Czy zmienić nowego samsunga 50mu6102 na jakieś 100hz?

[adriancoffee 8]

Cześć.
Jestem świeżym posiadaczem Samsunga 50mu6102. Udało mi się go kupić za 1799 zł. Telewizora używam głównie do konsoli PS4 Pro, ale czasami skorzystam z YouTube czy Netflixa. Ogólnie obraz w tym tv jest dla mnie śliczny. Czerń na matrycy VA w nocy niemal jak w oledach  jeśli chodzi o to jak wyświetla gry to jest przepięknie, choć zdaje sobie sprawę, że ten HDR [beeep]y nie urywa, mimo to na moje potrzeby jest super. No ale nie byłoby tego pytania. 

Pierwotnie chciałem zakupić 55mu7002 albo Sony XE85. Jest to w moim przypadku różnica aż 2500 zł dopłaty. 

Dlaczego więc myślę o zmianie?

Trochę niepokoi mnie matryca 60hz i płynność ruchu/ostrośc obrazu w ruchu. Na forach piszą, że do konsoli, która i tak nie obsługuje więcej niż 60kl/s więcej kompletnie nie jest potrzebne i nie będzie różnicy. No okej. Na teście TV na benchmark.pl autor pisze: "Układ upłynniania ruchu działa jak marzenie i może stanowić wzór do naśladowania dla innych telewizorów tej klasy" o tym TV w wersji 55". Na tvtest natomiast wersja 50" jest bardzo chwalona za dobrą czerń oraz dużo większy kontrast (matryca VA vs IPS w 55"). 

Powiedzcie mi proszę czym się różni upłynnianie obrazu od ostrości w ruchu. Przyznam szczerze, grając w Horizon na PS4 Pro w 4K jest ślicznie, i chociaż nie widzę smużenia, to dla testów przybliżając się 20 cm od telewizora przy szybkich ruchach kamery jes dostrzegam. Jak to się ma do pisania na forach, że do gier na konsoli więcej jak 60hz nie potrzeba?

Druga sprawa, skoro 60 Hz wyświetla niby te 60klatek to dlaczego na dynamicznych scenach np na youtubie dostrzegam te smużenie i mała ostrość w ruchu mimo włączonego upłynniacza, które według testu z benchamrka jest bardzo dobre? 

Czy zmiana TV na 100hz pociągnie różnice w grach na konsoli gdzie max to 60fps a w większości 30? Czy na matrycy 100hz nie zyskam na płynności gry, ale będzie mniejsze smużenie i większą ostrość w ruchu? Jesli tak to znaczna?
Jakie zobaczę różnice oglądając TV? Mam na myśli seriale i ogólnie TV, mecze oglądam dość rzadko, nie jest to priorytet. Czy warto dopłacać 2500 zł za taką zmianę? Bardzo dziękuję z góry z wszystkie merytoryczne odpowiedzi 

 

[vader_4747 789]

Na kłopoty z ruchem składa się kilka aspektów. Po pierwsze jest to czas reakcji matrycy, a więc to jak szybko poszczególne piksele są w stanie zmienić kolor. Gdy matryca jest zbyt wolna pojawia się charakterystyczne smużenie sensu strictio, czyli coś na kształt smugi/duszka ciągnącego się za przesuwającym obiektem. Obecnie większość telewizorów ma już dosyć niski czas reakcji, więc nie powinno to być aż tak wielkim problemem, aczkolwiek ciągle monitory gamingowe są znacznie szybsze. Najlepsze pod pod tym względem są telewizory OLED, które mają czas reakcji nieosiągalny dla paneli lcd. 

Akurat Twój telewizor ma w miarę przyzwoity czas reakcji i nie jest wcale gorszy pod tym względem od mu7000. Są jednak lepsze pod tym względem modele, chociażby wskazany przez Ciebie sony xe85, którego matryca jest znacznie bardziej responsywna. Istnieje więc szansa, że byłoby lepiej, aczkolwiek wcale nie musi tak się stać, gdyż Twoje negatywne odczucia nie muszą wcale wynikać ze słabego czasu reakcji.

Drugą ważną rzeczą przy płynności ruchu jest to w jaki sposób telewizor wyświetla obraz, jest to metoda sample and hold, co z kolei rodzi pewnego rodzaju ,,rozjechanie" się śledzącego obiekt ludzkiego oka i samego obiektu, który przesuwa się ,,skokowo" na telewizorze. Nie wdając się zbytnio w szczegóły, wrażenie smużenia można zmniejszyć skracając czas wyświetlania poszczególnych klatek obrazu. Można to zrobić zwiększając ich ilość - stąd wszelkie upłynniacze zmniejszają wrażenie ,,smużenia" i poprawiają ostrość ruchu gdyż po prostu wrzucają dodatkowe klatki obrazu. Inną metodą jest tzw. black frame insertion, które z kolei polega na wstawianiu ciemnej klatki. Innymi słowy, im dłużej każda klatka jest wyświetlania, tym większe widzimy rozmycie obrazu. Minusem upłynniaczy jest jednak to, że zwiększają znacznie wartość input lag, co oznacza że nie są one zalecanie do grania i w trybach game mode są po prostu wyłączone. Naturalnym rozwiązaniem byłoby zwiększenie ilości klatek w materiale źródłowym, ale na to nie masz wpływu - tutaj ograniczeniem jest sama konsola, która nie jest w stanie wygenerować więcej niż 60/kl na sekundę. Rozwiązaniem byłoby granie na pc, ale to wbrew pozorom też nie jest takie proste, gdyż duża część telewizorów z matrycą 120Hz jest w stanie wykorzystać tą częstotliwość jedynie w upłynniaczu, natomiast nie przyjmuje takiego sygnału. Wyjątkiem są telewizory OLED od LG i wyższe modele sony lcd - jednak tutaj też mamy pewne ograniczenia - sygnał 120Hz jest możliwy do wyświetlenia jedynie przy rozdzielczości 1080p.

