Skąd można ściągnąć instrukcję PL do Onkyo TX-SR605.

[Heref 0]

Witam wszystkich.

Czy ktoś wie skąd można ściągnąć elektroniczną wersję instrukcji po polsku.
Na stronach ONKYO są w kilku popularnych językach, ale oczywiście nie po polsku

Od miesiąca jestem posiadaczem Onkyo TX-SR605.
Kupiony w UK bo tutaj mieszkam.
Podłączyłem głośniki i kino domowe gra, jednak na pewno nie wszystko potrafię z niego wyciągnąć bez polskiego opisu.

Pozdrawiam
Jurek

[maxiuca 10]

[quote name='Heref' post='82295' date='29.01.2008, 18:46 ']Kupiony w UK bo tutaj mieszkam.[/quote]
I nie kumasz w języku Szekspira?

No ale google to już jest po Polsku...

25 sekund szukania i:

[url="http://instrukcje.elektroda.net/main4050.html"]http://instrukcje.elektroda.net/main4050.html[/url]

[Heref 0]

Serdeczne dzięki za linka.

Wierz mi.
Bezpośrednio po zakupie ampli google grzały się od poszukiwań. Ale widać dużo się jeszcze muszę nauczyć.

Jeszcze raz dziękuję.
Jurek

[maxiuca 10]

[quote name='Heref' post='82306' date='29.01.2008, 19:29 ']Bezpośrednio po zakupie ampli google grzały się od poszukiwań. Ale widać dużo się jeszcze muszę nauczyć.[/quote]
No aż takie skomplikowane to nie było:

[url="http://www.google.pl/search?q=Onkyo+TX-SR605+instrukcja"]http://www.google.pl/search?q=Onkyo+TX-SR605+instrukcja[/url]

Na pierwszej stronie jest wynik

[Heref 0]

Chciałem przez to powiedzieć, że spędziłam dużo czasu szukając. Ala jak wiadomo SZUKAĆ a ZNALEŹĆ to dwie różne sprawy.

To przez google nawiązałem kontakt z serwisem Onkyo w Polsce. Emailem skierowano mnie do działu handlowego. Stamtąd miły pan odpisał mi, że instrukcji PL nie ma w Sieci i mogą wysłać mi za free o ile udowodnię (rachunek), że zakupiłem sprzęt w Polsce od ich autoryzowanego sprzedawcy.
Jeżeli nie to mogą wysłać mi wersję papierową za 200 zł.

Piszę to z pamięci, bo straciłem wszystkie emaile. (Musiałem sformatować dysk)

Jurek

[Pampalini 0]

[quote name='maxiuca' post='82301' date='29.01.2008, 19:07 ']I nie kumasz w języku Szekspira?
[url="http://instrukcje.elektroda.net/main4050.html"]http://instrukcje.elektroda.net/main4050.html[/url][/quote]
A po co?! Na Ealing'u wszędzie mówią po polsku. W sklepach, restauracjach, bankach, nawet w urzędach, są polskie gazety, polskie radio (w tym T-DAB), no i telewizja z satelity. Nawet ulotki w metrze są teraz dostępne również po polsku.
Sam nie wiem czy to dobrze czy źle, jednak mowa Shakespeare też jest piękna i naprawdę warta poznania.

A tak BTW, ktoś wie dlaczego po polsku można pisać Szekspir, ale nie Szopen. Trochę to bezsensu.

[maxiuca 10]

[quote name='Pampalini' post='82325' date='29.01.2008, 20:25 ']A tak BTW, ktoś wie dlaczego po polsku można pisać Szekspir, ale nie Szopen. Trochę to bezsensu.[/quote]
Czemu nie można?
na przykład: [url="http://www.nifc.pl/chopin/bibliography/detail/id/8714"]http://www.nifc.pl/chopin/bibliography/detail/id/8714[/url]
i [url="http://so.pwn.pl/lista.php?co=szopen"]http://so.pwn.pl/lista.php?co=szopen[/url]

[quote name='Pampalini' post='82325' date='29.01.2008, 20:25 ']A po co?![/quote]
No nie wiem, jakoś zawsze mi się wydawało że angielski warto znać tak po prostu żeby móc się porozumieć nie tylko w UK ale też w wielu innych krajach

Edytowane 29 Stycznia 2008 przez maxiuca

[Heref 0]

Kontynuując wyliczankę: kościele ksiądz odprawia mszę po polsku, w pracy 80% załogi to Polacy (Angole w mojej fabryce zaczynają się od poziomu managera), w domu mieszkam z Polakami. Nie ma zbyt wielu okazji stosowanie języka.

Wiem, że są to tylko moje wymówki i trochę wstyd, bo cztery lata tutaj i tylko mówić i rozumieć na poziomie porozumiewania się a nie konwersacji.

W czasach mojej edukacji obowiązywał w Polszcze jedynie słuszny i „naprawdę” potrzebny język: rosyjski.

Niestety Angole jego nie rozumieją.

Pozdrawiam
Jurek

[Pampalini 0]

Ja też w szkole miałem tylko j. rosyjski. Angielskiego uczyłem się sam na tekstach piosenek bo po prostu chciałem je rozumieć. Później postawiłem sobie za cel przeczytać Hamleta z oryginału, co okazało się łatwiejsze niż przypuszczałem, a dalej to już tylko codzienna praktyka.

[Ktos cos 0]

[quote name='Heref' post='82334' date='29.01.2008, 19:58 ']W czasach mojej edukacji obowiązywał w Polszcze jedynie słuszny i „naprawdę” potrzebny język: rosyjski.
Niestety Angole jego nie rozumieją.
Pozdrawiam
Jurek[/quote]


Jak trzeba to Anglicy rozumieją i rosyjski i polski, rosjanie to są moi i nie tylko moi, najlepsi i najdrożsi klienci zaraz po właścicielu Manchester UN i kilku ambasadorach, kilka lat temu jeździłem w okolice Sloana SQ i Holland park do skośnych teraz gdy odwiedzam te same domy są tam Rosjanie, włosi ... troche niemców ale ci to "biedacy" uwielbiam ich słowiński gest np rachunek za 320 funtów, zaokrąglają do 350 i dorzucają 50 na benzynę )
Kiedyś gdy pracowałem w luksusowej knajpie, gdzie przychodziły sławy, kilku Rosjan miało swoje stoliki i płacili codziennie nie ważne czy przyszli czy nie 1000 funtów, a jak zrobili imprezę to zostawili 60 000 za wina funtów + 20 za zorganizowanie przyjęcia.

Ale to nie ważne, ważne jest że ciężko jest zrozumieć instrukcje i to każdą i to w rodzimym języku, BA nawet technicy często mają z tym problem, do tego dochodzą terminy specyficzne, DTS, THX, Doble coś tam ... masakra wiec nie ma co się dziwić że szuka się instrukcji w języku rodzimym.