Skocz do zawartości
buku

Najgorsze filmy na BD i HD DVD

Rekomendowane odpowiedzi

Inicjuję temat, który ma ustrzec HD maniaków od "nadziania" sie na gniota.
Moje mocne typy:

- Marsz Pingwinów HD DVD video 2/10
- Dream Arizona HD DVD; klasa VHS jest lepsza video: 0/10 UWAGA: ma być cała seria wybranych stanów USA Edytowane przez dominikjestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mó typ. "Babel" na HDDVD w polskim wydaniu. Obraz słaby, wszechobecne ziarno i przeciętna szczegółowość. Dla mnie obraz 6/10. Dźwięk tez niczym nie zachwyca. Ma tylko kilka momentów gdzie jest przestrzenność i jedną chyba gdzie można spradzić sobie dynamikę sprzętu audio ( dyskoteka w Tokio i scena " jest pulsujaca muza-kompletna cisza-pulsujaca cisza" i tak kilkanaście razy). Dźwięk 7/10.
Sam film jak na mój gust za długi o dobre pół godziny. "Amorres Perros" było lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='arsenal' post='64619' date='23.10.2007, 18:14 ']Dźwięk tez niczym nie zachwyca. Ma tylko kilka momentów gdzie jest przestrzenność i jedną chyba gdzie można spradzić sobie dynamikę sprzętu audio ( dyskoteka w Tokio i scena " jest pulsujaca muza-kompletna cisza-pulsujaca cisza" i tak kilkanaście razy).
Sam film jak na mój gust za długi o dobre pół godziny. "Amorres Perros" było lepsze.[/quote]
W tym dziale raczej oceniamy wydania, a nie same filmy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='arsenal' post='64619' date='23.10.2007, 18:14 ']Obraz słaby, wszechobecne ziarno[/quote]
To może ustalmy na początku czy ziarno jest wadą czy nie. Moim zdaniem nie, bo jest to celowy zabieg. Usuwanie ziarna jest dość dużą ingerencją w estetykę filmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='maxiuca' post='76536' date='31.12.2007, 01:21 ']To może ustalmy na początku czy ziarno jest wadą czy nie. Moim zdaniem nie, bo jest to celowy zabieg. Usuwanie ziarna jest dość dużą ingerencją w estetykę filmu.[/quote]
To jest rzecz względna - w niektórych filmach to ziarno wręcz przeszkadza, nie pasuje i może nie być celowe, a w innych dodaje uroku i jest faktycznie zamierzone - kwestia własnej oceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale co ma z tym wspólnego ziarno?
Dano temu miewałem ziarno na zdjęciach (jeszcze czarno-białych) i strasznie mnie to wkurzało, szczególnie jak bawiłem się z powiększeniami.
Ale dzisiaj mówić o zamierzonym ziarnie na filmach HD to trochę dziwne.
Obraz HD z samego założenia powinien jak najlepiej odwzorowywać rzeczywistość.
Czy my, na co dzień widzimy ziarno wokół rzeczywistości, która nas otacza?
Na pewno nie dotyczy to filmów artystycznych, w których mogą zostać zastosowane specjalne środki przekazu.
Obraz może posiadać delikatną fakturę, ledwo zauważalną, aby nie wydawał się „cukierkowy”, ale dopiero na ekranach powyżej 50’’.
Do czego to dochodzi to można zobaczyć na kadrze z filmu Battlestar Galactica Miniseries wydanym na HD-DVD.
[url="http://www.fotosik.pl"][img]http://images30.fotosik.pl/133/0a3870f904b90c9e.png[/img][/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie odradzam zakup Traffic i Battlestar Galactica w HD DVD .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='maxiuca' post='76536' date='31.12.2007, 01:21 ']To może ustalmy na początku czy ziarno jest wadą czy nie. Moim zdaniem nie, bo jest to celowy zabieg. Usuwanie ziarna jest dość dużą ingerencją w estetykę filmu.[/quote]
Nie jest wadą gdy się go używa tak jak w Szeregowcu Ryanie. A w Babel w tej samej scenie jest ziarno, na moment znika i znów się pojawia a znika ostrość. Porównałem z wersją DVD i nie zauważyłem tam takich przeskoków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Np.W 300 ziarno w wersji HD i DVD nie przeszkadza a w wersji kinowej było tragiczne,obraz tracił całą ostrość i kolorystykę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie ziarno w 300 HD DVD przeszkadza , uwazam to za zly pomysl .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='arsenal' post='76577' date='31.12.2007, 11:20 ']Nie jest wadą gdy się go używa tak jak w Szeregowcu Ryanie. A w Babel w tej samej scenie jest ziarno, na moment znika i znów się pojawia a znika ostrość. Porównałem z wersją DVD i nie zauważyłem tam takich przeskoków.[/quote]
No ale nie porównujmy HD-DVD z DVD. Na DVD jest zawsze masło bo ziarna nie da się uzyskać takiego jak w kinie bo rozdziałka jest za mała. Więc jest usuwane zazwyczaj już w samym procesie zmniejszania klatki do PAL/NTSC a potem jeszcze kompresja robi swoje. A dzięki HD można zachować oryginalną ziarnistość obrazu.
Tak samo jest w kinie i w przypadku filmów amerykańskich z dużymi budżetami raczej ciężko mówić o jakiejś przypadkowości, jeżeli jest ziarno to jest ono zamierzone.

