Home Tag "Gwiezdne Wojny"
 

Wreszcie akcja! 6. odcinek serialu “Andor” na Disney+ rozpala do czerwoności – recenzja

Połowa sezonu w "Andorze" to nie przelewki. Długo przygotowywany napad staje się faktem, a my coraz więcej dowiadujemy się o bohaterach. To zdecydowanie najlepszy odcinek, jaki do tej pory mieliśmy szansę zobaczyć i świetny półmetek przed drugą częścią, która może tylko przebić dotychczasowe wydarzenia. "Andor" na Disney+ - recenzja 6 epizodu!
  

5. odcinek serialu “Andor” zameldował się na Disney+! Recenzja – jeszcze więcej akcji

Fabuła się zagęszcza, klimat jest coraz cięższy, a "Andor" przygotowuje nas na najważniejsze wydarzenia tego sezonu. Najnowszy serial w świecie Star Wars skrupulatnie prowadzi wątki nie spiesząc się przy tym w ogóle, na czym produkcja tylko zyskuje. Oczekiwania wobec kolejnego odcinka są jednak jeszcze wyższe niż wcześniej.


“Andor” się rozkręca! 4. odcinek już na Disney+ – warto obejrzeć? Recenzja

"Andor" został okrzyknięty najlepszym serialem Star Wars, jeszcze zanim zobaczyliśmy chociaż połowę pierwszego sezonu. Sytuacja jest jednak wyjątkowa, bo już na samym początku dostaliśmy niesamowicie dobrze zrealizowaną i napisaną historię. Czy po trzech pierwszych odcinkach można liczyć na zwyżkę formy, czy jednak notujemy jej spadek? Czy "Andor" nadal przyciąga przed ekran?
 

“Gwiezdne Wojny: Andor” już na Disney+! Nasza recenzja – hit czy kit?

Powrót do świata Gwiezdnych Wojen był do pewnego momentu tylko przeżyciem kinowym. Gdy 7. epizod wkraczał na ekrany, pod multipleksami ustawiały się kolejki. Pojawienie się następnych części też wzbudzało niemałe emocje, ale wzrok wielu osób skupiał się przede wszystkim na innych produkcjach, bo po tylu latach odpoczynek od sagi Skywalkerów był jak najbardziej wskazany. W momencie ogłoszenia filmu wojennego "Łotr 1" wszyscy byli zachwyceni, ale ostateczny kształt tego tytułu został ukuty w trakcie sporych perturbacji. Ostatecznie mamy więc do czynienia z czymś bardziej w stylu kina szpiegowskiego, czemu nikt chyba nie był przeciwny. Efekt, jaki osiągnięto na ekranie zachwycił chyba wszystkich, a teraz na mniejszych powierzchniach będziemy przyglądać się temu, co wydarzyło się wcześniej. Odchodzimy więc od głównych postaci sagi, machamy na pożegnanie tytułom lżejszym i zatapiamy się w mrocznych czasach panowania Imperium. Czy "Gwiezdne Wojny: Andor" to udana próba?