The Terminator

[pmcomp 1 492]

Witam,

Panasonic BD10A podłączony, nie obyło się bez małej rewolucji w kabelkach i podłączeniach.
Ponieważ toto dekoduje na pokładzie DD+, Dolby TrueHD oraz DTS HD HR i wypuszcza w 5.1 lub 7.1 po analogu i oczywiście wypuszcza także "czysty" PCM, miałem okazję dokonać parę szybkich porównań odsłuchów dźwięku zapisanego w PCM 5.1 i DD 5.1.

Ale zacznijmy od filmu.
Klasyka gatunku, nic dodać nic ująć. Oryginalnie dźwięk mono, zremasterowany później do wielokanałowego 5.1 i zapisywany na DVD w formacie DD 5.1. I tutaj taka ścieżka też występuje. Jeżeli ma się tasmy z wielośladów, a tak zapewne było w tym przypadku, to można się pokusić o takie sztuczki. A teraz w dobie gęstych nośników nie problem stworzyć PCM 5.1 16/48 i tak też jest w tym wypadku.
Jeśli chodzi o video to 1080p w MPEG-2 z dobrym transferem, z tylko lekkim ziarnem. Ale pamiętając ile ten film ma lat i zapewne jakim sprzętem i optyką go kręcono.
Pamiętam ten film był moim pierwszym "własnym" filmem obejrzanym na pierwszym własnym magnetowidzie VHS firmy Sanyo zakupionym w Pewex'ie (nie toploader tylko już wsuwana kaseta !!!). To były czasy, aż łezka się kręci. TV to była stara lampowa SABA, robiąca za niezły grzejnik w pokoju.
Alke do rzeczy.

Specyfikacja wydania:
The Terminator MGM 1080p MPEG-2
dźwięk: DD5.1, DD2.0 i PCM5.1(16/48), ENG, FRA
napisy: ENG, ESP, FRA.
all regions.


I porównanie dźwięku.
Jesli ktos myśli ża usłyszy różnicę, która powali na kolana to jest w błędzie.
W filmie jest bardzo cięzko takie różnice wychwycić, namacać i nazwać. Ale są, uwierzcie mi.
Lepiej było to słychać w koncercie Botti'ego ale tam PCM 5.1 jest 24/96, gdzie poprawie ulega scena, jest bardziej spójna i definiowalna. Różnice słychać w smaczkach typu struny basowe, talerze itp.
Wszystko jest to bardzo wyrafinowane i trzeba mieć niezły sprzęt i wyćwiczone uszy .
Ale słychać ... i warto było do tego celu zaprzęgnąć tego Panasa

Tyle na szybko, kiedyś zrobie, może przy okzacji testu tego playera, bardziej dogłębne testy.


Pozdro

[crazy-j 0]

Dzieki za test, faktycznie film zaprzega bardziej wzrok niz sluch i tu roznice moga byc trudno uchwytne. Nie wiemy tez jak to bylo nagrane na poczatku.
A to Sanyo i Pewex pamietam, ach to byly czasy