Wstęp
Dostajemy wiele pytań odnośnie systemów Multiroom. Jak się okazuje temat ten budzi spore zainteresowanie wśród naszych czytelników. Postanowiliśmy zatem przedstawić Wam przykład rozbudowanej instalacji Multiroom na przykładzie rozwiązań firmy Samsung. Firma posiada w swojej ofercie wiele elementów do systemu Multiroom oraz bardzo dopracowaną mobilną aplikację, która wszystkim zarządza.
Wymagania właściciela
Za cel postawiłem sobie wyposażyć mieszkanie. Mieszkanie, które jest już wykończone a właściciel na pewno nie będzie miał ochoty na jakiekolwiek kucie ścian pod ewentualne okablowanie. No właśnie. A jakie są jego wymagania
Czego potrzebujemy do Multiroom?
Do takich wymagań zasugerowałem aby zakupić następujące urządzenia:
- Telewizor UE55HU8500L Curved
- Soundbar HW-H750
- Głośniki z serii M7, M5 oraz M3 (odpowiednio do sypialni, kuchni i łazienki ze względu na moc poszczególnych głośników)
- Hub Multiroom, który umożliwi spięcie wszystkiego w całość i zarządzanie muzyką wprost z dedykowanej aplikacji
Dokładne testy i specyfikacje wymienionych urządzeń znajdziecie w linkach powyżej. Jak widzicie mamy z czego budować cały system. Ilość urządzeń może sugerować, że instalacja będzie skomplikowana ale jak się okazuje nic bardziej mylnego. Warto przypomnieć, że cały pomysł Multiroom od Samsunga zyskał certyfikat „Easy Installation” przyznawany przez TUV – niemiecki urząd certyfikacyjny. Czy rzeczywiście tak jest?
Konfigurujemy
Na początek zająłem się umieszczeniem wszystkich elementów w swoich pokojach oraz podłączeniem ich do sieci elektrycznej. Telewizor został powieszony na ścianie a soundbar zamontowany w pozycji wiszącej (jeżeli ktoś ma ochotę to może postawić go pod telewizorem). Oprócz tego należało wyszukać dobre miejsce dla dość sporych rozmiarów subwoofera. Całe szczęście on też łączy się z listwą głośnikową bezprzewodowo – podobnie jak listwa z telewizorem (“TV Sound Connect”).
Aby proponowany zestaw zaczął poprawnie działać w całym domu należy także podłączyć małe urządzenie zwane HUBem. HUB po podłączeniu do sieci domowej natychmiast wyszuka urządzenia głośnikowe i połączy się z nimi bezprzewodowo. Wszystko po to aby całym zestawem móc zarządzać z poziomu aplikacji Samsung MultiRoom dostępnej na systemy Android oraz iOS. Proces odbywa się szybko i intuicyjnie. Żadna wiedza specjalistyczna nie jest w tym wypadku potrzebna. To duża zaleta opisywanego rozwiązania.
Jak widzicie, wymagania jakie zostały postawione przez właściciela mieszkania zostały w pełni spełnione. Na ten moment odpalając mobilną aplikację Samsunga możemy zarządzać muzyką we wszystkich miejscach w mieszkaniu.
Na każdy głośnik możemy ustawić osobne źródło dźwięku np. w postaci radia internetowego, muzyki zgromadzonej na naszym smartfonie czy komputerze. Problemem nie jest także grupowanie głośników aby np. na dwóch z nich leciała ta sama muzyka. Muszę tutaj jeszcze raz pochwalić aplikację, która jest moim zdaniem najlepsza na rynku patrząc na podobne tego typu rozwiązania. Także telewizor zyskał znaczne wzmocnienie dzięki najwyższemu modelowi soundbara, który wraz z mocnym subwooferem dodaje dużo mocy przy oglądaniu filmów czy słuchaniu muzyki.
Inne Możliwości
Kończąc ten mini projekt chciałbym Wam także podsunąć inne pomysły na konfigurację głośników korzystając z opisywanych modeli. Zaraz po IFA Samsung udostępnił możliwość tworzenia zestawów z dźwiękiem przestrzennym. Tak tak – zestawy M7, M5 czy M3 mogą bardzo dobrze sprawdzić się jako np. tylne satelity! W tym wypadku konfiguracji dokonujemy już bezpośrednio na telewizorze. Tutaj znowu rzuca się w oczy prostota z jaką dokonujemy takiej konfiguracji. Wystarczy, że zaznaczymy na ekranie konkretne głośniki oraz rolę jaką będą pełnić w systemie przestrzennym. Aby pokazać Wam ten proces skorzystałem z opisywanej wyżej instalacji (stąd nazwy dla danych pokoi mimo, że głośniki przeniosłem do salonu w ramach testu):
Podsumowanie
Podsumowując moje działania mogę z czystym sumieniem polecić taki o to nowoczesny sposób na system Multiroom w mieszkaniu czy domu. Nie boję się też napisać, że tak prosto jeszcze nigdy nie było. Inżynierowie weszli w skórę zwykłego zjadacza chleba, który na temat konfiguracji sieci czy kładzenia kabli wie tyle ile musi czyli, że coś takiego istnieje i może działać bezprzewodowo! Reszta to już automat, który robi praktycznie wszystko za właściciela. W dodatku całością możemy zarządzać z poziomu dopracowanej aplikacji lub telewizora. Jeżeli macie zamiar budować takie systemy i nie chcecie korzystać z usług firm trzecich – jak najbardziej polecam rozwiązanie oparte na komponentach Samsunga.
(301)