Słowem wstępu
Chciałoby się rzec: i nastał ten dzień. Dzień w którym w nasze ręce trafił wielce oczekiwany odtwarzacz Ultra HD Blu-ray oraz pierwsze filmy wydane na rynek światowy. Filmy, które mają nas oczarować niezwykłą szczegółowością obrazu, niesamowitymi barwami oraz technologią HDR. Test ten dotyczy oczywiście konkretnie jednego urządzenia ale ponieważ Samsung K8500 jest pierwszym odtwarzaczem Ultra HD w historii naszej redakcji, będzie on także dotyczył wrażeń i opinii dotyczących samych filmów na nośniku Ultra HD Blu-ray. A jest o czym pisać. I będzie gdyż to dopiero początek tematu Ultra HD związanego z treściami na nowym Blu-ray’u. Poniższy tekst będzie uzupełniany o kolejne wrażenia. Potraktujcie go zatem jako część 1 i ogólny pogląd na sprzęt. Przed nami kolejne tygodnie sprawdzania i testowania z różnymi telewizorami i projektorami 2016.
Wygląd
UBD-K8500 wyglądem nawiązuje do zakrzywionego stylu, który Samsung kreuje od pewnego czasu. Trudno tutaj dyskutować czy jest to fajne czy nie. To czysto subiektywne podejście. Jednej osobie będzie się to podobać a innej pewnie nie. Na pewno jednak będzie pasować do zakrzywionego telewizora koreańskiego producenta. Jego wymiary to 406 x 44.7 x 230 mm a waga 1.9 kg. Odtwarzacz jest wykonany z typowych dla tego konstrukcji materiałów a wykończenie jest bardzo dobre. Sprzęt jest czarnego koloru (prawie) z lekkim połyskiem. W górnej części widzimy dumne logo Ultra HD Blu-ray a z prawej strony dotykowe klawisze odpowiedzialne za sterowanie playerem. Z przodu oprócz tacki na płytę, umieszczono także jedno wejście USB 3.0. I to tyle. Zajrzyjmy więc pod obudowę. W końcu w środku znalazł się pierwszy czytnik Ultra HD Blu-ray!
Patrząc do środku mało co może zaskoczyć. Chyba najbardziej to nowy typ czytnika Blu-ray Ultra HD, który był wcześniej nieznany. Trudno było oczekiwać w tej cenie jakiś wymyślnych analogowych torów audio czy też mocarnego zasilania. Niestety aluminiowe radiatory oraz wiatraki kryją pod sobą zapewne m.in 8-rdzeniowy procesor. Dostęp był jednak na tyle utrudniony, że nie odważyłem się posunąć dalej
Wyposażenie i złącza
Odtwarzacz jest wyposażony w dwa złącza HDMI (na ten moment wydaje się, że jest to przynajmniej 2.0a), Ethernet, optyczne oraz prądowe. Od frontu znalazło się miejsce na złącze USB 3.0.
Pilot jest bardzo mały ale jego wykonanie nie budzi większych zastrzeżeń. Często jednak miałem problem z trafieniem w odpowiedni klawisz. Szczególnie podczas oglądania filmów w ciemnościach. Przydałoby się podświetlenie.
Menu
Technologia Ultra HD
Na początek musimy sobie uświadomić a właściwie przypomnieć o co tak naprawdę chodzi w technologii Ultra HD. Od lat utarła się terminologia 4K. Jak już jednak wiele razy pisaliśmy nie o samą rozdzielczość chodzi w przełomie jaki właśnie kreuje się na rynku. Sama rozdzielczość materiału filmowego to tylko wierzchołek góry zwanej Ultra HD. Pamiętacie na pewno z naszych testów jak od przeszło dwóch lat badamy w telewizorach pokrycie palety barw czy też jasność ekranu. Było do przewidzenia, że te dwa parametry obrazu odegrają kluczową rolę w nowym formacie. Dzięki temu użytkownicy dotychczasowych modeli telewizorów mogą sprawdzić czy warto będzie zakupić odtwarzacz Ultra HD Blu-ray czy może szykować się będzie kolejna wymiana sprzętu. Albo czy po prostu pozostać z formatem Blu-ray.
