwiek można tak go odczytać, dlatego postanawiam wspomnieć o nim w tym akapicie i uspokoić, że zjawisko da się zaobserwować wyłącznie na czerni spod kąta:
Zjawisko srebrzenia widoczne spod kąta – domena matryc IPS.
UltraHD / 4K
|
Philips PUS6501 może pochwalić się pełną kompatybilnością z UHD na złączach HDMI 1 oraz 2. Na nich przyjmuje wszystkie formaty sygnału, także z próbkowaniem barw w pełnej rozdzielczości (4:4:4 / RGB). W związku z tym w menu są adekwatne ustawienia:
W menu znajdziemy ustawienia dotyczące kompatybilności z sygnałem Ultra HD przez HDMI.
Domyślnie włączany jest wariant UHD 4:2:0, ponieważ zapewnia on najlepszą kompatybilność ze źródłami obrazu. Jest on wystarczający do oglądania wideo, ponieważ wszystkie treści są kodowane właśnie w taki sposób. By uzyskać pełną rozdzielczość barw, na przykład przy podłączeniu komputera, wystarczy przestawić ustawienie na pozycję UHD 4:4:4/4:2:2, oraz przestawić tryb aktywności na “Komputer”.
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:2:0 | TAK |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@24Hz 4:4:4 | TAK |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Poprawne odtwarzanie testowego kanału SAT UHD | TAK |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK |
Jak w każdym teście wyświetlacza Ultra HD, przetestowałem jaki zakres szerokiej palety barw jest on w stanie wyświetlić. Daje to nam odpowiedź na pytanie ile potencjalnie będzie można uzyskać bardziej nasyconych barw ze standardu DCI P3, oraz Rec 2020. Oba bowiem wchodzą w skład specyfikacji UHD.
DCI P3 | Rec 2020 |
---|---|
Pokrycie palety: 79% | Pokrycie palety: 58% |
Jak widzimy pokrycie nie jest zbyt bogate, co jest jednak oczywiste skoro zastosowano zwykłe podświetlenie białymi diodami LED. PUS6501 nie jest przecież flagowcem, więc nie ma co oczekiwać bardzo dobrego wsparcia dla wszystkich walorów Ultra HD. HDR będzie, jak zadeklarował producent, jednak TV dostarcza jedynie 320cd/m2 jasności, zatem efekt prawdopodobnie nie będzie powalał.
Odwzorowanie ruchu
|
- Perfect Natural Motion (PNM)
- Clear LCD
Nazwa trybu | Informacje | Obraz postrzegany w ruchu | |
Clear LCD: Wyłączony
Kontrast: 100 |
Smużenie:
bardzo duże
Maksymalna jasność: 320cd/m2 |
Powielenie krawędzi:
brak (krawędzie rozmyte)
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
|
Clear LCD: Włączony
Kontrast: 100 |
Smużenie:
umiarkowane
Maksymalna jasność: 320cd/m2 |
Powielenie krawędzi:
brak (krawędzie rozmyte)
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
|
Clear LCD: Włączony
Kontrast: 40 |
Smużenie:
ledwie widoczne
Maksymalna jasność: 120cd/m2 |
Powielenie krawędzi:
tak – do połowy ekranu, poniżej brak
Poprawa płynności filmów (24p): bardzo duża (w zależności od ustawienia) |
Jak widać po powyższych wynikach, czytelność ruchomego obrazu poprawia się znacząco przy zmniejszaniu suwaka “Kontrast”, który w istocie odpowiada za regulację intensywności podświetlenia telewizora. Oznacza to, że producent zastosował technologię synchronizacji modulacji podświetlenie z odświeżaniem matrycy, zwaną też scanning backlight. Z tych trudnych słów najważniejsze do zapamiętania jest jedno – im bardziej przyciemnimy ekran tym lepszy (ostrzejszy) obraz w ruchu otrzymamy. Osobiście jestem wielkim fanem stosowania właśnie takiego rozwiązania. W telewizorach Sony przykładowo tryb z zastosowaniem funkcji scanning backlight wymaga osobnego ustawienia, które automatycznie przyciemnia obraz. W Philipsie nie musimy przedzierać się przez menu w poszukiwaniu dedykowanych ustawień, bo funkcja działa z automatu, po włączeniu Clear LCD. Co ważne, upłynniacz działa także przy sygnale Ultra HD.
A co się stanie, gdybyśmy chcieli podłączyć komputer i użyć trybu gra (minimalizującego input lag)? Jak będzie wyglądać rozmycie przy 60Hz i braku wspomagaczy?
