W roku 2016 wyszła kobieca wariacja na temat Ghostbusters. Nie odniosła jednak sukcesu. Tym razem odrębny film z tej serii nakręci Jason Reitman, syn reżysera oryginału. Premiera latem przyszłego roku.
Jason Reitman to syn reżysera oryginału, Ivana Reitmana. To zresztą bardzo ceniony filmowiec i autor filmów takich jak Juno, Dziękujemy za palenie, W chmurach czy Tully. Jego wersja Pogromców duchów nie będzie w żaden sposób powiązana z rebootem z 2016. Będzie kontynuacją poprzednich filmów (choć nie wiadomo czy bezpośrednią).
Autorami scenariusza są Jason Reitman i Gil Kenan (Straszny dom). Produkcja ma ruszyć tego lata. Być może powróci ktoś z oryginalnej obsady. Co prawda Harold Ramis (dr Egon) zmarł w 2014 roku ale nadal dostępni są Bill Murray, Dan Ayckroyd, Ernie Hudson oraz Sigourney Weaver.
Szczegóły fabuły są trzymane w sekrecie i Reitman woli o nich zacząć opowiadać w swoim czasie. Choć poprzednia część Ghostbusters była klapą finansową, nowy reżyser zaznaczył, że naprawdę mu się podobała i bardzo szanuję Paula Feige’a za jego wizję.
(261)