"Władca Pierścieni" i "Hobbit" 4K Ultra HD Blu-ray na włoskim Amazon z polskimi napisami w dobrej cenie - już można zamawiać!

[pmcomp 1 474]

Jakoś LOTR mi wchodzi słabiej niż Hobbit.

[D4r3KS 204]

@helicox

Jako kolekcjoner mający kilka razy więcej filmów niż ty nie chciał bym takiego wydania w kolekcji tym bardziej.

Zwykłe zbieractwo bo to wydanie nie dość że wybrakowane, ohydne znaczki kategorii wiekowej, niebieskie pudełko zamiast czarnego..i szwabski podtytuł tragedia mieć to na półce.

I btw oczywiście że kupuję z myślą o odsprzedaży ponieważ dziesiątki razy wymieniam wydanie np na inne lepsze.

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez D4r3KS

[Adam60 700]

Mam tak samo... Często się zastanawiam czy dobrze zrobiłem, że wydałem tyle kasy na filmy i czy nie przejść na cyfrowe.

Prawda jest taka, że spiracić można wszystko i zapełnić sobie dysk filmami i jakieś 20 lat temu tak dokładnie robiłem. Miałem i filmy i gry na dyskach, ale nastąpiło pewne wydarzenie w moim życiu i od 15 lat kupuję wyłącznie oryginały. Oczywiście, że w międzyczasie weszły legalne usługi stremingowe, ale ja wciąż pozostałem przy nośnikach fizycznych. O ile w przypadku UHD i BD (częściowo) ceny są dość wysokie o tyle DVD można kupić za grosze. To rzeczywiście nie tylko kwestia hobby technologicznego i hobby filmowego, ale też kolekcjonowanie... Czasami udaje się kupić filmy w super cenach jak rok temu kupiłem angielskie wydanie UHD trylogii Kod Da Vinci. Kupuję wyłącznie z polskimi napisami więc wszystkiego się nie da, ale jest to fajne hobby. Z punktu widzenia ekonomicznego różnie bywa, ale czasami można dobrze wyjść. Jakieś 6-7 lat temu kupiłem całą kolekcję Żandarma z Louis De Funes na DVD, w MM za jakieś 120zł. Obecnie na Allegro ceny sięgają 800zł. Przykładów jest więcej...

Jaka dla mnie jest największa zaleta nośników fizycznych ? Jest wieczór i mam ochotę na konkretny film więc nie zastanawiam się czy on jest na Netflixie, w HBO GO czy innym serwisie, a może w TV, a może gdzieś ściągnąć wersję piracką; tylko po prostu biorę z pułki i oglądam... Temat już tu był poruszany i tak naprawdę, żeby mieć legalny dostęp to trzeba by wykupić chyba wszystkie serwisy stremingowe, a i tak bez gwarancji, że się by co chciało obejrzeć i by to było. Oczywiście miesięczny koszt WSZYSTKICH serwisów stremingowych też robi swoje...  Tak naprawdę jedyna rozsądna alternatywa to mieć na dyskach piraty i też jest szybko i za darmo... No, ale ja tak nie robię... Pomijając struktury płyt to takie BDrip itd nie mają np. dodatków, które często oglądam. Z jakością też bywa różnie. No i aspekty prawne.... No i nie jestem w temacie, ale raczej kopii 1:1 filmów UHD nie dało by rady mieć na dyskach bo zajmują ogromne ilości GB.

Na koniec dodam, że ja też zawsze szukam jak najniższych cen przeglądając wszystko co możliwe: od polskiego Allegro po amerykańskiego Amazona i Ebay i też wymieniam wydania na lepsze. Od 2 lat z DVD na UHD. Nowe filmy na których mi bardzo zależy kupuję wyłącznie na UHD lub BD. Czasami jeszcze jakąś komedyjkę kupię za 5zł na DVD...

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez Adam60

[Gość]

Co do różnicy w jakości iTunes vs blu-ray

Nie mam odtwarzacza wiec nie porównam, jeśli ktoś ma, to jestem ciekawy porownania 

 

[Adam60 700]

3 godziny temu, Adam60 napisał:

Mam tak samo... Często się zastanawiam czy dobrze zrobiłem, że wydałem tyle kasy na filmy i czy nie przejść na cyfrowe.

