Skocz do zawartości
bubusia

Oledy i zólty zafarb

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem poruszyć kwestie, która niestety dotknęła osobiście również mnie. A mianowicie wymieniony w tytule żółty zafarb występujący w oledach. Zakupiłem jednego z topowych oledow( nie che wymieniać na razie firmy). Okazuje się, że na bokach, a nawet w pewnym stopniu na środku, występuje żółty zafarb w stopniu uniemożliwiającym normalne oglądanie wielu scen - szczególnie po jednej ze stron. Po zgłoszeniu się do serwisu, wszyscy stwierdzili, ze zgadza się, tego nie powinno być w takim stopniu( technik u mnie w domu). Po ekspertyzie na miejscu(tzn w serwisie) okazało się, ze też się wszystko zgadza, jest to normalna cecha technologii- stwierdził to bliżej nieokreślony fachowiec  od producenta. Nadmienię jeszcze, że wspomniana żółć uniemożliwia oglądanie czegokolwiek na białych, ale nie tylko, scenach. Obecnie walczę z serwisem. Jeżeli dalej będą lecieli w kulki zamieszczę bardzo dokładne zdjęcia i oczywiście podam nazwę producenta.

 

Edytowane przez bubusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2018 o 10:42, bubusia napisał:

Chciałem poruszyć kwestie, która niestety dotknęła osobiście również mnie. A mianowicie wymieniony w tytule żółty zafarb występujący w oledach. Zakupiłem jednego z topowych oledow( nie che wymieniać na razie firmy). Okazuje się, że na bokach, a nawet w pewnym stopniu na środku, występuje żółty zafarb w stopniu uniemożliwiającym normalne oglądanie wielu scen - szczególnie po jednej ze stron. Po zgłoszeniu się do serwisu, wszyscy stwierdzili, ze zgadza się, tego nie powinno być w takim stopniu( technik u mnie w domu). Po ekspertyzie na miejscu(tzn w serwisie) okazało się, ze też się wszystko zgadza, jest to normalna cecha technologii- stwierdził to bliżej nieokreślony fachowiec  od producenta. Nadmienię jeszcze, że wspomniana żółć uniemożliwia oglądanie czegokolwiek na białych, ale nie tylko, scenach. Obecnie walczę z serwisem. Jeżeli dalej będą lecieli w kulki zamieszczę bardzo dokładne zdjęcia i oczywiście podam nazwę producenta.

 

A co tu ukrywać? Olewają wrzut na Facebook i jazda, jasne mniejszy lub większy zafarb mają prawie wszystkie sztuki, zdarzają się takie egzemplarze gdzie rzeczywiści jest to na tyle dominujące ze nie da się oglądać białych treści a te żółte są pomarańczowe..., walcz i nie bądź taki tajemniczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3/26/2018 o 10:42, bubusia napisał:

Jeżeli dalej będą lecieli w kulki zamieszczę bardzo dokładne zdjęcia i oczywiście podam nazwę producenta.

 

nie czekaj tylko wrzucaj na forum - chętnie zobaczę ten zafarb bo może sam mam taki i jakoś go nie widzę

nazwę producenta też podaj - zakładam że to nie LG bo oni są chętniejsi na wymiany. ale moze to jednak LG ?

niestety tekst "cecha technologii" to standardowa wymówka producentów na wszelkiej maści wady produktu o któych słowa nie ma w instrukcji

 

Edytowane przez klaus71
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie jestem w trakcie reklamacji, i nie chcialbym nikogo przedwczesnie oczerniac. Ale pierwsze podejscie jest wyjatkowo zniechecajace do firmy. Jak sie wyjasni, na pewno dam znac. W tym przypadku nie chodzi o delikatna nierownosc. To jest przypadek, ze tak powiem, drastyczny. I jezeli to mialaby byc cecha technologii, to wypadaloby o tym klienta informowac, np w swoich reklamach. W innym wypadku jest to zwykle oszustwo na skale globalna. Najchetniej zamowilbym kalibracje u p. Macka, zeby sam sie przekonal do czego rzekoma firma jest zdolna. Niedlugo dojdzie do tego, ze polowa zoltego ekranu zostanie uznana za ceche technologii. Mysle, ze sa pewne granice, a jezeli ich nie ma, to trzebaby o tym pisac jak najwiecej. I to wszedzie, szczegolnie na takich forach.

