Powrót

Samsung: wyciekły zdjęcia z wizytacji konsumenckiego telewizora QD-OLED!

Samsung odejdzie od pomysłu masowej produkcji telewizora QD-OLED?

W sieci niespodziewanie pojawiły się zdjęcia ukazujące najprawdopodobniej konsumencki model telewizora Samsung  QD-OLED. Fotografie wykonano podczas wizytacji wiceprezesa Samsung Electronics, Lee Jae-yonga, w południowokoreańskiej fabryce paneli. Telewizor wykonany z użyciem technologii kropki kwantowej porównano z modelem konkurencji.

Samsung QD-OLED: pierwszy prawdziwie konsumencki model już gotowy?

Na zdjęciach model Quantum Dot można zobaczyć pomiędzy dwoma pozostałymi telewizorami. Z naszej analizy wynika, że po lewej producenci umieścili dla porównania LG OLED C9, natomiast po prawej sztandarowy model 4K LCD Samsunga: Q90R. Na pierwszy rzut oka widać, że technologia kropki kwantowej wprowadza znaczną różnicę w jakości na korzyść testowanego telewizora:

Od lewej LG OLED C9, Samsung QD-OLED oraz Samsung Q90R LCD. Na zdjęciu widać wyraźnie wyższą jasność modelu OLED z użytą kropką kwantową.

Lee Jae-yong, któremu towarzyszyła pokaźna grupa reprezentująca zarząd Samsung Electronics, z uwagą przyglądał się nowemu telewizorowi, skrupulatnie porównując go z pozostałymi. O autentyczności naszych przypuszczeń dotyczących modeli widocznych na zdjęciach świadczą porównania ich podstaw. Na pierwszym z poniższych zdjęć LG OLED C9, na drugim Samsung Q90R:

Podstawa LG OLED C9 widoczna na ujawnionych zdjęciach i w rzeczywistości

 

Podstawa Samsunga Q90R widoczna na ujawnionych zdjęciach i w rzeczywistości

Czym wyróżniają się panele QD-OLED?

Prezentowany prototyp Quantum Dot znacznie różni się technologicznie od cieszących się dużym powodzeniem telewizorów QLED, które wykorzystują podświetlenie LED i filtr koloru kropki kwantowej. Najnowsze wyświetlacze QD nie bazują wyłącznie na podświetleniu, ponieważ czerwone, zielone i niebieskie subpiksele, które składają się na każdy piksel, stają się samowystarczalne po pobudzeniu ich światłem i zapewniają znacznie wyższy poziom jasności. Samsung jest przekonany, że QD-OLED wprowadzi też rozszerzone odwzorowanie kolorów oraz doskonały poziom czerni znany przecież z obecnej technologii OLED, która dostępna jest na rynku od LG Display. 

Produkowane obecnie przez LG panele OLED – WOLED – osiągnęły pewną granicę jasności HDR, której nie sposób przekroczyć w obrębie tej technologii. W naszych pomiarach redakcyjnych waha się on średnio w okolicach 500-700 nitów a tylko firma Panasonic wykrzesała maksimum w swoim flagowcu, który szczyci się średnim pomiarem około 850 nitów (model GZ2000). Ponadto, według wyliczeń DSCC (Display Supply Chain Consultants), produkcja metra kwadratowego substratów QD-OLED będzie wynosiła 26 dolarów, podczas gdy wytwarzanie substratów WOLED kosztuje 95 dolarów za metr kwadratowy.

W przyszłości zapewne zobaczymy kilka dróg rozwoju wyświetlaczy kwantowych Samsunga. Poza technologią Quantum Dot + niebieski OLED (QD-OLED) ujawniono również technologię Quantum Nano Emitting Diode (QNED), o której pisaliśmy kilka dni temu. Pierwsza, pilotażowa faza produkcji paneli wykorzystujących obie techniki wkrótce może ustąpić miejsca masowej produkcji.

Mocne zaangażowanie Samsunga w QD-OLED, które potwierdza opisywana wizytacja Lee Jae-yong i potwierdzenie istnienia prototypu konsumenckiego modelu, nie powinno dziwić w obecnej sytuacji na świecie. Przemysł telewizyjny stoi obecnie w obliczu wyzwań narzuconych przez pandemię koronawirusa. Piętrzą się problemy produkcyjne, które szczególnie mocno dotykają LG Display. Pojawia się też zagrożenie w postaci rychłego wprowadzenia na rynek tańszych paneli LCD chińskiej produkcji. Strategia Samsunga, opierająca się głównie na rozwoju technologii kropki kwantowej, zdaje się zatem mieć sens.

Źródło: THE ELEC

Więcej na temat technologii przyszłości w telewizorach:

(22820)