bogo999 0 Napisano 19 Lutego 2007 jakieś 1,5 roku temu kupilem za namowa dystrybutora Hitachi 55" , wymieniając Fujitsu 50" na omawiane Hitachi . i kilka dni temu spotkał mnie zawód. moja Plazma za 30tys odmówiła współpracy. Po prostu nie świeci dobrze ze sprzedawca poczuwa sie do czegoś, ale zmienił sie dystrybutor. Gwarancja się skończyła- rok , Paluj się frajerze sam. Nie kupujcie ludziska tej marki i patrzcie czy sprzedawca jest np Panasonic Polska bo ich obowiązują nasze przepisy, a przedstawiciele maja nas w głębokim poważaniu. To dobry telewizor-plazma może najlepszy na czas gdy go kupowałem (stosunek jakości do ceny) ale dystrybutor zawsze nas oszuka bo mu się opłaca sprzedać i na tym koniec. Nawet rękojmi niechcą uznać- niby dodatkowy rok ale czy ktoś z nas kupuje telewizor za 30tys na dwa lata a co dalej. Jak kupiłem a w sumie mój ociec Sony w latach 70 to do dziś działa i nigdy się nie zepsuł. szkoda ze dził Sony wciska szmelc w postaci LCD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
twEEtR 0 Napisano 20 Lutego 2007 [quote name='bogo999' post='39564' date='20.02.2007, 09:58 ']... moja Plazma za 30tys odmówiła współpracy. ...[/quote] Wyrazy wspolczucia! Faktycznie nie ciekawa sytuacja. A sam zapatrywalem sie na ta plazme. Moja partnerka strasznie sie na nia "najarala" ale wyszlo tak ze kupilismy panasa. Aktualnie mieszkam w Australii, gdzie kazdy z tego typu sklepow swiadczy za dodatkowa oplata (w granicach 1-2% wartosci sprzetu) gwarancje na dodatkowych pare lat. Tak wiec co kolwiek kupilem mam extra 5 lat dodane do gwarancji producenta sprzetu. Jak wynika z twojego postu - warto bylo! Sprawdzales juz z serwisem czy znaja podobne usterki i ile bedzie cie to kosztowac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byczy 0 Napisano 20 Lutego 2007 no nie przyjemna sytuacja. a czy moze kontaktowal sie kolega bezposrednio z hitachi polska? bo z tego co wiem to dystrybutorzy hitachi w polsce to rozni byli i sie co chwile zmieniali.... ja bym zaatakowal prosto do hitachi polska z taka sutacja i czekal co dpowiedza..... pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzyku 0 Napisano 20 Lutego 2007 W ciągu dwóch lat od zakupu mamy prawo reklamować towar u sprzedawcy. Nie ma to nic wspólnego z gwarancją udzieloną przez producenta czy dystrybutora. Więcej informacji np. na stronie [url="http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390"]http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390[/url] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogo999 0 Napisano 24 Lutego 2007 [quote name='twEEtR' post='39573' date='20.02.2007, 02:46 ']Wyrazy wspolczucia! Faktycznie nie ciekawa sytuacja. A sam zapatrywalem sie na ta plazme. Moja partnerka strasznie sie na nia "najarala" ale wyszlo tak ze kupilismy panasa. Aktualnie mieszkam w Australii, gdzie kazdy z tego typu sklepow swiadczy za dodatkowa oplata (w granicach 1-2% wartosci sprzetu) gwarancje na dodatkowych pare lat. Tak wiec co kolwiek kupilem mam extra 5 lat dodane do gwarancji producenta sprzetu. Jak wynika z twojego postu - warto bylo! Sprawdzales juz z serwisem czy znaja podobne usterki i ile bedzie cie to kosztowac?[/quote] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogo999 0 Napisano 24 Lutego 2007 [quote name='bogo999' post='39564' date='19.02.2007, 23:58 ']jakieś 1,5 roku temu kupilem za namowa dystrybutora Hitachi 55" , wymieniając Fujitsu 50" na omawiane Hitachi . i kilka dni temu spotkał mnie zawód. moja Plazma za 30tys odmówiła współpracy. Po prostu nie świeci dobrze ze sprzedawca poczuwa sie do czegoś, ale zmienił sie dystrybutor. Gwarancja się skończyła- rok , Paluj się frajerze sam. Nie kupujcie ludziska tej marki i patrzcie czy sprzedawca jest np Panasonic Polska bo ich obowiązują nasze przepisy, a przedstawiciele maja nas w głębokim poważaniu. To dobry telewizor-plazma może najlepszy na czas gdy go kupowałem (stosunek jakości do ceny) ale dystrybutor zawsze nas oszuka bo mu się opłaca sprzedać i na tym koniec. Nawet rękojmi niechcą uznać- niby dodatkowy rok ale czy ktoś z nas kupuje telewizor za 30tys na dwa lata a co dalej. Jak kupiłem a w sumie mój ociec Sony w latach 70 to do dziś działa i nigdy się nie zepsuł. szkoda ze dził Sony wciska szmelc w postaci LCD.[/quote] Kosztowało mnie to dokładnie 1000zł , uszkodzony był zasilacz. Ale wynika to jedynie z zyczliwości sprzedawcy, który plazme na swoj koszt odebral dostarczyl do serwisu. Po trzech dniach zawisła na swoim miejscu . Nerwy pozostaną moim wspomnieniem. Rozgladam się za wyminą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach