Powrót

Dark Souls powraca na PS4/X1 w 1080p i 60 FPS oraz debiutuje na Switch

Dark Souls, kultowa gra zapoczątkowująca całą serię mrocznych, japońskich RPG-ów, właśnie doczekała się faceliftingu na obecną generację i ukaże się po raz pierwszy także na Nintendo Switch.

Chyba trudno o bardziej wpływową serię RPG tamtej (i obecnej) generacji, a zarazem gier w ogóle niż Dark Souls (oczywiście było Demon’s Souls na PS3, ale mówimy o całym cyklu pod jedną marką). Teraz cała trylogia tych gier będzie dostępna na obecnej generacji konsol, gdyż Dark Souls 2 doczekał się edycji Scholar of the First Sin na Xbox One i PS4 kilka lat temu. Może to też być początek owocnej współpracy Namco Bandai i From Software z Nintendo, jako że gra z serii Souls debiutuje właśnie na Switcha. Oprócz tego Dark Souls: Remastered ukaże się także na PC (nie będzie zniżki dla posiadaczy podstawowej wersji gry).

Wszystkie platformy otrzymają różnego rodzaju korzyści, od stricte technicznych, jak 1080p i 60 FPS na bazowych modelach Xbox One i PS4 po 4K i 60 FPS na Xbox One X i PS4 Pro (przy czym ma być ono skalowane wzwyż, ciekawe czy taką samą techniką na obydwu platformach). Poza tym, na PC będzie to natywne 4K (przy czym tekstury pozostaną w natywnym 2K) i 60 FPS), natomiast na Switcha będą to dwa tryby – stacjonarny w 1080p i 30 FPS, natomiast przenośny – 720p i 30 FPS.

Interesujące będzie to jak wersja na Switcha sprawdzi się w akcji. Wszak w Dark Souls nie można pauzować, a idea przenośności Switcha polega też na szybkim zamrażaniu konsoli i wznawianiu gry w dogodnym momencie. Poza tym, miejmy nadzieję, że FPS-y będą stabilne a framepacing niezachwiany.

Warto nadmienić, że poza graficznymi usprawnieniami, dodano jeszcze system haseł i matchmakingu z części trzeciej, a ponadto do 6 graczy będzie mogło uczestniczyć w jednej sesji (poprzednio było ich 4). Co więcej, Dark Souls: Remastered przeskoczy na dedykowane serwery (zamiast tych P2P).

Przygotujcie się na śmierć i zapiszcie w kalendarzu datę 25 maja 2018.

 

(277)