W zeszłym roku BDA (Blu-ray Disc Association) oficjalnie ogłosiło specyfikację nowego nośnika Ultra HD Blu-ray. W tym roku wszystko razem spięło ze sobą UHD Alliance ogłaszając oficjalne logo Ultra HD Premium. Co to wszystko oznacza dla końcowego użytkownika? UHD Alliance opracowało trzy specyfikacje, obejmujące cały ekosystem UHD w następujących kategoriach:
- Urządzenia
- Dystrybucja
- Treść
Urządzenia
Zdefiniowana została kombinacja parametrów zapewniających najwyższej jakości doświadczenia w szerokim zakresie urządzeń. Aby móc pochwalić się logo Ultra HD Premium, urządzenie musi spełniać następujące kryteria:
- Rozdzielczość – 3840×2160 pikseli
- Głębia koloru – 10-bit
- Paleta barw – kompatybilność z BT.2020
- Odwzorowanie – ponad 90% P3
- HDR – kompatybilność z SMPTE ST2084 (domyślny standard kodowania HDR)
- Połączenie maksymalnej jasności z poziomem czerni na poziomie:
- ponad 1000 nitów maksymalnej jasności i poziom czerni poniżej 0,05 nitów lub
- ponad 540 nitów maksymalnej jasności i poziom czerni poniżej 0,0005 nitów
Najnowsze (i najwyższe serie) Samsunga, Panasonica i LG (OLED) na ten rok będą zgodne ze standardem Ultra HD Premium. Jednak pamiętać należy, że nie na wszystkich pudłach od telewizorów czy samych ekranach znajdziemy logo Ultra HD Premium. Czy to oznacza, że będą one gorsze? Okazuje się, że nie zawsze. Jak mniemam wszystko rozchodzi się o pieniądze i wewnętrzne rozgrywki między firmami ;-). Przykładowo na Sony nie znajdziemy takiego logotypu. A przecież najwyższe modele spełniają powyższe wymagania. Na pewno jednak użycie takiego logotypu ułatwiłoby znacznie wybór telewizora przez klienta w sklepie. A tak będzie się musiał zastanawiać i zapewne swoje ruchy skieruje w stronę Ultra HD Premium. Czytajcie zatem nasze testy – wszystkie pomiary bez problemu wykażą jak bardzo dany telewizor Ultra HD jest gotowy na ten sygnał.
Dystrybucja
Każde źródło dystrybucji dostarczające treść UHD Alliance musi zapewniać obsługę:
- Rozdzielczości – 3840×2160 pikseli
- Głębi koloru – sygnał minimum 10-bit
- Paleta barw – kompatybilność BT.2020
- HDR – kompatybilność z SMPTE ST2084 (domyślny standard kodowania HDR)
Treść
- Rozdzielczość – 3840×2160 pikseli
- Głębia koloru – 10-bit
- Paleta barw – kompatybilność BT.2020
- HDR – kompatybilność z SMPTE ST2084 (domyślny standard kodowania HDR)
UHD Alliance zaleca także:
- Odwzorowanie ponad 90% P3
- Szczytowa jasność 1000 nitów
- Poziom czerni poniżej 0,03 nitów
Z naszej perspektywy, wymagania UHD Alliance stworzone zostały w sposób bardzo zdroworozsądkowy. Pozwalają one uzyskać certyfikat wyświetlaczom OLED, które, choć nie mają obecnie technologicznych możliwości uzyskania tak wysokich jasności jak telewizory LCD, to oglądane są przeważnie w całkowicie ciemnych pomieszczeniach, gdzie niższa jasność wystarczy, by zapewnić podobne doznania wizualne. Szczególnie, że np. najnowszy model LG OLED G6 ma jasność na poziomie 744 cd/m2 (!!). Także z roku na rok technologia ta robi ogromny krok w przód.
O ile temat szerokiej palety barw jest jasny i klarowny (widzimy więcej kolorów na ekranie jeżeli jest on w stanie je wyświetlić) o tyle termin HDR jest bardzo złożony i ciągle nie do końca jasny. Wszystko ze względu na kilka formatów związanych z Ultra HD Blu-ray, które będą zdobywać rynek. Mowa tutaj chociażby o standardowym i obecnym na płytach HDR10 ale również Dolby Vision (jego obecne przeznaczenie to tylko i wyłącznie streaming np. z Netflix – być może związane z brakiem HDMI 2.1 na rynku) i pomyśle od Philips związanym z HDR10 stream. Wyjaśnijmy sobie w skrócie o co tak naprawdę chodzi z ogólnym pojęciem HDR.