Nazwa trybu | Informacje | Obraz postrzegany w ruchu | |
Tryb Gra, sygnał 2160p60
Kontrast: 50 |
Smużenie:
umiarkowane
Maksymalna jasność: 320cd/m2 (160cd/m2 przy ustawieniu “50”) |
Powielenie krawędzi:
umiarkowane
Poprawa płynności filmów (24p): brak upłynniacza w trybie Gra |
Kąty widzenia
Jak zobaczycie na poniższym wideo, PUS6501 jest jednym z tych wyświetlaczy, które nadają się do oglądania pod kątem. Nawet przy dużym zejściu z osi nasycenie barw i kontrastowość obrazu pozostaje stała. Dla osób siedzących na wprost telewizora jest to również istotne, choć często niedocenianie. Siedząc w optymalnych odległościach, które można wyliczyć z naszego kalkulatora. Znaczący kąt tworzy się nawet podczas patrzenia w róg ekranu i kontrastowość spada na matrycach VA. Matryce IPS wolne są od tego zjawiska! Jedyne negatywnej cechy można dopatrzeć się obserwując czerń pod kątem, szczególnie pionowym. Widać wtedy tak zwane srebrzenie, czyli zabarwienie czerni barwą szaro-srebrną.
Granie na konsoli i PC
|
Po uruchomieniu trybu “Gra” (Obraz -> Zaawansowane -> Typ aktywności -> Gra) telewizor dobrze nadaje się jako wyświetlacz pod konsolę, ponieważ jego input lag wynosi 35ms! To bardzo dobry wynik, który nie będzie odbijał się negatywnie na rozgrywce.
Input Lag poziomie 35ms to bardzo niski wynik, zatem telewizor świetnie nadaje się do grania!
Tryb ten nie jest jednak odpowiedni do używania z komputerem, bowiem nie pozwala uzyskać pełnej rozdzielczości barw (przy sygnale 4:4:4/RGB) przez co drobne kolorowe elementy są mniej czytelne. By telewizor działał jako pełnowartościowy monitor należy użyć stylu aktywności “Komputer” (Obraz -> Zaawansowane -> Typ aktywności -> Komputer). Input Lag nie wzrasta.
Pełna rozdzielczość koloru (chroma 4:4:4) jest obsługiwana przy 60Hz, po wybraniu stylu aktywności “Komputer”.
Na koniec postanowiłem sprawdzić także całkowite opóźnienie reakcji (komputera i wyświetlacza) przy sygnale 2160p60. Jest to ciekawe przede wszystkim dla osób, które chciałyby użyć telewizora jako monitora do PC i grać w jego natywnej rozdzielczości UHD, czego nie oferują jeszcze konsole.
Pomiar został wykonany taką samą metodą jak w przypadku monitora dla graczy – BenQ XL2730Z. W jego teście znajduje się dokładny opis procedury.
Klatka nr. N |
Klatka nr. N+66[msec] |
Jak widzimy, czas reakcji całego systemu wynosi 67 milisekund, czyli około 4 klatek obrazu. Jest to umiarkowane opóźnienie, którego generalnie nie czuć pod myszą. Być może nie zadowoli zawodowych graczy FPS, jednak tacy sięgają po rasowe monitory gamingowe, a nie telewizory. Dla pozostałych można śmiało powiedzieć, że opóźnienia nie da się odczuć. Przypominam bowiem, że te 67 milisekund to całkowity czas jak upływa między akcją a reakcją, a nie lag samego telewizora.
A jak się gra na takim ekranie w gry w rozdzielczości 4K? Co tu dużo pisać: jest to dużo większy rozmiar niż typowy monitor, nawet 32″. Wrażenia są niesamowite a granie na telewizorze w pełni przygotowanym na współpracę z PC to czysta przyjemność. Na czas testu graliśmy w najnowszą premierę na rynku czyli The Division.
Nasz redakcyjny sprzęt wyposażony jest w dwie karty GeForce GTX 980 Ti SLI powered by NVIDIA. Drugi komputer to ASUS GeForce GTX 980 przygotowany we współpracy z firmą HyperCube Stacje Graficzne. Komponenty od firm Nvidia, ASUS, Intel, HyperX. Gry dostarcza nam m.in Eletronics Arts Polska oraz PlayStation Polska
|
|
Android TV
Jak dobrze pamiętacie, firma Philips zaprezentowała pierwsze modele telewizorów z systemem android już dwa lata temu. Przeprowadzaliśmy wtedy stosowne testy, które pokazywały, że w systemie tkwi naprawdę ogromny potencjał. Rok 2015 przyniósł kolejną wersję androida czyli Lollipop 5.1. W tym roku telewizory zostaną wyposażone w najnowszą wersję android M (także modele z 2015 roku). Zdaje sobie sprawę, że temat jest wrażliwy ale musicie mi wierzyć na słowo 😉 , że w przypadku tego modelu podczas kilkudniowych testów nie mieliśmy żadnego problemu ze stabilnością oraz działaniem systemu.
