Moda na retro konsole trwa w najlepsze! Czas na konsolę Atari a raczej Ataribox. Wykorzystywać będzie ona procesor AMD oraz system Linux. Oczekuje się, że trafi na rynek wiosną przyszłego roku, w cenie 249-299 dolarów.
Ataribox nie porównamy jednak z retro konsolami jakie do tej pory zaprezentowało Nintendo. Jak podaje producent, Ataribox będzie wydajnościowo na poziomie średniej klasy komputera stacjonarnego, co pozwoli na renderowanie nowoczesnych gier.
“Ataribox działać będzie na systemie Linux OX, z interfejsem dostosowanym do wykorzystania na ekranie TV. Konsola napędzana będzie procesorem AMD połączonym z technologią Radeon Graphics. Ataribox będzie oferować gry ale i dużo więcej: przenosząc pełne doświadczenie PC do TV, zawierając w tym streaming, aplikacje, muzykę czy dostęp do mediów społecznościowych”, podaje producent.
Konsola wydaje się być zdecydowanie bardziej ambitna niż pierwotnie zakładano. Jednak Ataribox wystartuje podobnie jak wiele innych małych projektów, poprzez kampanie crowdfundingową w serwisie Indiegogo, która rozpocznie się jesienią tego roku. Celem jest pojawienie się pierwszych konsoli wiosną 2018 roku.
Fakt, że konsola oparta będzie na podzespołach komputerowych i systemie Linux, wskazuje przynajmniej teoretycznie, że będzie w stanie uruchomić wiele gier dostępnych w serwisie Steam na PC. PlayStation 4 oraz Xbox One również bazują na podzespołach komputerowych. Większość tego typu urządzeń ma zamknięte systemy i własne sklepy treści. Linux pozwala stworzyć bardziej otwartą platformę, z dostępem do treści zakupionych w innych serwisach.
Lista gier nie jest jeszcze znana, jednak producent podaje, że na starcie będzie to pakiet klasycznych znanych z Atari tytułów jak i również kilka bardziej współczesnych gier.
Przykuwający uwagę jest design konsoli, posiadającej stylowy, wykonany z drewna front. Dostępna będzie również tańsza plastikowa wersja, w kolorze czarnym lub czerwonym. Urządzenie ma kosztować od 249 do 299 dolarów – cena zależna będzie od preferowanego designu, oraz ilości pamięci wewnętrznej.
Wedle danych producenta, na stronie projektu zarejestrowało się już ponad 90 000 osób, zainteresowanych dalszymi informacjami o rozwoju urządzenia.
(167)