Aby zrozumieć HDR, kluczowym jest zrozumienie pojęcia zakresu dynamiki. Bardziej znanym synonimem tego słowa jest po prostu kontrast, czyli różnica pomiędzy najjaśniejszym, a najciemniejszym punktem, jaki jest w stanie wyświetlić telewizor, lub zarejestrować aparat/kamera. Obecne telewizory LCD oferują zakres dynamiki na poziomie 10 000:1:
I jest w to prawda, o ile mówimy o najwyższych modelach z lokalnym wygaszaniem. Pewne zamieszanie mogą w prawdzie wprowadzać tu telewizory OLED, których kontrast jest nieskończony, dzięki temu, że mają idealną czerń (a kontrast i dynamika obrazu to przecież różnica pomiędzy najjaśniejszym, a najciemniejszym punktem). Cały czas jest jednak ograniczona jasność bieli – do 120cd/m2, czyli normy jasności dla oglądania w nocy. Zobaczmy teraz do czego zdolne jest ludzkie oko:
Jak widzimy ludzkie oko potrafi zarejestrować kontrast dochodzący aż do 1 000 000:1. To jednak nie koniec możliwości. Nasz narząd widzenia posiada mechanizm adaptacji, który rozszerzając i kurcząc źrenicę potrafi rejestrować zarówno niższe wartości światła jak i wyższe. Byle nie w jednej chwili. Gdy zasiądziemy przed wyświetlaczem o świetnej czerni – LCD z lokalnym wygaszaniem, np. Samsung JS9500, Panasonic DX900 czy Philips PUS9809, lub OLED’em, wtedy uzyskujemy maksimum zakresu dynamiki w scenach o niskiej jasności, posiadającymi wiele detali w cieniach. Jednak w przypadku jasnych ujęć, np. w słońcu, obraz, które widzimy obecnie na “zwykłym Blu-ray” jest mocno skompresowany i spłaszczony. Nie było dotąd bowiem metod kodowania i przenoszenia jasności wyższych niż referencyjna – 120cd/m2. Technologia HDR pozwala przesunąć zakres kodowania jasności znacznie, znacznie wyżej. Jak wysoko? Już wiemy, że w pierwszej generacji jest to około 1000cd/m2, a później nawet… 4 000cd/m2. Brzmi groźnie? Być może tak, wiemy przecież jak potrafią razić obecne telewizory ustawione w tryb sklepowy. Przypominam jednak, że HDR to nie rozjaśnianie całego obrazu, to przenoszenie wysokich jasności jedynie w danych miejscach, fragmentach ekranu, by symulować rzeczywistość. W realnym świecie gdy patrzymy na źródło światła, np. żarówkę to też widzimy ją bardzo jaskrawą, jednak otoczenie oświetlone blaskiem jej światła jest naturalne. Właśnie HDR na ekranie na to pozwala. Wyobraźmy sobie, że na ujęciu filmowym, w którym widać słońce, ma ono bardzo wysoką jasność. Ta scena zostanie przeniesiona dużo naturalniej na ekran – a przecież do tego dążymy. Moc efektu HDR jest uzależniona od jasności jaką uzyskuje telewizor. A nie np. od tego czy telewizor posiada strefowe podświetlenie czy też nie.
Temat jak widać jest dość skomplikowany a rynek i branża dopiero zapoznaje się z nowymi możliwościami jakie daje HDR. Najbliższe lata będą skupione właśnie wokół tego zagadnienia. Ten rok to dopiero początek.
Testy i wrażenia
Odtwarzacz czyta właściwie wszystkie rodzaje płyt. Będą to: Ultra HD Blu-ray, 3D Blu-ray, Blu-ray Video, DVD-Video/DVD±R/DVD±RW, CD DA/CD-R/CD-RW.
Różnice między Blu-ray a Ultra HD Blu-ray
Większość z Was spodziewa się zapewne zobaczyć największe różnice w samej rozdzielczości oglądanego obrazu. A jak się okazuje to wcale nie rozdzielczość robi największą różnicę. Ba. Często nawet ciężko dostrzec czy film leci w rozdzielczości Full HD czy Ultra HD. A wszystko zależy tutaj głównie od tego czym był kręcony film oraz jak przebiegał jego mastering. My do testów zamówiliśmy 5 filmów, które dość znacznie różnią się od siebie pod względem wykonania. Dzięki temu bez problemu mogliśmy ocenić różnicę w konkretnych wydaniach.
