TEST: 3D LCD LED Samsung UE55H6400

TEST: 3D LCD LED Samsung UE55H6400

8.80K
0

Obraz 2D

Testy postanowiłem rozpocząć sprawdzeniem jaki ekran zastosował producent w telewizorze. Po odwiedzeniu menu serwisowego i obejrzeniu struktury pikseli pod mikroskopem, stało się jasnym, że Samsung H6400 został wyposażony w matrycę własnej produkcji i jest to 120Hz matryca VA. Jej budowa, oglądana w powiększeniu, wskazuje jednak na to, że mamy do czynienia z nowym produktem, którego nie widziałem w żadnym z telewizorów z ubiegłego roku. Od razu wzbudziło to moją ciekawość :)
 

8.jpg 9.jpg

 
Jeżeli chodzi o menu telewizora, w szczególności zakładkę “obraz” to zaszły tu jedynie kosmetyczne zmiany, polegające na uporządkowaniu suwaków kalibracyjnych. Poza tym nic nie przybyło, ani nie ubyło. Podobnie z trybami obrazu (presetami ustawień). Do dyspozycji mamy, klasycznie, cztery: “Dynamiczny“, “Standardowy“, “Naturalny” i “Film“. Pierwsze trzy z nich nie są nastawione na wierną reprodukcje obrazu zatem omijam je szerokim łukiem skupiając się na trybie “Film” podczas dalszych testów.  W pierwszej chwili obraz może wydawać się w nim rozmyty i mniej ciekawy, ale tak to już jest, gdy gwałtownie przejdziemy z obrazu przesadzonego na naturalniejszy i po kilku dniach użytkowania gwarantuję, że nie będzie się już chciało wracać.
 

10.jpg

Samsung H6400 posiada tradycyjnie cztery predefiniowane tryby obrazu.

 
Jeśli oceniać fabryczną kalibrację, to trzeba przyznać, że jest ona znacznie lepsza niż w poprzednich latach. Po pierwsze żadnych różowych twarzy czy innych negatywnych cech, z którymi był kojarzony Samsung. W obrazie nie widać ewidentnych mankamentów poza jedną sprawą o której napiszę zaraz. Z grubsza jednak obraz po prostu cieszy oko. Jest naturalny i nieprzesadzony. Nie ma jakichkolwiek mankamentów z brakiem płynności przejść tonalnych, czy z permanentnie działającymi “dopalaczami” obrazu, które pracują na szkodę. Zbilansowanie kolorów jest dobre, aczkolwiek z lekką dominantą zieleni. Nie brakuje za to najgłębszych nasyceń żadnego ocienia.
 
Uchybienia, o których wcześniej wspomniałem, zawężają się do gammy (charakterystyki jasności). Jej nieprawidłowy przebieg zmniejsza znacznie kontrastowość obrazu i odbiera mu pewną głębię i tzw. plastyczność. Mimo, że kontrast matrycy jest całkiem przyzwoity, o czym napiszę dalej, to obraz wydaje się na wejściu trochę wyprany. Na szczęście nie ma kłopotu aby te ubytki wyeliminować kalibracją, za którą się zaraz zabrałem. Długotrwała kalibracja na przyrządach pozwoliła dopracować obraz niemalże “pod linijkę”. Tak niskimi błędami odwzorowania obrazu jakie osiąga H6400 nie może się poszczycić zbyt wiele telewizorów!
 

11.jpg

Nawet po wprowadzeniu dużych korekt charakterystyki tonalnej, przejścia są nadal płynne i niezaburzone. Super!

 
Abstrahując jednak od zlecenia kalibracji profesjonaliście, przyszłym nabywcom tego modelu proponuję od razu wprowadzić kilka zmian w ustawieniach obrazu:
Opcje obrazu -> redukcja szumów -> wyłaczony
Opcje obrazu -> czysty obraz cyfrowy -> wyłączony
 
następnie powinniśmy zmienić proporcje obrazu na “dopas. do ekranu”, ponieważ ustawienie domyślne obcina krawędzie obrazu (overscanuje)
 

12.jpg

Fabrycznie, telewizor obcina krawędzie obrazu aby zamaskować zniekształcenia występujące na niektórych kanałach telewizyjnych

 

13.jpg

Wystarczy jednak ustawić rozmiar obrazu na “dopas. do ekranu” i wszystko wraca na właściwe miejsce.

 

Najlepszy tryb fabryczny Po kalibracji
14.jpg

15.jpg

16.jpg

17.jpg

18.jpg

19.jpg

20.jpg 21.jpg

Kalibracja H6400 jest jedną z tych, która podnosi nasycenie i głębie obrazu.

 

Samsung H6400, podobnie jak reszta telewizorów tegoż producenta, wykorzystuje bardzo skuteczne algorytmy skalowania obrazu. Dzięki temu wyświetlanie nawet gorszego materiału nie budzi kontrowersji. Oczywiście nie znaczy to, że zyskuje on więcej detali, ponieważ nie ma takich cudów w technice ;) Jest natomiast pozbawiony brzydkich, sztucznych, wyostrzeń, czy białych pierścieni wokół krawędzi.
 
Podobnie dobrze wypada usuwanie przeplotu. W syntetycznych testach, H6400, dowiódł, że efektywnie odzyskuje pełną rozdzielczość z materiałów 1080i tam gdzie jest to możliwe, a tam gdzie nie, skutecznie redukuje zjawisko postrzępienia czy schodkowania.
 
Menu Obrazu:

22.jpg

Menu opcji obrazu, filtry redukcji szumów i zakłóceń powinny zostać wyłączone.

23.jpg

Ustawienia upłynniacza. Jak widzimy tryb LED dezaktywuje interpolację klatek. Nie zalecam go używać.

24.jpg

Ustawienia domyślne trybu “Film”.

25.jpg

Menu “zaawansowane”. Przestrzeń kolorów, o ile nie dysponujemy sprzętem pomiarowym, powinna zostać na auto.

26.jpg

Zakładka balans bieli, czyli najważniejsze ustawienia podczas kalibracji obrazu.

27.jpg

Działa z dwu punktowym podziałem pasma…

28.jpg

I 10 punktowym. To suwaki, którymi powinien posługiwać się wyłącznie certyfikowany profesjonalista.

 

“Ustawienia fabryczne należą do bardzo udanych, natomiast po kalibracji reprodukcja obrazu jest referencyjna”

 

 

Pomiary
 

 

Fabryczny tryb “Kino” Po kalibracji
29.png 30.png

 

(8801)

0 0 głos
Article Rating
Maciej Koper Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl

2813
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x