Prawda jest taka, że spiracić można wszystko i zapełnić sobie dysk filmami i jakieś 20 lat temu tak dokładnie robiłem. Miałem i filmy i gry na dyskach, ale nastąpiło pewne wydarzenie w moim życiu i od 15 lat kupuję wyłącznie oryginały. Oczywiście, że w międzyczasie weszły legalne usługi stremingowe, ale ja wciąż pozostałem przy nośnikach fizycznych. O ile w przypadku UHD i BD (częściowo) ceny są dość wysokie o tyle DVD można kupić za grosze. To rzeczywiście nie tylko kwestia hobby technologicznego i hobby filmowego, ale też kolekcjonowanie... Czasami udaje się kupić filmy w super cenach jak rok temu kupiłem angielskie wydanie UHD trylogii Kod Da Vinci. Kupuję wyłącznie z polskimi napisami więc wszystkiego się nie da, ale jest to fajne hobby. Z punktu widzenia ekonomicznego różnie bywa, ale czasami można dobrze wyjść. Jakieś 6-7 lat temu kupiłem całą kolekcję Żandarma z Louis De Funes na DVD, w MM za jakieś 120zł. Obecnie na Allegro ceny sięgają 800zł. Przykładów jest więcej...

Jaka dla mnie jest największa zaleta nośników fizycznych ? Jest wieczór i mam ochotę na konkretny film więc nie zastanawiam się czy on jest na Netflixie, w HBO GO czy innym serwisie, a może w TV, a może gdzieś ściągnąć wersję piracką; tylko po prostu biorę z pułki (edit: półki- przepraszam za bląd ortograficzny)  i oglądam... Temat już tu był poruszany i tak naprawdę, żeby mieć legalny dostęp to trzeba by wykupić chyba wszystkie serwisy stremingowe, a i tak bez gwarancji, że się by co chciało obejrzeć i by to było. Oczywiście miesięczny koszt WSZYSTKICH serwisów stremingowych też robi swoje...  Tak naprawdę jedyna rozsądna alternatywa to mieć na dyskach piraty i też jest szybko i za darmo... No, ale ja tak nie robię... Pomijając struktury płyt to takie BDrip itd nie mają np. dodatków, które często oglądam. Z jakością też bywa różnie. No i aspekty prawne.... No i nie jestem w temacie, ale raczej kopii 1:1 filmów UHD nie dało by rady mieć na dyskach bo zajmują ogromne ilości GB.

Na koniec dodam, że ja też zawsze szukam jak najniższych cen przeglądając wszystko co możliwe: od polskiego Allegro po amerykańskiego Amazona i Ebay i też wymieniam wydania na lepsze. Od 2 lat z DVD na UHD. Nowe filmy na których mi bardzo zależy kupuję wyłącznie na UHD lub BD. Czasami jeszcze jakąś komedyjkę kupię za 5zł na DVD...

 

[helicox 43]

4 godziny temu, D4r3KS napisał:

@helicox

Jako kolekcjoner mający kilka razy więcej filmów niż ty nie chciał bym takiego wydania w kolekcji tym bardziej.

Zwykłe zbieractwo bo to wydanie nie dość że wybrakowane, ohydne znaczki kategorii wiekowej, niebieskie pudełko zamiast czarnego..i szwabski podtytuł tragedia mieć to na półce.

I btw oczywiście że kupuję z myślą o odsprzedaży ponieważ dziesiątki razy wymieniam wydanie np na inne lepsze.

Chyba się pomyliłeś z adresatem - w UK nie ma niemieckich opisów opakowań itp zły adres koleś.. a poza tym, każdy ma wolny wybor i nie możesz jak za komuny- narzucać innym co jest odpowiednie dla wszystkich. ogarnij się, jest wolny rynek, wolny wybór i każdy kupuje to co chce tam gdzie chce i za ile chce bez dwóch zdań.

[D4r3KS 204]

Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz a co dopiero dokonywać świadomych wyborów.

Przy chu.. to mam co sobie kupujesz.

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez D4r3KS

[helicox 43]

To nie krytykuj innych za to co kupują ok? i nie będzie problemu. Troche tolerancji, kultury i dobrego wychowania .

[vandel1 77]

Gdzie jest moderator tej strony proszę o zrobienie porządku w tym wątku. Filmy super a tu taki bazjel

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[misfit 595]

15 minut temu, D4r3KS napisał:

Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz

Niepotrzebnie się przywalasz do helicoxa,  cała Wasza drama zaczęła się od jego zdania:

16 godzin temu, helicox napisał:

w UK cena zastawu to ok 75 funtow..

które źle zinterpretowałeś. W swoim krótkim poście podał prosty fakt ceny trylogii w UK (gdzie mieszka). A Ty to mylnie potraktowałeś jakby przez to sugerował kupno tańszego niemieckiego wydania bez pl wersji w rozszerzonych Hobbitach.

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez misfit

[helicox 43]

Dzięki Misfit.. są widać porządni ludzie a nie tylko oszołomy.. trzeba się cieszyć fajnymi filmami i tyle.. myślę ze dobrze jeśli ktoś gdzieś coś znajdzie i poda do ogólnej wiadomości wtedy każdy może sobie sprawdzić i wybrać to co chce i zamówić skąd mu pasuje. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.