Niechybnie nachodzi nowa era na Netflix. Niestety dla użytkowników – niezbyt kolorowa. Pojawiły się szczegóły surowego planu walczenia z korzystaniem z jednego konta w kilku gospodarstwach domowych. Za dzielenie konta trzeba będzie płacić i wygląda na to, że nie ma od tego ucieczki. Jak to będzie wyglądać?
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak oglądać filmy i seriale 4K na Netflix, Disney+ i HBO Max? Nie u każdego to działa!
Netflix – dzielenie konta za chwilę będzie niemożliwe. Sprawdzą lokalizację!
W ostatnich miesiącach bardzo głośno jest o pomysłach Netfliksa na ukrócenie praktyki polegającej na dzieleniu się dostępem do jednego konta przez użytkowników z różnych lokalizacji. Do niedawna gigant rynku VoD – mimo iż z regulaminu jasno wynikało, że są niedozwolone – zupełnie nie przejmował się takimi praktykami, a jeszcze kilka lat temu niemal do nich zachęcał! W obliczu kryzysu i znacznych spadków subskrypcji, Netflix zmienił jednak zdanie. Właśnie poznaliśmy detale niekorzystnego dla widzów planu.
Wiedzieliśmy już wcześniej, że Netflix będzie kazał dopłacać za dodatkowy profil dla osoby spoza naszego gospodarstwa domowego. Testy takiego systemu ruszyły już w Ameryce Południowej. Nie do końca jasne jednak było, w jaki sposób platforma wykryje, skąd loguje się dany użytkownik. Teraz już wiemy – najnowsze informacje pojawiły się na stronie pomocy serwisu w trzech krajach: Chile, Kostaryce i Peru.
Korzystając z Netfliksa na telewizorze, na ekranie wyświetli się prośba o podanie tzw. “podstawowej lokalizacji”. Na tym etapie będzie można podać do kilku urządzeń zlokalizowanych w jednym miejscu (np. mieszkaniu) i korzystających z jednej sieci Wi-Fi. Aby je zatwierdzić, wymagana będzie dodatkowa weryfikacja SMS-em lub mailem. Przy logowaniu przynajmniej jeden raz w miesiącu, posiadacz konta będzie automatycznie rozpoznawany.
Co natomiast jeśli będziemy próbowali “podpiąć” się do konta znajomego lub członka rodziny z innej lokalizacji? W takim wypadku dostęp zostanie automatycznie zablokowany, a właściciel konta zostanie poproszony o odpłatne dołączenie kolejnego profilu. W Ameryce Południowej taka usługa kosztuje w pilotażowym programie 2,99 dolara (około 13 złotych).
Osobny scenariusz Netflix przygotował dla nas, jeśli wybierzemy się w podróż. Korzystanie z naszego konta poza miejscem zamieszkania będzie oczywiście możliwe – serwis udostępni w tym celu specjalne hasło, które będzie aktywne przez 7 dni.
Brzmi źle? Niewątpliwie totalna wolność na Netflix chyli się ku końcowi. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że opisywany system jednak się nie sprawdzi, albo Netflix po prostu ostatecznie ugnie się pod naciskami swoich klientów i zrezygnuje z “profilowego zamordyzmu”, jak określają nowe zasady komentujący. Jeśli tak się nie stanie, płacenie za dodatkowe profile prędzej czy później stanie się faktem również w Polsce.
Filmy, seriale, VoD i serwisy streamingowe – przeczytaj więcej:
- Player podwyższył cenę pakietu z CANAL+. Ile teraz kosztuje?
- Netflix za darmo przez cały rok? Znakomita oferta operatora!
- Netflix zapowiada polski romans, który ma szansę stać się światowym hitem! Obejrzysz?
- 15 nowości na Netflix – oprzesz się? Dodano wielkie hity idealne na weekend!
- Nowa super funkcja w planie Premium na Netflix! Już działa – to przełomowa rzecz
(1141)