
Nie uwierzysz, co planuje Netflix! Platforma szykuje rewolucję, która podzieli widzów
Netflix, niegdyś kojarzony z bezkompromisowym doświadczeniem wolnym od reklam, coraz śmielej zmierza w kierunku monetyzacji poprzez treści reklamowe. Podczas dorocznego spotkania z reklamodawcami platforma ogłosiła plany wprowadzenia nowego typu reklam, które pojawią się bezpośrednio w trakcie oglądania filmów i seriali. Zmiany mają wejść w życie już w 2026 roku i nie będą kosmetyczne.
Płacisz mniej, ale oglądasz z przerwami. Netflix idzie śladami YouTube’a
Nowa strategia Netflixa zakłada wprowadzenie interaktywnych reklam emitowanych w trakcie odtwarzania treści, a także tzw. reklam wstrzymujących, które będą uruchamiać się w momencie pauzowania materiału. Co ciekawe, te ostatnie mają wykorzystywać sztuczną inteligencję do lepszego dopasowania komunikatu reklamowego do widza.
To rozwiązanie przypomina znaną już praktykę z YouTube’a, który także coraz częściej wprowadza reklamy w trakcie materiałów wideo. Netflix idzie jednak o krok dalej – jego celem jest zbadanie, ile reklam widzowie są w stanie zaakceptować w zamian za niższą cenę subskrypcji.
Platforma uruchomiła pierwszy pakiet z reklamami w listopadzie 2022 roku. Już teraz korzysta z niego ponad 94 miliony użytkowników. Co istotne, aż połowa z nich wybiera tańszy plan za 8 dolarów miesięcznie, rezygnując tym samym z droższej wersji bez reklam, która zaczyna się od 18 dolarów.
Statystyki pokazują, że użytkownicy subskrypcji z reklamami spędzają na platformie średnio 41 godzin miesięcznie, co oznacza, że pomimo obecności reklam – lub właśnie dzięki nim – Netflix potrafi przyciągać i utrzymywać uwagę odbiorców.
Chociaż przedstawiciele platformy zaznaczają, że działalność reklamowa znajduje się jeszcze na wczesnym etapie, plan rozwoju jest ambitny. Już w 2025 roku Netflix zamierza podwoić swoje przychody z reklam, co może oznaczać intensyfikację działań w tym obszarze i dalsze zmiany w sposobie dostarczania treści użytkownikom.
Czy przyszłość streamingu to kompromis między reklamą a ceną?
Wprowadzenie reklam do treści filmowych i serialowych to wyraźny sygnał, że model VoD bez reklam może wkrótce stać się luksusem. Netflix, podobnie jak inne platformy streamingowe, stara się znaleźć balans pomiędzy atrakcyjnością cenową oferty a zyskownością. Dla widzów oznacza to konieczność wyboru – zapłacić więcej i oglądać bez przerw, czy zaoszczędzić, ale zaakceptować reklamy.
Rok 2026 może być przełomowy – zarówno dla Netflixa, jak i dla całego rynku VoD. Widzowie powinni przygotować się na zupełnie nowe doświadczenie filmowe, w którym reklama stanie się jego integralną częścią.
Zobacz więcej:
- Netflix ma DZIŚ aż cztery PREMIERY! Nowości idealne na weekend
- Max ma nowy HIT! Ten film zostawi Cię z milionem pytań
- Najnowsza premiera Prime Video to czysta akcja i adrenalina! Ten film przed chwilą debiutował w kinach!
- Komediowa perełka od Apple TV+ zachwyca! Dla wielu to serial roku!
- Jeden z największych hitów Netfliksa otrzyma kolejne sezony! Fani w euforii