Wytwórnia 20th Century Fox właśnie opublikowała pierwszy zwiastun filmu Predator. Najnowsza część serii reżyserowana jest przez twórcę takich filmów jak Iron Man 3, Kiss Kiss Bang Bang i Nice Guys.
Trwający niecałe dwie minuty materiał to tzw. „teaser”, czyli krótki montaż stanowiący preludium do pełnoprawnego zwiastuna. Z materiału wynika, że młody chłopiec wchodzi w posiadanie pozaziemskiego sprzętu i w jakiś sposób przywołuje tytułowych Predatorów na statkach kosmicznych na Ziemię.
Dalsza część zwiastuna ukazuje los drużyny specjalnej badającej katastrofę, postać Boyda Holbrooka (grającego główną rolę aktora znanego z Narcos czy Logana), a także ekipę naukowców. W obsadzie poza Holbrookiem ujrzymy Trevante Rhodesa (Moonlight), Olivię Munn, Sterlinga K. Browna (Czarna Pantera), Thomasa Jane’a i Alfie Alenna.
Najnowsza odsłona Predatora miała w założeniu być rebootem serii, jednak z upływem czasu reżyser Shane Black oznajmił, że jednak nie ma sensu zaczynać na nowo, gdy istnieje już dość bogata mitologia. Akcja filmu umiejscowiona jest pomiędzy Predatorem 2 (rok 1990) a Predators (2010). Polska premiera filmu odbędzie się 21 września.
W moim odczuciu trailer nie przedstawia zbyt obiecującego punktu startowego fabuły, a całość sprawia wrażenie filmu gatunkowego o aspiracjach niskich lotów. Miejmy jednak nadzieję, że tak nie będzie. Wszak Black grał w oryginalnym Predatorze, napisał scenariusz do Zabójczej Broni, a także wyreżyserował świetnie oceniany Kiss Kiss Bang Bang, Nice Guys oraz Iron Mana 3, a wszystkie z tych filmów cieszyły się albo uznaniem wśród krytyków albo stało się ogromnymi przebojami kasowymi. Chciałbym się mylić.
