Home PC Maniak

PC Maniak

PC Maniak
Krzysztof Mazur to redaktor, który zna świat gier komputerowych jak własną kieszeń. Specjalizuje się w testowaniu najnowszych tytułów na PC, ale równie chętnie sięga po pady i sprawdza gry na konsolach – zwłaszcza Nintendo Switch, gdzie potrafi docenić nawet najbardziej nietypowe produkcje. Każdy test to dla niego nie tylko analiza grafiki, wydajności czy fabuły, ale przede wszystkim autentyczne przeżywanie rozgrywki – dzięki temu jego recenzje są szczere, konkretne i wciągające. Krzysztof regularnie sprawdza najciekawsze premiery i dzieli się swoimi wrażeniami zarówno z hardcore’owymi graczami, jak i tymi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z gamingiem. Zna się nie tylko na samych grach, ale też na sprzęcie: testuje klawiatury, myszki, słuchawki i monitory, doradzając, jak wycisnąć maksimum z każdego zestawu. Po godzinach uwielbia retro-gaming i turnieje online z przyjaciółmi.


Polska potęgą gamedevu. 96% gier trafia na eksport!

Polska branża gier wideo nie zwalnia tempa. Według najnowszego raportu opublikowanego przez Blue Europe, aż 96% gier produkowanych w Polsce trafia na eksport, a wartość całego sektora sięga 470 milionów euro rocznie.


DOOM: The Dark Ages – pewna grupa graczy może być bardzo niezadowolona. RECENZJA!

DOOM: The Dark Ages to na pewno ciekawy i odważny ruch ze strony idSoftware. Twórcy po raz kolejny udowadniają, że nie boją podejmować ryzykownych decyzji. The Dark Ages przenosi nas do pseudo-średniowiecza świata gry, będąc tym samym prequelem DOOMa wydanego w 2016 r. Gra zmieniła się dość mocno mechanicznie, a nawet pozwala zasiąść za sterami wielkiego mecha i… smoka. Wydaje mi się, że nie każda decyzja związana z The Dark Ages okazała się dobra, ale koniec końców i tak dostaliśmy naprawdę świetną grę.


Assassin’s Creed: Shadows – asasyn w cieniu kontrowersji, ale i tak wygra tę walkę. Nasza recenzja!

Od dłuższego czasu dyskusja na temat gier, marketingu, ocen przez redakcje, recenzentów i wszelakich ideologii zaszła tak daleko, że stała się już naturalną częścią całej otoczki wokół nich. Przez wielu najnowszy Assassin’s Creed został już skreślony, wyśmiany i opluty na wiele miesięcy przed premierą, podobnie jak sporo innych gier przed i po nim.


Już graliśmy w Gothic 1 Remake – Prolog Nyrasa na PC. Wy też będziecie zaraz mogli!

Kiedy otrzymaliśmy zapytanie, czy nie chcielibyśmy zagrać w specjalny prolog Gothic 1 Remake - nie wahaliśmy się ani chwili, odpowiedź była oczywista. Dostaliśmy dostęp do specjalnie wydzielonego fragmentu gry, który pozwala dosłownie na chwilę zanurzyć się w świecie Gothica, a konkretnie w jego odświeżonej wersji. Mam dla Was kilka dobrych wiadomości.


Pająk zaliczył twarde lądowanie. Sprawdziliśmy Marvel’s Spider-Man 2 na PC!

Od dłuższego czasu Sony zalicza zarówno udane porty swoich system-sellerów z konsol na PC-tach, jak i mniejsze i większe wpadki. W przypadku pierwszego Spider-Mana i Milesa Moralesa były to wręcz wzorowe premiery – bardzo udane i niemal bezbłędne technicznie. Tego samego nie można było powiedzieć jednak chociażby o The Last of Us: Part I, którego na szczęście z czasem doprowadzono do porządnego stanu i aktualnie na Steamie ma 77% pozytywnych recenzji, z czego pośród najświeższych aż 94%. Dobrymi ocenami nie może się pochwalić LEGO® Horizon Adventures™, ale to już wina samej gry. Poza tym dobra passa Sony mimo wszystko wciąż trwa, czego bardzo dobrymi przykładami są Horizon Forbidden West, Ghost of Tsushima DIRECTOR’S CUT i cały czas świeży God of War: Ragnarok, które zostały docenione przez pecetowych graczy. Najnowsze przygody Człowieka Pająka nie miały już takiego szczęścia. Co się stało?