- Smerfy 2 (Sony Pictures): nagrywany kamerą Sony CineAlta F65 w 4K. Mastering dokonany w 4K z szeroką paletą barw oraz HDR Dolby Vision. Dźwięk to Dolby Atmos.
- Chappie (Sony Pictures): nagrywany kamerą Red Epic w 5K. Mastering dokonany w 4K z szeroką paletą barw oraz HDR Dolby Vision. Dźwięk to Dolby Atmos.
- Niezniszczalni 3 (Lionsgate): nagrywany kamerą Red Epic w 5K. Mastering dokonany w 4K z szeroką paletą barw oraz HDR10. Dźwięk to Dolby Atmos.
- Marsjanin (20th Century Fox): nagrywany kamerą Red Epic w 6K. Mastering dokonany w 2K z szeroką paletą barw oraz HDR10. Dźwięk to Dolby Atmos.
- Exodus: Bogowie i królowie (20th Century Fox): nagrywany kamerą Red Epic w 5K. Mastering dokonany w 2K z szeroką paletą barw oraz HDR10. Dźwięk to Dolby Atmos.
Rozdzielczość (Blu-ray Full HD vs Ultra HD Blu-ray):
Smerfy 2 (remaster 4K) Full HD vs 4K (zdjęcia 1 i 2)
Smerfy 2 (remaster 4K) Full HD vs 4K (zdjęcia 1 i 2)
Marsjanin (remaster 2K) Full HD vs 4K (zdjęcia 1 i 2)
Exodus (remaster 2K) Full HD vs 4K (zdjęcia 1 i 2)
Exodus (remaster 2K) Full HD vs 4K (zdjęcia 1 i 2)
Szeroka paleta barw (Blu-ray Full HD vs Ultra HD Blu-ray):
Smerfy 2 Rec709 vs Rec2020 (zdjęcia 1 i 2)
HDR10 (Blu-ray Full HD vs Ultra HD Blu-ray):
Marsjanin SDR vs HDR (zdjęcia 1 i 2)
Smerfy 2 SDR vs HDR (zdjęcia 1 i 2)
Smerfy 2 SDR vs HDR (zdjęcia 1 i 2)
Maciej Koper: Zdjęcia nie mają na celu wiernie przekazać tego co widzieliśmy, bo nie da się przelać HDR’a na wyświetlacz bez HDR’a – zaznaczam to wyraźnie, by wszystko było jasne. O wszystkich przekłamaniach aparatu nawet nie wspomnę. Zdjęcia nie są też żywcem zdjęte z wyświetlacza. Lustrzanka nie jest w stanie poprawnie zarejestrować nawet dynamiki zwykłego obrazu, a co dopiero HDR z jasnością do 1200cd/m2! Na pojedynczym zdjęciu wygląda to jak tryb dynanamiczny, całkowicie odmiennie niż w naturze. To co oglądacie powyżej to “praca artystyczna” wykonana przeze mnie ze zdjęć o wielu ekspozycjach, złożonych w jedno, z przetworzonymi następnie charakterystykami tak, by oddać relatywnie efekt który zobaczyliśmy razem z Gmerem w naturze porównując Blu-ray do Ultra HD Blu-ray z HDR i rec2020. Co to znaczy oddać relatywnie efekt? Mniej więcej to, że z obrazu SDR zrobiłem jeszcze węższy zakres dynamiki, tak by różnica luminancji na obrobionych fotografiach odpowiadała postrzeganej różnicy w luminancji wyświetlacza SDR (100cd/m2) i wyświetlacza HDR (nawet 1200cd/m2)
Powyższe zdjęcia są tylko poglądem na sytuację. Bardzo ciężko jest oddać to co widzimy w realu patrząc na HDR. Maciej to dokładnie wytłumaczył powyżej. Dodatkowo GIF dokonał pewnej kompresji. Pod zdjęciami podałem linki do zdjęć. Możecie sami zrobić własne porównania na waszych komputerach (ręcznie).
Telewizory:
Tegoroczny model SUHD KS9000 według producenta potrafi osiągnąć jasność na poziomie 1000cd/m2. Model SUHD JS9500 to według producenta też 1000cd/m2 chociaż w testach z początku 2015 roku wyszło nam 480cd/m2. Temat ten rozwiniemy w drugiej części testu bo nie jest to takie oczywiste. Jednak to JS9500 dostarcza dużą głębszą czerń ze względu na strefowe podświetlenie ekranu.
