Powrót

W cyberpunkowy świat Detroit: Become Human wkroczymy w maju

Najnowsza gra Quantic Dream, przygodówka Detroit: Become Human właśnie otrzymała konkretną datę wydania. W klimaty sci-fi zanurzymy się już 25 maja na PS4.
Detroit: Become Human to gra złożona z kilku części, która opowiada historie trzech androidów. Są to Connor, negocjator, który pomaga policji kryzysowych sytuacjach (np. gdy chodzi o zakładników) z androidami. Kara z kolei, jako służąca, przeciwstawia się apodyktycznej głowie rodziny, który wyżywa się na własnej córce, a później zbiega z domu. Marcus natomiast jest przywódcą grupy rewolucjonistów walczących o równouprawnienie.


Jak można było własnoręcznie przetestować na ubiegłorocznym WGW, jedna scena miała bardzo wiele różnorakich wariantów, w zależności od naszych poczynań i decyzji. Czy będą one miały długofalowe konsekwencje? Czas pokaże w kontekście całej gry. Osobiście jestem sceptycznie nastawiony wobec gatunku kinowych przygodówek oraz produkcji Davida Cage’a, ale muszę powiedzieć, że Detroit sprawiło na mnie pozytywne wrażenie. A sceptykom twórczości Cage’a pragnę przypomnieć, że on nie jest głównym scenarzystą gry. Co ciekawe, na jednym ze świeżo opublikowanych screenshotów można zauważyć Lance’a Henriksena, który sławetnie odgrywał rolę Bishopa w drugiej i trzeciej części Obcego.

Tak czy inaczej, premiera Detroit: Become Human odbędzie się 5 tygodni po God of War, a więc posiadacze PS4 powinni czuć się wniebowzięci, że zagrają miesiąc po miesiącu w dwa wysokobudżetowe tytuły.

(185)