Recenzja Avowed – dziwne, ale bardzo satysfakcjonujące połączenie DOOMa i Skyrima!

Od dłuższego czasu nie mam specjalnie wielkiego zaufania do produkcji spod rąk ludzi z Obsidian Entertainment. Raz zrobią coś zaskakująco genialnego – jak Pentiment – a innym razem coś zwyczajnie średniego, jak The Outer Worlds. Przynajmniej w mojej opinii, bo wiem, że przecież ta gra zyskała nawet spore grono fanów. Niestety jestem też jedną z tych osób, która nieco zawiodła się na Pillars of Eternity, nie skończyła Tyranny i nawet nie zaczęła Pillars of Eternity II czy South Park: Kijek Prawdy. A jak jest z Avowed? Już wiem.


Gra roku 2025 już w lutym? Recenzja Kingdom Come: Deliverance 2 – jedna z NAJLEPSZYCH gier, jakie powstały!

Zdrada, miłość, upokorzenie, wolność, strata, duma, porażki i zwycięstwa - Kingdom Come: Deliverance 2 zapewnia ogrom doznań. Gra pełna jest przygód, dojrzałych zmagań, zwykłej mieszczańskiej zabawy, polityki na cesarskim poziomie, ale też ciężkiego znoju, bezdusznej wojaczki, zmagania się z niesprawiedliwością i ludzkimi przywarami czy dosłownie babrania się w kupie. Nie ma że boli – ma boleć. KCD2 to cRPG pełną gębą, które pogłębia wszystko to, czego można było doznać w pierwszej części, ale przy widocznym większym budżecie i uwolnionym talencie twórców. Nasi południowi sąsiedzi zgotowali nam wspaniałą historię, której nie mogą przegapić fani Kingdom Come: Deliverance ani tym bardziej fani realizmu w grach, tematyki średniowiecza czy gier RPG w ogóle.


Graliśmy w Kingdom Come: Deliverance 2 na PC! Zapowiada się solidny kandydat na GRĘ ROKU

Dostaliśmy wcześniejszy dostęp do nieoszlifowanej jeszcze wersji Kingdom Come: Deliverance 2 i wreszcie możemy podzielić się naszymi pierwszymi wrażeniami. Pojawiają się bugi, drobne błędy i pewne problemy z optymalizacją, ale dzięki temu recenzenci mają praktycznie cały miesiąc przed premierą (4.02.2025) na sprawdzenie – bądź co bądź – gigantycznej gry.


Panie i Panowie: najmilsze zaskoczenie growe tego roku! Indiana Jones i Wielki Krąg – recenzja

Będę szczery do bólu – nie miałem wobec Indiany Jones’a i Wielkiego Kręgu przesadnie dużych oczekiwań. Materiały promocyjne i zwiastuny moim zdaniem nie do końca oddają to, jak rozbudowana i interesująca jest to gra, która – jak się okazuje - łączy fantastyczny klimat klasycznych filmów z Indy’m ze staroszkolnymi rozwiązaniami z najlepszych przygodowych gier oraz nowoczesną technologię. Widać, że Bethesda wraz MachineGames mieli na „Wielki Krąg” solidny pomysł, który udało się w 100% zrealizować.


Recenzujemy STALKER 2: Heart of Chornobyl – WIELKI powrót króla survival horrorów!

Najnowszy STALKER nie miał prawa powstać. Do ostatniej chwili wiele osób nie wierzyło, że ta gra w końcu ujrzy światło dzienne. Nie dość, że jej premiera była przekładana wielokrotnie, marketing praktycznie nie istniał, to sami ukraińscy twórcy pracowali po ogromną presją wojny, jaką dotknął ich kraj. Pół załogi przeniosło się do czeskiej Pragi, gdzie musieli budować od zera chociażby biuro czy studio do motion capture, a część z deweloperów dosłownie wylądowała na froncie. Dodajmy do tego trudną przeszłość samego studia GSC Game World, które zostało przejęte przez brata jego założyciela i fakt, że po oryginalnym zespole, który stworzył S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla w 2007 roku, nie ma już praktycznie śladu.