 

Co ciekawe, technik u mnie na miejscu(bylo nawet dwoch) stwierdzil, ze jest to ewidentna wada, wydawalo sie ze czegos takiego wczesniej w zyciu nie widzial. Po ogledzinach w serwisie nagle okazalo sie, ze mamy do czynienia z cecha technologii. Komentarz chyba zbedny.  

Najchetniej od razu zamowilbym jakas niezalezna ekspertyze, zeby udowodnic tym panom wadliwosc produktu, ktora zreszta sami stwierdzili. Niestety przedstawiciel producenta mial inne zdanie. Zapewne nie pierwszy, i nie ostatni raz. Wydaje mi sie, ze naprawde trzebaby bylo cos zrobic z takimi praktykami. Jest to zwykle oszukiwanie klienta, i liczenie na jego brak swiadomosci tematu. 

Edytowane przez bubusia
  • Plusik 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy i nie ostatni raz jest taka sytuacja, że coś jest nie tak ze sprzętem. Zamawiasz serwis, serwisant stwierdza że TV do [beeep]y i w ogóle pewnie do wymiany, a w serwisie się okazuje inaczej, że wszystko jest zgodne ze specyfikacją i TV jest sprawny. Dlaczego tak się dzieje? Bo serwisant sobie może mówić co mu ślina na język przyniesie, bo jego słowa nie są w żaden sposób wiążące. Najczęściej serwis, nawet autoryzowany nie podejmuje decyzji w sprawie reklamacji. Decyzja o każdym takim przypadku jest odsyłana do producenta TV i to on decyduje czy uznać daną reklamację czy nie. Producent decyduje bo to producent zostanie finalnie obciążony kosztami tej reklamacji (części, robocizna, czy też całkiem nowy TV). Działają pewnie wg szablonu: to uznajemy, tego nie bo nie. Dlatego w dzisiejszych czasach jedyną opcją uniknięcia takich przypadków jest kupowanie przez internet, gdzie masz możliwość zwrotu w ciągu 14 dni. Trzeba też niestety siedzieć w temacie i wiedzieć jakich wad szukać w ciągu tych 14 dni.

Kolego nie poddawaj się. Moim zdaniem sprawa łatwa do wygrania. Podobnych przypadków np clouding w LCD było sporo i jak faktycznie wada jest spora, to nie ma siły żebyś nie wygrał. Niestety będziesz musiał się nachodzić i będziesz musiał zamówić ekspertyzę TV u rzeczoznawcy. Najpierw idź do rzecznika praw konsumenta w swoim mieście i załatwiaj wszystko przez niego. Odpuść sobie serwis, bo nic nie wskórasz. U rzecznika dowiesz się jaka jest procedura, pewnie najpierw poleci Ci złożyć reklamację z tytułu rękojmi do sklepu ze dwa razy, którą oczywiście dostaniesz odmowną. A później rzeczoznawca i sąd polubowny i tu powinna się sprawa zakończyć na Twoją korzyść.

