Jak pogodzić miłość do sztuki i brak czasu? Jest na to kilka sposobów. Można zarwać noc i już w najbliższy weekend ustawić się w kolejce do zwiedzania najpopularniejszych w kraju galerii i muzeów. Jednak sztuka często wymaga kontemplacji i skupienia, dlatego cieszy fakt, że można ją zaprosić do domu. Da Vinci, Friedrich, Monet czy Gauguin mogą stać się częścią naszej prywatnej kolekcji i zyskać piękną oprawę na ekranie telewizora The Frame. To rewolucja na miarę naszych czasów.
Jak pokazują badania Polacy chętniej odwiedzają muzea niż chodzą do teatru. Co ciekawe, z zeszłorocznego opracowania przygotowanego przez ARC Rynek i Opinia[1] wynika, że główną barierą ograniczającą udział w wydarzeniach kulturalnych jest brak czasu. Na szczęście rozwój technologii i dostęp do internetu oferują zupełnie nowe, bardziej przystępne sposoby obcowania ze sztuką. Nie musimy ograniczać się do wyboru jednego dzieła, które zawiśnie na ścianie w salonie ani stać w kilkugodzinnych kolejkach do muzeów.
Da Vinci na wyciągnięcie ręki
Wielcy malarze tacy jak Da Vinci, Friedrich, Monet, Klimt, Rousseau, Rubens, Caravaggio, Gauguin czy Rembrandt mogą na stałe zagościć w naszych domach. Wraz z telewizorem The Frame nadeszła prawdziwa rewolucja w dostępie do sztuki. Urządzenie w dosłownym tłumaczeniu oznacza „ramę” i sprawi, że największy w domu ekran nie będzie czarny. Po włączeniu trybu Sztuka (Art Mode) będziemy mogli podziwiać wyjątkową kolekcję fotografii lub obrazów. Na start użytkownicy otrzymują ponad 100 specjalnie wyselekcjonowanych dzieł z galerii Samsung Collection. Ponadto w ramach sklepu Art Store, miłośnicy sztuki mogą wykupić abonament w cenie 20,99 zł miesięcznie, który zapewnia dostęp do jeszcze bogatszej kolekcji. Znajdziemy tam materiały najlepszych światowych galerii i muzeów, takich jak LUMAS, Saatchi Art, Sedition czy Muzeum Albertina.
Domowa galeria sztuki
Unikatowe wzornictwo telewizora dodatkowo potęguje wrażenie obcowania z prawdziwym dziełem artystycznym. Oprócz klasycznej czarnej ramy, która imituje oprawę obrazu, do wyboru są jeszcze ramy w kolorze orzechowym, beżowym lub białym, które można kupić oddzielnie. Dzięki temu The Frame dopasujemy do stylistyki wnętrza. Za sprawą specjalnych magnesów mocowanie i wymiana ramek są szybkie i łatwe. Telewizor można powiesić płasko przy samej ścianie – niczym obraz pośród innych dzieł – lub wyeksponować na stojaku Studio, który przypomina sztalugę. Co więcej, ulubione dzieła będziemy kontemplować w doskonałej jakości, subtelne szczegóły i precyzyjne pociągnięcia pędzla będą wiernie oddane. Z kolei czujnik światła automatycznie dopasowuje jasność ekranu do oświetlenia pomieszczenia, aby zapewnić jak najbardziej realne wrażenia wizualne.
Pamiętajmy, że The Frame to nie tylko nowy sposób na sztukę w domu. To przede wszystkim nowoczesny telewizor. Dzięki rozdzielczości 4K (UHD) ulubione filmy zobaczymy w pięknych i wyrazistych kolorach. Na użytkowników czeka też bogata oferta filmów, gier i aplikacji dostępna w ramach Smart TV. Obsługa jest równie prosta. Zmianę trybu Sztuka na tryb TV oraz sterowanie telewizorem bez problemu przeprowadzisz za pomocą pilota One Ramote lub swojego smartfona.
[1] Źródło: Sponsoring Monitor, ARC Rynek i Opinia, styczeń 2017
Znajdujesz się w sekcji Informacje prasowe. Zamieszczone tutaj materiały zostały opracowane przez firmy niezwiązane z redakcją HDTVPolska. Redakcja HDTVPolska nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji.
(202)