Na targach ISE 2017 w Amsterdamie, Sony pochwaliło się swoją autorską technologią CLEDIS, tworząc ekran o ogromnej przekątnej, który pracował na oświetlonej hali targowej. Ponad 400″ panel został w rzeczywistości utworzony z kilkuset modułów ZRD-1.
Są to małe, kilkunastocalowe wyświetlacze, które składają się z mikroskopijnych diod led. Pojedyncza dioda ma powierzchnie zaledwie 0,003 mm2. Oznacza to, że 99% powierzchni piksela stanowi w rzeczywistości kruczo-czarne podłoże. Ma to dwie ogromne zalety. Po pierwsze ekran oferuje idealną czerń, zarówno przy mocno naświetlonym otoczeniu (dzięki dużej powierzchni absorpcji światła), jak i przy wygaszonym świetle (emisyjne źródło światła wygasza się do całkowitej ciemności – jak OLED). Po drugie pozwala zamontować wyświetlacze tak ścisło, że absolutnie nie widać przerw między modułami podczas wyświetlania obrazu. Jedynie pod kątem, gdy ekran był wyłączony dało się zauważyć nieznaczne załamania na krawędziach modułów.
Ekrany zapewniają szeroki zakres barw (140% przestrzeni sRGB), 10-bitową dokładność koloru, oraz jasność wynoszącą aż 1000 cd/m2. Specjalny system sterowania pikselami zapewnia bardzo dużą szybkość reakcji i umożliwia wyświetlanie szybkich akcji w tempie 120 klatek na sekundę. Ostateczny efekt jest znacznie lepszy niż na klasycznych ściankach z modułów LED. Porównywać go można z systemem projekcji wielkoformatowej, lub bezramkowymi telewizorami LCD. Nad oboma rozwiązaniami ma jednak przewagę – wyższy kontrast, ciaśniejsze spasowanie modułów, czy też lepsze kąty widzenia. Nasuwa się pytanie – gdzie warto zastosować taki ekran? Potencjalne zastosowania obejmują wzornictwo i produkcję przemysłową, tematyczne parki rozrywki, muzea, miejsca publiczne o dużym natężeniu ruchu, sale posiedzeń zarządów firm, studia telewizyjne i wiele innych miejsc, gdzie pożądana jest wysoka jakość wielkoformatowego zobrazowania.
(232)