Nie otwieraj oczu, najnowszy film Netflix, pobił właśnie rekord oglądalności. W tydzień od premiery oglądało go ponad 45 milionów osób.
Nie jest pewne jakiej metodologii używa Netflix do swoich statystyk, lecz firma postanowiła pochwalić się oglądalnością Nie otwieraj oczu. Film z Sandrą Bullock odnotował 45 037 125 wyświetleń. Nie wiadomo czy chodzi o obejrzenie filmu od początku do końca czy jedynie kliknięcie przycisku “odtwarzaj” (stąd padają słowa takie jak “oglądało” i “wyświetleń”), ale właśnie tyle unikatowych kont zdecydowało się zobaczyć nowy horror Netflix.
Po raz pierwszy gigant Netflix pochwalił się tego typu statystyką na forum publicznym, choć wcześniej firma analityczna Nielsen zapowiedziała w październiku 2017, że będzie mierzyć oglądalność na tej platformie VOD.
Nie otwieraj oczu tym samym stało się najczęściej oglądanym filmem wyprodukowanym przez Netflix w historii. Zdania na jego temat są co prawda podzielone (choć nieznacznie przeważają pozytywne opinie), aczkolwiek widać, że niezależnie od przyjęcia stał się on dla firmy sukcesem. Warto z drugiej strony odnotować, że Daredevil był w czołówce najchętniej oglądanych netfliksowych seriali, a jednak zdecydowano się go przedwcześnie zakończyć.
Dlatego nie wiadomo, co tak naprawdę jest dla Netfliksa dochodowe a co jedynie dobrze brzmi jako przekaz prasowy.
A wy oglądaliście Nie otwieraj oczu? Jakie jest wasze o nim zdanie? Wiele osób doszukuje się pewnego rodzaju podobieństwa do Cichego miejsca Johna Krasinskiego z nim i Emily Blunt w rolach głównych. A czy wy także takie wrażenie odnieśliście?
(850)