Telewizor posiada czterordzeniowy procesor oraz 16GB wbudowanej pamięci.
Jak widać mamy tutaj do czynienia z najnowszą wersją systemu czyli 5.1 API 22. Już niedługo system dostanie aktualizację do androida M.
Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smarfonach na systemie Android. Jednak mogą preinstalować aplikacje. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Znajdziemy tam m.in serwisy wideo: Netflix, Ipla, Player od TVN, VoD Onet, FilmBoxLive, Tuba.fm, Gazeta.tv, Wybieram.tv, Pogody.tv, Kinoplex, Chili.tv. Jeżeli coś się nie pojawi wchodzimy do sklepu i bez problemu doinstalowujemy interesujące nas aplikacje. Menu jest bardzo szybkie i przejrzyste. Oparto je na kilku poziomach jak rekomendacje, kolekcje Philips, aplikacje czy gry.
W tym roku Philips dodał obsługę kodeka VP9 czyli będziemy mogli oglądać filmy w rozdzielczości 4K np. z aplikacji YouTube (od modelu 6100 wzwyż)
Cała idea najnowszej wersji Androida znajdującego się w telewizorze została oparta o kilka istotnych aspektów:
1. Dzięki platformie Android TV dostajemy bardzo szczegółową i dokładną obsługę głosową telewizora. Możemy głosowo wyszukiwać interesujące nas rzeczy oraz zadawać pytania na które dostaniemy odpowiedź na ekranie telewizora. Ponieważ mamy tutaj do czynienia z niższym modelem TV pilot nie został wyposażony w funkcje głosowe. Aby takowe się pojawiły, należy ściągnąć odpowiednią aplikację na smartfona (Android TV Remote Control).
Za pomocą dedykowanej aplikacji możemy bez większych problemów wydawać do TV polecenia oraz wykonywać inne rzeczy związane z obsługą ekranu
Często pytacie w postach na forum jak uruchomić przeglądarkę Chrome na telewizorze Philips, która nie jest od razu dostępna z poziomu menu? Aby to wykonać należy:
1. Zainstalować program BD tools:
2. Z lewej strony menu wybrać zakładkę Playstore Shorcuts a następnie pozycję Chrome. Dalej postępować zgodnie z instrukcjami widocznymi na ekranie telewizora:
|
|
|
|
Do telewizora można podłączyć mysz oraz klawiaturę
Obsługa multimediów
Telewizor Philips 6501 ogólnie radzi sobie z większością plików chociaż do poziomu koreańskiej konkurencji trochę brakuje (mówię tutaj o fabrycznych możliwościach). Okazuje się, że tym razem dla sprytnych mamy furtkę. Wystarczy wejść do sklepu Google Store i ściągnąć sobie jeden ze znanych playerów multimediów jak np. KODI. Tak tak. To jest właśnie moc Androida. W tym momencie telewizor przeczyta Wam właściwie wszystko a ilość opcji może naprawdę zadowolić (np odpowiedzialnych za ustawienie napisów). Możliwości są nieograniczone. Tutaj już muszą wykazać się fani Androida i pobawić się dokładnie wszystkimi opcjami. Zapraszamy też do dyskusji na forum w dedykowanych wątkach gdzie użytkownicy wymieniają się doświadczeniami.
Po instalacji aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja) warto zainteresować się zakładką Dodatki. To właśnie tam możemy doinstalować rzeczy o których można pomarzyć
Kolejny ciekawy dodatek to Genesis. Tym razem ogromna ilość np. seriali ale już w języki angielskim. Jednak uwaga: nic nie stoi na przeszkodzie, by automatycznie pobrać napisy w języku polskim.
Jak zainstalować KODI? Aplikacja znajduje się w Google Play Store w zakładce Filmy i telewizja. Po instalacji, logo apki znajdzie się w głównym menu telewizora. Przy pierwszym uruchomieniu zalecam przełączenie języka na polski. Możecie to zrobić w zakładce Settings – Appearance > International > Language. Dalszy krok to wejście w Ustawienia – Wideo > Napisy i ustawienie preferowanego języka napisów na Polski oraz Pobieraj napisy w językach – także ustawiamy Polski.