W BSG właśnie jest to jak najbardziej zamierzony efekt, widać je również na odcinkach serii zgrywanych ze kanałów HD. Tak samo w przytoczonym filmie 300, byłem w kinie i pamiętam, że ziarno było dużo. Jakby to usunęli to dopiero by się podniósł szum.
Sztuczne usuwanie ziarna jest takim samym niszczeniem filmu jak kadrowanie 2.35 na 1.77. Ja po prostu radzę takich filmów nie oglądać osobom które lubią cukierkowy obraz rodem z głupawych komedii kręconych w USA.

A co do Traffica to z tego co czytałem to jest to upconvert. Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='maxiuca' post='76605' date='31.12.2007, 16:46 ']No ale nie porównujmy HD-DVD z DVD. Na DVD jest zawsze masło bo ziarna nie da się uzyskać takiego jak w kinie bo rozdziałka jest za mała. Więc jest usuwane zazwyczaj już w samym procesie zmniejszania klatki do PAL/NTSC a potem jeszcze kompresja robi swoje. A dzięki HD można zachować oryginalną ziarnistość obrazu.
Tak samo jest w kinie i w przypadku filmów amerykańskich z dużymi budżetami raczej ciężko mówić o jakiejś przypadkowości, jeżeli jest ziarno to jest ono zamierzone.

W BSG właśnie jest to jak najbardziej zamierzony efekt, widać je również na odcinkach serii zgrywanych ze kanałów HD. Tak samo w przytoczonym filmie 300, byłem w kinie i pamiętam, że ziarno było dużo. Jakby to usunęli to dopiero by się podniósł szum.
Sztuczne usuwanie ziarna jest takim samym niszczeniem filmu jak kadrowanie 2.35 na 1.77. Ja po prostu radzę takich filmów nie oglądać osobom które lubią cukierkowy obraz rodem z głupawych komedii kręconych w USA.

A co do Traffica to z tego co czytałem to jest to upconvert.[/quote]

Co do tego zamierzonego efektu w przypadku BSG mam duze watpliwosci ....
Obraz jest wyjatkowo marnej jakosci , a moze uzyty sprzet kamery itd byl po prostu kiepskiej jakosci ....
Nie rozumiem decyzji Universalu a wydaniu BSG na HD DVD , roznica jakosci pomiedzy BSG a Heros to sa lata swietlne !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W pingwinach mimo iż jest to film przyrodniczy jest ziarno.
W tym przypadki nie da sie tego uzasadnić żadnym efektem zamierzonym.
To po prostu gniot technologioczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='dominikjestem' post='76609' date='31.12.2007, 15:11 ']W pingwinach mimo iż jest to film przyrodniczy jest ziarno.
W tym przypadki nie da sie tego uzasadnić żadnym efektem zamierzonym.[/quote]
A czemu w filmie przyrodniczym nie może być ziarna? Zwłaszcza, że nie jest to typowy film przyrodniczy. Film był robiony na taśmie w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Dlatego do jego realizacji użyto taśmy 16 mm. Kamera cyfrowa HD prawdopodobnie by takich warunków nie wytrzymała, a kamery 35 mm są za duża. Na taśmie 16 mm jest z założenia większe ziarno niż na 35 mm. Tak został ten film nakręcony i tak sam przetransferowali go na HD. Ja rozumiem, że techniczne parametry są ważne, ale czasami trzeba też skupić się na filmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Naiwnie myślałem że dowiem się czego nie kupować. A tu sami młynarze, tylko o ziarnie rozmawiają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bo typowo sknoconych jakościowo filmów na nośnikach HD wcale tak dużo nie ma. Największym gniotem jest chyba Traffic.

Reszta to właśnie raczej kwestia gustu a nie technicznych niedociągnięć transferu.
No i polskie wydania mają cały czas audio przycięte. Ten DTS 960 kbps na którejś płycie to jest przegięcie pierwszorzędne.