PS Obstawiam że to LG, bo jednak najwięcej oledów sprzedaje LG (najkorzystniejszy stosunek cena/jakość) wiec i potencjalnie najwięcej wadliwych egzemplarzy na rynku jest tego producenta :). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, efel napisał:

Nie pierwszy i nie ostatni raz jest taka sytuacja, że coś jest nie tak ze sprzętem. Zamawiasz serwis, serwisant stwierdza że TV do [beeep]y i w ogóle pewnie do wymiany, a w serwisie się okazuje inaczej, że wszystko jest zgodne ze specyfikacją i TV jest sprawny. Dlaczego tak się dzieje? Bo serwisant sobie może mówić co mu ślina na język przyniesie, bo jego słowa nie są w żaden sposób wiążące. Najczęściej serwis, nawet autoryzowany nie podejmuje decyzji w sprawie reklamacji. Decyzja o każdym takim przypadku jest odsyłana do producenta TV i to on decyduje czy uznać daną reklamację czy nie. Producent decyduje bo to producent zostanie finalnie obciążony kosztami tej reklamacji (części, robocizna, czy też całkiem nowy TV). Działają pewnie wg szablonu: to uznajemy, tego nie bo nie. Dlatego w dzisiejszych czasach jedyną opcją uniknięcia takich przypadków jest kupowanie przez internet, gdzie masz możliwość zwrotu w ciągu 14 dni. Trzeba też niestety siedzieć w temacie i wiedzieć jakich wad szukać w ciągu tych 14 dni.

Kolego nie poddawaj się. Moim zdaniem sprawa łatwa do wygrania. Podobnych przypadków np clouding w LCD było sporo i jak faktycznie wada jest spora, to nie ma siły żebyś nie wygrał. Niestety będziesz musiał się nachodzić i będziesz musiał zamówić ekspertyzę TV u rzeczoznawcy. Najpierw idź do rzecznika praw konsumenta w swoim mieście i załatwiaj wszystko przez niego. Odpuść sobie serwis, bo nic nie wskórasz. U rzecznika dowiesz się jaka jest procedura, pewnie najpierw poleci Ci złożyć reklamację z tytułu rękojmi do sklepu ze dwa razy, którą oczywiście dostaniesz odmowną. A później rzeczoznawca i sąd polubowny i tu powinna się sprawa zakończyć na Twoją korzyść.

PS Obstawiam że to LG, bo jednak najwięcej oledów sprzedaje LG (najkorzystniejszy stosunek cena/jakość) wiec i potencjalnie najwięcej wadliwych egzemplarzy na rynku jest tego producenta :). 

 

 

Gdzie moglbym zamowic niezalezna ekspertyze i czy w przypadku zakupu na firme powinienem zwrocic sie do rzecznika praw przedsiebiorcow?

Moze do tego nie dojdzie, mam taka nadzieje, ale na wszelki wypadek zapytam.

Prosze nie spekulowac co do firmy, bo mozna sie mocno pomylic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co ci To :-) Facebook jest szybszy i pewniejszy...., serio...

Niestety jesli faktura to czeka cię trochę droga przez mękę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam czas, ogladac tez mam gdzie, jak juz zaprezentuje zdjecia(jesli nie uwzglednia), to proponuje przy kazdej recenzji telewizorow tej marki wspomniec tez o jej podejsciu do klienta i mozliwych wadach produktu, ktore sa uznawane za ceche technologii. Bo jesli to ma byc cecha tej technologii i tego typu wada miescic sie w normie( jesli chodzi o norme serwis stwierdzil, ze nie ma normy:)) to nie ma sensu te technologie promowac w ten, czy inny sposob.

 

Edytowane przez bubusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem na co Ty czekasz, serio pomóz im podjąć decyzję :-) na pewno zadbają :-) mam to przetestowane na LG i Panasonic...

 

Jak to Philips to raczej będą mieć to w pompce :-)

Edytowane przez ma_ko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minutes ago, ma_ko said:

Ja tez obstawiam LG  :-)

Skąd taki pomysł? LG jest chyba najbardziej liberalną wobec malkontentów firmą ze wszystkich oferujących telewizory na polskim rynku.

Ja obstawiałbym w kolejności: Sony, Philips, Panasonic...
 

  • Plusik 2
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qleks napisał:

Skąd taki pomysł? LG jest chyba najbardziej liberalną wobec malkontentów firmą ze wszystkich oferujących telewizory na polskim rynku.

Ja obstawiałbym w kolejności: Sony, Philips, Panasonic...
 