Na początek wzięliśmy pod lupę dwa telewizory Samsunga. Najwyższy model zeszłego roku czyli SUHD JS9500 (tzw. Full LED) oraz jeden z najwyższych modeli tego roku: KS9000. Oba telewizor bez problemu poradziły sobie z wyświetleniem materiału w pełnym Ultra HD: 4K, szeroka paleta barw oraz HDR. Czy różnice są duże? Są ogromne i ciężko będzie wrócić do zwykłego wydania Blu-ray po zobaczeniu tego co oferuje płyta Ultra HD Blu-ray. Największą robotę robi szeroka paleta barw oraz dodatkowo HDR. Film z nośnika Blu-ray wygląda przy nowej technologii jak wyprany z kolorów. Jest płasko i mało dynamicznie. Obrazowi wyraźnie brakuje głębi… A jeszcze nie dawno pisaliśmy, że telewizor posiada niesamowitą głębię obrazu czy piękne kolory. Po zobaczeniu nowego nośnika nasze dotychczasowe myślenie zostało dość mocno wypaczone
Warto zwrócić uwagę, że SUHD JS9500 pasteryzował w najjaśniejszych efektach i wypalał niektóre odcienie. Ma on za niską jasność a jego algorytm jest tego świadom więc przycina część efektu by ogólna jasność się zgadzała. Jest to jednak normalny problem wiążący się z koncepcją HDR. Telewizor jednak oferował duuużo lepszą czerń ze względu na strefowe podświetlenie ekranu. KS9000 to “tylko” kilka stref pionowych, które wygaszają się w zależności od tego co dzieje się na ekranie. Szczegóły jednak znajdziecie już wkrótce w naszym teście. Tego problemu nie było widać podczas testu Panasonica DX900. Tam jasność punktowa dochodzi do 1200cd/m2!!!
Ponieważ sfotografowanie tego co widzieliśmy jest bardzo trudne i wymaga sporej pracy (aparat nie rejestruje tak szerokiego spektrum jasności), musicie mi uwierzyć na słowo co zobaczyliśmy na ekranie testowanych telewizorów
Przypomnę jeszcze, że na targach CES widzieliśmy telewizor od Sony, który uzyskuje jasność do 4000cd/m2. Efekt? Wtedy był to totalny opad szczęki! Jeśli przyszłość HDR będzie tak wyglądać to jest na co czekać i czym się zachwycać.
O ile SUHD KS9000 (z lewej) informuje nas o sygnale HDR o tyle w SUHD JS9500 musimy się tego domyślać. A raczej zobaczyć. Szkoda, że sam odtwarzacz nie daje nam żadnego info o wyświetlanym materiale. Jednak efekt HDR jest na tyle mocny, że bez problemu będziemy to wstanie ocenić. Podobnie jak z szeroką paletą barw. To ona wysuwa się na pierwsze miejsce w bezpośrednich porównaniach.
Taki komunikat zobaczymy jeżeli złącze HDMI nie będzie wspierać HDCP 2.2. Na telewizorze 4K (oraz Full HD) bez HDMI2.0a zobaczymy film w rozdzielczości Full HD bez obsługi szerokiej palety barw oraz HDR.
Projektory:
Całość wrażeń z oglądania filmów na JVC DLA-RS400 znajdziecie w teście w tym miejscu. Łatwo nie było ale całość udało się odpalić. Co do projektora natywnego Ultra HD Sony VW520 to niestety ale na ten moment nie udało nam się zobaczyć pełni możliwości płyty Ultra HD Blu-ray. HDR był wyświetlany niepoprawnie. Podobnie jak kolory z szerokiej palety barw. Film natomiast był wyświetlany w rozdzielczości 4K. Czyli coś działa ale nie wszystko jak trzeba. Jesteśmy aktualnie w kontakcie z firmą Sony w celu ustalenia co mogło być przyczyną i czy odtwarzacz Samsunga jest w ogóle kompatybilny z Sony. Podobne głosy dochodzą z sieci odnośnie telewizorów OLED 2016 od LG. Prawdopodobnie musimy czekać na stosowny update albo samego projektora albo odtwarzacza Samsunga.
Multimedia
Odtwarzacz będzie bardzo fajnym uzupełnieniem Smart TV, szczególnie jeżeli mamy telewizor innej firmy niż Samsung. W innym wypadku będzie to właściwie klon tego co możemy zobaczyć na ekranach tej marki. Z poziomu głównego menu mamy dostęp do pełnej gamy aplikacji. W tym m.in do aplikacji wideo jak player, Ipla, Netflix, YouTube.
Możemy także skorzystać z przeglądarki internetowej. Działa ona bardzo szybko i pozwala bezproblemowo przeglądać strony w sieci.
Pod względem odczytywanych multimediów jest naprawdę dobrze. Odtwarzacz czytał właściwie wszystko (wideo, muzyka, zdjęcia: MPEG2/4, DivX, DivX HD, AVCHD, MKV, WMV, JPEG, MPO, MP3, AAC, FLAC, Vorbis (.ogg), WMA, WAV, MIDI, AIFF, ALAC.). Zarówno Full HD jak i w 4K z HDR. Dodatkowo nie było problemu z odczytem polskich napisów w plikach txt czy srt. Nie było pliku, który by się nie odpalił. Ktoś pytał na forum o sprawdzenie pliku 4K z DTS HD MA. Nie posiadam takiego więc póki co nie sprawdziłem. Jak się uda to dopiszemy.
Odtwarzacz posiada też Screen Mirroring. Możemy więc przesyłać pliki wprost z ekranu smartfona na ekran telewizora czy projektora.
Ciekawostką jest także możliwość kopiowania danych z nośników optycznych bezpośrednio na pamięć USB oraz konwersję zawartości płyt Audio CD do formatu MP3.
Podsumowanie i ocena
Samsung BDP-K8500 to pierwszy na rynku odtwarzacz Ultra HD Blu-ray. Jeżeli ktoś spodziewał się wysokiej klasy odtwarzacza za X tyś zł to się rozczaruje. W tym przypadku miało być dość tanio i przystępnie co nie oznacza, że sprzęt jest super tani. Na ten moment jego koszt to około 400$ czyli w przeliczeniu jakieś 1480zł. Jest to jednak niska kwota jak za totalną nowość i nową jakość obrazu. Pomoże to jak mniemam w popularyzacji formatu, który na pewno nie będzie miał łatwo w dobie konkurencji np. ze strony streamingu. Sprzęt dodatkowo posiada spore możliwości smart oraz bardzo bogate odtwarzanie multimediów przez USB w tym plików 4K HDR. Co do jakości samych filmów to jest to zdecydowanie nowa era. Przepaść między zwykłym Blu-ray jest widoczna od razu i robi naprawdę ogromne wrażenie. Szerokie oddanie kolorów czy wprowadzenie technologii HDR to najlepsze co mogło przytrafić się nowemu formatowi. Posiadacze telewizorów z obsługą samej rozdzielczości 4K powinni się poważnie zastanowić nad wejściem w Ultra HD Blu-ray. Mogę nie poczuć większej różnicy względem wydań Blu-ray. Brzmi to nieco dziwnie ale stety-niestety tak to wygląda. Szczególnie na przekątnych rzędu 55 cali. O niższych nawet nie wspomnę. Dla osób oczekujących wyższej klasy wykonania będzie przeznaczony Panasonic DMP-UB900, który za kilka chwil pojawi się na rynku. O innych odtwarzaczach nie ma na razie żadnych informacji. Podobnie jak o polskiej premierze wyżej testowanego playera a tym bardziej o polskich wydaniach filmów na Ultra HD Blu-ray. Póki co pozostaje import na własną rękę. Być może podczas zbliżającej się premiery telewizorów Samsung SUHD dowiemy się więcej! (testował Gmeru & Maciej Koper)
PLUSY
- Pierwszy odtwarzacz Ultra HD Blu-ray czytający nowy format płyt UHD
- Obsługa natywnej rozdzielczości 4K, szerokiej palety barw oraz technologii HDR
- Dość szybkie działanie
- Szeroka obsługa plików multimedialnych w tym 4K z HDR
- Dobra współpraca z urządzeniami mobilnymi
- Kompatybilność z systemem Multiroom Samsunga
- Smart HUB – setki aplikacji, doskonała przeglądarka internetowa
- Funkcja CD-Ripping
MINUSY
- Brak informacji podczas oglądania filmu np. o stanie oglądanego obrazu (HDR, paleta itd.)
- Mało udana konstrukcja pilota
Cena: Ultra HD Blu-ray Samsung BDP-K8500 około 1500zł (Ebay)
Sprzęt do testów dostarczyła firma Samsung
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(4396)