Temat jest ciekawy, ale może pisząc, że coś ma kiepską jakość dodawajcie też dlaczego to dużo ułatwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze trochę a wyjdzie na to, że film bez ziarna to gniot.
Niech mi ktoś wyjaśni jaki sens jest "dodawać" ziarno, jak to ma lepiej oddać treść filmu?
Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami to tylko brak profesjonalizmu.
Można robić film w stylu sepia lub dokładać, kreski, zadrapania itd aby wyszedł na stary, ale ziarno? Edytowane przez s2k2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ziarno zasadniczo jest na negtywie filmowym. Taki urok tego nośnika. Im negatyw bardziej czuły tym większe ziarnio.
W przypadku takiego filmu jak 300, ziarno się dodaje do zniwelowania różnicy efektów komputerowych w stosunku do ziarna z taśmy filmowej i/lub w celu typowo wizualnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='s2k2' post='76650' date='31.12.2007, 17:45 ']Niech mi ktoś wyjaśni jaki sens jest "dodawać" ziarno, jak to ma lepiej oddać treść filmu?[/quote]
Sens jest czystko estetyczny. Stare filmy były zaziarnone bo taśmy i proces wywoływania to powodował. Bo ziarna się nie dodaje zazwyczaj w postprodukcji (chyba ze do grafiki komputerowej) tylko powstaje na taśmie po odpowiednim naświetleniu czy potem w procesie wywoływania. Dzisiejsza technologia pozwala na wyprodukowanie taśm filmowych na których ziarno jest bardzo małe (niezauważalne) dla każdych warunków oświetlenia (w każdej czułości taśmy). Tak więc dzisiaj jeżeli reżyser/operator ziarna mieć nie chce to go nie ma. A jeżeli chce to ma. W przypadku filmów hollywoodzkich nie ma takich pojęć jak przypadek czy brak profesjonalizmu. Jeżeli w takim filmie widzisz ziarno to możesz być pewien, że to jest efekt zamierzony.
A operatorzy i reżyserzy lubią ziarno, lubią kamerę z ręki, lubią brudny obraz itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='maxiuca' post='76652' date='31.12.2007, 20:00 ']Sens jest czystko estetyczny. Stare filmy były zaziarnone bo taśmy i proces wywoływania to powodował. Bo ziarna się nie dodaje zazwyczaj w postprodukcji (chyba ze do grafiki komputerowej) tylko powstaje na taśmie po odpowiednim naświetleniu czy potem w procesie wywoływania. Dzisiejsza technologia pozwala na wyprodukowanie taśm filmowych na których ziarno jest bardzo małe (niezauważalne) dla każdych warunków oświetlenia (w każdej czułości taśmy). Tak więc dzisiaj jeżeli reżyser/operator ziarna mieć nie chce to go nie ma. A jeżeli chce to ma. W przypadku filmów hollywoodzkich nie ma takich pojęć jak przypadek czy brak profesjonalizmu. Jeżeli w takim filmie widzisz ziarno to możesz być pewien, że to jest efekt zamierzony.
A operatorzy i reżyserzy lubią ziarno, lubią kamerę z ręki, lubią brudny obraz itd.[/quote]

Co do tych starych filmow na HD DVD takich jak np Casablanca i Mutiny on the Bounty , to ich jakosc obrazu bije na glowe wspolczesne produkcje jak BSG lob Traffic .....!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='jacek2' post='76660' date='31.12.2007, 18:54 ']Co do tych starych filmow na HD DVD takich jak np Casablanca i Mutiny on the Bounty , to ich jakosc obrazu bije na glowe wspolczesne produkcje jak BSG lob Traffic .....!!![/quote]
"Lob"??
Traffic to upconvert wiec nie ma o czym gadać. BSG ma specjalnie mnóstwo ziarna i bardzo specyficzną estetykę, cieżko dyskutować. Mi się estetyka BSG podoba akurat. A Casablanca czy Mutiny on the Bounty na HD-DVD są bardzo mocno zremasterowane. Nie wiem czy ich twórcy byliby tak samo zachwyceni ja Ty gdyby to zobaczyli. Niestety nie żyją już, więc się nie wypowiedzą.

Dlatego jeszcze raz proszę nie piszmy recenzji czy podoba nam się dana estetyka czy nie tylko czy jest upconvert, słaby bitrate, dźwięk cienki itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdzie są przytomni moderatorzy ?
Ten wątek ma nas ustrzec przed kupowaniem bubli,
a nie czytaniem wynurzeń o osobistym pojęciu estetyki kolejnego moderatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dracula na HD DVD,
dramat, jakość obrazu na pograniczu VHS i jednowarstwowego DVD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie obejrzałem "A mighty heart" na HD DVD i o ile film jest całkiem fajny, to jakość obrazu jest na poziomie VHS. To niestety rezultat kręcenia filmu na HD.... Najgorsze są czernie w których nie ma żadnego detalu, i np. włosy na głowie, to często jedna wielka czarna masa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...