Ponad pół roku temu bym się zgodził..., na dziś mocno się usztywnili...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ma_ko napisał:

Ja nie wiem na co Ty czekasz, serio pomóz im podjąć decyzję :-) na pewno zadbają :-) mam to przetestowane na LG i Panasonic...

 

Jak to Philips to raczej będą mieć to w pompce :-)

Telewizor musi powrocic z serwisu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, bubusia napisał:

 

 

Gdzie moglbym zamowic niezalezna ekspertyze i czy w przypadku zakupu na firme powinienem zwrocic sie do rzecznika praw przedsiebiorcow?

Moze do tego nie dojdzie, mam taka nadzieje, ale na wszelki wypadek zapytam.

Prosze nie spekulowac co do firmy, bo mozna sie mocno pomylic.

Listę rzeczoznawców lokalnych powinieneś dostać od miejskiego rzecznika praw konsumenta. Jak kupowałeś na firmę to zapomnij o wszystkim co napisałem.  Jesteś w czarnej d... i zostaje Ci jedynie ten facebook i robienie hejtu w necie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez to koledze napisałem, zakup na Firmę to dość specyficzny rodzaj transakcji i pozostaje jedynie droga sądowa..., lub HEJT :-)

Ja bym naprawdę po pierwszej odmowie nie wytrzymał :-) jeszcze bym poprosił o pisemną formę "cech technologi"...

 

Wiem/Wiem jestem pieniaczem zapewne ,albo nie lubię być robiony w uja...

Edytowane przez ma_ko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

5 godzin temu, bubusia napisał:

Telewizor musi powrocic z serwisu

Jeśli będzie odmowa naprawy w ramach gwarancji to powienieneś zgłosić usterkę w ramach rękojmi w sklepie gdzie dokonałeś zakupu, bo tylko tu masz zdecydowanie więcej praw.

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/
https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/pliki/uokik_rekojmia_jak_reklamowac_ulotka_2014.pdf
Jeśli i w ramach rękojmii też Ci odmówią, to chyba najlepiej byłoby abyś zadzwonił do UOKIK i poprosił ich o instrukcje jak dalej postępować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia ‎2018‎.‎03‎.‎26 o 10:42, bubusia napisał:

Zakupiłem jednego z topowych oledow( nie che wymieniać na razie firmy)

Czemu.Jeśli opisujemy tu problemy to każdy chce wiedzieć o co chodzi-jaka firma,model ,gdzie został kupiony.

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, gangi007 napisał:

Czemu.Jeśli opisujemy tu problemy to każdy chce wiedzieć o co chodzi-jaka firma,model ,gdzie został kupiony.

Podejrzewam, że kolega nie ujawnia producenta i sprzedawcy bo tym wątkiem próbuje kogoś zaszantażować. Czy to odniesie skutek? Wątpię, ale tonący brzytwy się chwyta. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek będzie miał taki wpływ na producenta jak "dzisiejszy" śnieg najbliższe Boże Narodzenie...

Tylko portal społecznościowy..., chyba ze to "turecki" Philips to jak wyżej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie chce ujawniac. Jak uznaja reklamacje, to bedzie mozna uznac, ze sie wywiazali. Po bolach, ale jednak. Jak nie, to nie tylko ujawnie, ale i wkleje dokladne zdjecia. Dla przestrogi. A czy to szantaz, to mi, ze tak powiem, lotto

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu :D co za różnica czy uznają czy nie? Fajnie by było jakbyś napisał jaki to model i wrzucil zdjecia, będzie dla potomnych na co zwracać uwagę przy oledzie.

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynasz wątek o problemach z oledem, których nie chcesz nawet udowodnic zdjęciami. Trochę to zaczyna przypominać wymyślony hejt na oledy. Bo raczej ciężko ludziom czytającym ten wątek uwierzyć w problem którego nie mogą zobaczyć. Dziwne trochę to wszystko..

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...