Home Strefa filmu Recenzje filmów i seriali SVoD Świetna propozycja na relaks przed telewizorem! Oceniamy serial “Chad Powers” na Disney+
Świetna propozycja na relaks przed telewizorem! Oceniamy serial “Chad Powers” na Disney+

Świetna propozycja na relaks przed telewizorem! Oceniamy serial “Chad Powers” na Disney+

66
0

To oderwany od polskiej rzeczywistości serial, który może być świetną propozycją na relaks. Oceniamy nowość na Disney+ “Chad Powers”, czyli nowa produkcja Hulu.

Wszystkie recenzowane filmy i seriale oglądamy na najnowszym telewizorze OLED z Dolby Vision / HDR10+ oraz w systemie audio Dolby Atmos. Dzięki temu widzimy każdy detal obrazu i wychwytujemy nawet drobne niedociągnięcia – tak, jak chciał tego reżyser. Nasze opinie są pełne szczegółów, które doceni każdy prawdziwy kinoman.

Serial “Chad Powers” jest dostępny na Disney+ w jakości 4K z HDR i obsługą dźwięku przestrzennego Dolby Atmos.

Oglądamy serial “Chad Powers” na Disney+ w 4K z HDR. Warto to zobaczyć?

Sama historia stojąca za tym projektem jest bardzo interesująca. Serial powstał na bazie viralowego skeczu Eli Manninga, a Glen Powell – jako Russ Holliday, zhańbiony rozgrywający próbujący odrodzić się pod pseudonimem Chad Powers – nie tylko gra główną rolę, ale jest także producentem. Główny bohater, Russ, po fatalnej wpadce na boisku przekreślił własną karierę. Dlatego decyduje się na absurdalną przemianę dzięki makijażowi i peruce, by pod fałszywą tożsamością wrócić do gry w futbol po kilku latach przerwy w słabo radzącym sobie college’owym zespole South Georgia Catfish.

Kadr z serialu "Chad Powers" - recenzja HDTVPolska

Obserwujemy, jak Chad wprowadza zamieszanie na boisku i poza nim. Serial, choć z początku przesadnie nawiązuje do klasycznych motywów filmów sportowych, stopniowo zmienia tonację: z prostolinijnej komedii przechodzi w lekką satyrę na świat futbolu, skutecznie mieszając humor z elementami wzruszającymi. Na pierwszym planie błyszczy Glen Powell, który z ogromną lekkością żongluje dwoma wcieleniami. Jego Russ to karykatura zadufanego sportowca, z kolei Chad Powers jest kreacją pełną dystansu i niezłego komizmu.

Steve Zahn jako Jake Hudson, trener drużyny i ojciec Ricky buduje subtelną, wiarygodną relację ojciec-córka, a Perry Mattfeld powoli rozwija swoją postać wraz z biegiem fabuły. Wśród drugoplanowych graczy warto wymienić na pewno Frankiego A. Rodrigueza – to Danny, czyli maskotka zespołu i pomocnik Russa w metamorfozie, który dostarcza wielu komicznych momentów. Widzimy, że obsada poza Powellem potrafi nawiązać kontakt z widzem, choć czasem pozostaje w cieniu głównego bohatera.​

Kadr z serialu "Chad Powers" - recenzja HDTVPolska

Za sterami serialu stanął Michael Waldron wraz z Glenem Powellem, starając się zbudować energię rodem z klasycznych amerykańskich komedii sportowych. Serial nawiązuje klimatem i rytmem do „Ted Lasso”, choć nie osiąga takiej głębi. Widać, że ekipa reżyserska potrafi operować satyrą i slapstickiem, ale nie zawsze udaje jej się zbalansować absurd z wzruszeniem – niektóre odcinki zbyt dosłownie wyśmiewają klisze gatunkowe.​

Pod względem muzycznym serial obraca się wokół dynamicznych, rytmicznych kompozycji, typowych dla sportowych widowisk. Ścieżka dźwiękowa jest spójna, nie wybija się ponad przeciętność, ale dobrze akcentuje emocje i tempo boiskowych scen. Szczególnie w trakcie meczu muzyka podkręca napięcie, wzmacniając dramaturgię, ale wtedy ważne są też dźwięki stadionu, wiwaty publiczności, które niosą się dzięki przestrzennej ścieżce audio. To naprawdę zaskakujące, jak realizacyjnie dobry jest to serial. Sceny podczas meczów wyglądają i brzmią realistycznie – ani przez chwilę nie ma się wrażenia, że to green screen albo nakręcona w studiu sekwencja.

Kadr z serialu "Chad Powers" - recenzja HDTVPolska

Mimo, że większość scen – niczym w sitcomie – nie wymaga nienagannej jakości, to serial jest naprawdę miły dla oka. Ultrawysoka rozdzielczość i HDR powodują, że mamy do czynienia z żywym i dokładnym obrazem. Ale te technologie błyszczą dopiero podczas widowiskowych ujęć ze stadionów, bo wtedy widać ten rozmach produkcji – całość przypomina bardziej film pod kątem technicznym. To dziwna rozbieżność, bo “Chad Powers” to krótki, kameralny serial.

Oczywiście „Chad Powers” nie próbuje zrewolucjonizować gatunku, lecz daje odbiorcy solidne i lekkie odcinki, w których liczy się zabawa, dystans i odrobina refleksji. Serial spokojnie można polecić fanom sportowych komedii, a także osobom szukającym rozrywki z dobrze zrealizowaną stroną wizualną i dźwiękową, a także fanom “Teda Lasso”. Mimo kilku wad, „Chad Powers” zapewnia dość angażującą, sprawnie wymyśloną rozrywkę, która dobrze sprawdza się jako lekka alternatywa dla poważniejszych propozycji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Zobacz więcej:

(66)

0 0 głos
Article Rating
Redakcja Redakcja HDTVPolska to zespół pasjonatów nowych technologii, którzy każdego dnia dostarczają najświeższe newsy ze świata telewizorów, sprzętu RTV, gamingu i rozrywki. Śledzimy dla Was najważniejsze premiery, zmiany na rynku, promocje oraz wydarzenia branżowe – zawsze z pierwszej ręki i w przystępnej formie. Nasze krótkie newsy powstają szybko, rzetelnie i z myślą o Waszej wygodzie. Niezależnie od tego, czy interesuje Cię nowy model TV, aktualizacja oprogramowania, czy kolejny hit na platformach streamingowych – Redakcja HDTVPolska codziennie czuwa, by nic Cię nie ominęło!
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x