Kolejne kroki to już dość zaawansowana instalacja dodatków. Jeżeli będziecie zainteresowani tym tematem szczerzej, pytajcie w komentarzach. Będziemy starali się pomóc. Możliwości tej aplikacji są bowiem gigantyczne i praktycznie bez żadnych ograniczeń.
|
Jakość dźwięku
Telewizor posiada wbudowane dwa pełno zakresowe głośniki o łącznej mocy: 20 W. Jak na ekran 49 cali jest nieźle. Także w samym menu mamy sporo funkcji odpowiedzialnych za dźwięk. Jeżeli ktoś chce uzyskać lepszy dźwięk to należy zaopatrzyć się chociażby w porządnego soundbara albo kino domowe.
Oglądanie telewizji DVB-S / DVB-T / DVB-C
Philips 6501 posiada wbudowane tunery naziemnej telewizji cyfrowej, satelitarnej oraz kablowej. EPG jest czytelne i nowoczesne. Bez problemów skorzystamy też z funkcjonalności HbbTV. Do telewizora można podłączyć dysk twardy w celu nagrywania programów. Szkoda, że na pokładzie znalazło się tylko jedno wejście antenowe sat.
|
|
Podsumowanie i ocena
PUS6501 to solidna propozycja Philipsa na 2016 rok. Wyświetlacz oferuje dobre odwzorowanie barw i bogate możliwości kalibracji, niski input lag, oraz co najważniejsze matrycę 120Hz i system poprawy płynności ruchu, działający także przy rozdzielczości UHD. Niebawem użytkownicy otrzymają także wsparcie dla HDR i szerokiej palety barw, więc będzie można lepiej wykorzystać walory standardu Ultra HD. Należy jednak mieć na uwadze, że PUS6501 jest wyświetlaczem niedrogim i nie posiada specjalizowanego systemu podświetlenia, który pozwala pokazać te efekty w pełnej krasie. Matryca IPS zapewnia świetne kąty widzenia, co jest problemem większości wyświetlaczy LCD, jednak cechuje się niewysokim kontrastem. Na szczęście wrażenie tego znacznie pogłębia Ambilight. Można więc uznać PUS6501 za dosyć wszechstronny wyświetlacz Ultra HD, który w prawdzie nie jest rekordzistą w żadnej kategorii, ale nie zrujnuje kieszeni nabywców.
Na koniec kluczowa sprawa czyli system Android. Jak sprawdza się w przypadku modelu 6501? Po kilku dniach użytkowania wydaje się płynny i szybki. Android to przeogromne możliwości i wszystko to dokładnie zostało opisane w powyższym teście. Kto jest maniakiem nowinek, na pewno będzie w siódmym niebie. Ale nie gwarantuję, że wszystko byliśmy w stanie wychwycić w tak krótkim czasie. (testował Gmeru & Maciej Koper) |
PLUSY
- Wykonanie
- Bogata ilość złącz
- Bardzo dobre kąty widzenia
- System Android TV dający niesamowite multimedialne możliwości
- Bardzo płynnie i szybko działający system operacyjny
- Unikalny system podświetlenia ekranu diodami LED – Ambilight w wersji 2-stronnej
- Możliwość rozszerzenia pamięci poprzez pamięć zewnętrzną np. dysk twardy
- 120Hz matryca dająca możliwość upłynniania obrazu w filmach oraz sporcie
- Równomierne podświetlenie
- Dobra jasność obrazu
- Przyszła współpraca z HDR
- Niski Input Lag – bardzo dobry telewizor dla graczy konsolowych oraz PC
- Bardzo dobra współpraca z komputerem w trybie 4K/60Hz 4:4:4
- Bogate możliwości kalibracyjne (ISF) – obraz bez zastrzeżeń po profesjonalnej kalibracji a także dobry w fabrycznym trybie Film
- Dużo polskich aplikacji dostępnych “fabrycznie” po wyjęciu z pudła
- Nowy pilot multimedialny
- Cena / jakość
MINUSY
- Niewysoki kontrast natywny
- Ruch mógłby być jeszcze lepiej dopracowany – brak złotego środka przy oglądaniu filmów (płynność obrazu 24p)
Cena: Philips 43PUS6501 około 2867zł Philips 49PUS6501 około 3194zł Philips 55PUS6501 około 4165zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Philips
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”. |
[td]
(4506)