Remake “To” Stephena Kinga – pierwsze reakcje są pozytywne

Twórcy najnowszej, filmowej adaptacji powieści Stephena Kinga “To” (It) nie mieli łatwego zadania, zarówno z tytułu długości powieści na którym jest bazowana, jak i kultu, jakim jest otoczona kreacja Tima Curry’ego. Właśnie pojawiły się pierwsze reakcje mediów po specjalnych seansach.

“To” jest dość ryzykownym przedsięwzięciem – nie tylko jako ekranizacja książki jednego z najsłynniejszych współczesnych pisarzy, lecz także jako drugi hollywoodzki film argentyńskiego reżysera Andresa Muschiettiego (znanego z horroru “Mama” z Jessicą Chastain). Nie zapominajmy, że niedawna adaptacja “Mrocznej Wieży” była kompletną katastrofą w kwestii przyjęcia u krytyków oraz box office’u (zarobiła jedynie 74,5 mln w stosunku do 60 mln USD budżetu). Ponadto postać Pennywise’a, zła wcielonego, pod postacią złowieszczego klauna, była niezwykle pamiętna i ceniona. Mimo wszystko pierwsze reakcje odnośnie nowej wersji “To” są zachęcające i pozwolę się im tu bliżej przyjrzeć.

https://twitter.com/JimVejvoda/status/901292346800611328

Krytycy uważali, że film jest straszny, ma swój własny styl, a jego mocną stroną jest obsada i gra aktorska. Co więcej, zaznaczyli, że ton filmu nie jest wcale monotonny, lecz jest mieszanką dramatu, humoru i horroru. Kreacja Billa Skarsgarda jako Pennywise również wzbudziła najwyższe uznanie. Jak będzie ostatecznie? Zobaczymy i ocenimy sami już 8 września. Zanim jeszcze zaczęto prace nad bieżącym filmem, producenci przewidywali nakręcenie kontynuacji, która przedstawi protagonistów 27 lat później, jako osoby dorosłe. Dobry box office filmu Muschettiego może przypieczętować te plany.