Na kłopoty z ruchem może także wpływać regulacja natężenia podświetlenia matrycy. Większość telewizorów zmniejsza siłę podświetlenia poprzez migotanie podświetleniem matrycy, jest to tzw. pulse width modulation. Może to powodować z kolei wrażenie powielania się szybko przemieszczających się obiektów.

Reasumując, uzyskanie idealnego obrazu nie jest wcale takie proste.

Na pewno w przypadku konsoli nie pomoże zmiana telewizora na model z matrycą 120Hz, a już na pewno nie dzięki samej częstotliwości odświeżania. Pomóc może jedynie to, że często telewizor z matrycą 120Hz posiada równocześnie niższy czas reakcji, jednak nie jest to zasadą - mu7000 wcale nie jest pod tym względem zauważalnie lepszy. Użytek z matrycy 120Hz zrobisz z kolei w innych materiałach niż gry, gdzie będziesz mógł używać upłynniacza.

Edytowane 28 Lutego 2018 przez vader_4747

[adriancoffee 8]

Bardzo dziękuję za długą i merytoryczną odpowiedź

Co do czasu reakcji matrycy - 50mu6102 ma go na bardzo dobrym poziomie, więc pod tym względem zastrzeżeń nie mam.

Ponoć matryce 120hz są po prostu szybsze, nie smużą nawet bez upłynniaczy. Czy to oznacza, że w grach w przerywnikach filmowych czy dynamicznych scenach na konsoli PS4 gdzie jest max 60 klatek nie ma różnicy w smużeniu między matrycą 60hz i 120hz w trybie gry z wyłączonymi upłynniaczami?

O ile przy grach tak naprawdę na nic nie mogę narzekać, wszystko jest super, to już przy filmach chyba jest ciut gorzej. Szczególnie jakieś dynamiczne na youtube. 

Ale ponoc upłynniacz w tym tv jest bardzo chwalony. Chyba więc nie warto dopłacać 2500 zł?

Czy oglądając jakieś filmy na netflixie zobacze jakaś ogromną różnicę miezy 120hz? Czy da się to komfortowo oglądać? 

[vader_4747 789]

20 minut temu, adriancoffee napisał:

Co do czasu reakcji matrycy - 50mu6102 ma go na bardzo dobrym poziomie, więc pod tym względem zastrzeżeń nie mam.

Czas reakcji w tym modelu to ok. 18 ms, więc jest faktycznie w porządku.

 

20 minut temu, adriancoffee napisał:

Czy to oznacza, że w grach w przerywnikach filmowych czy dynamicznych scenach na konsoli PS4 gdzie jest max 60 klatek nie ma różnicy w smużeniu między matrycą 60hz i 120hz w trybie gry z wyłączonymi upłynniaczami?

Z wyłączonym upłynniaczem nie będzie różnicy, bo 120Hz nie zrobi kompletnie żadnej roboty w takim przypadku. Różnicę może zrobić jedynie jakość samej matrycy tj. jej responsywność i niższy czas reakcji. Z samej częstotliwości odświeżania 120Hz konsola nie zrobi użytku.

 

20 minut temu, adriancoffee napisał:

Ale ponoc upłynniacz w tym tv jest bardzo chwalony.

Upłynniacze w 60Hz telewizorach to nie to samo co w modelach 120Hz. Więc jeżeli zależy Ci na ich używaniu w filmach i programach to model 120Hz sprawdzi się znacznie lepiej.

20 minut temu, adriancoffee napisał:

Czy oglądając jakieś filmy na netflixie zobacze jakaś ogromną różnicę miezy 120hz? Czy da się to komfortowo oglądać? 

Sam się najlepiej przekonaj i sprawdź w sklepie modele 120Hz w sklepie. Wtedy najłatwiej będzie Ci zobaczyć i ocenić różnicę w modelach z wyższą częstotliwością odświeżania.

Do tego nawet bez włączonych upłynniaczy (nie wszyscy lubią efekt teatru) lepsze telewizory powinny pokazać znacznie przyjemniejszy ruch w filmach bluray, gdyż będą w stanie usunąć judder z materiału 24p.

 

 

Edytowane 28 Lutego 2018 przez vader_4747

[adriancoffee 8]

"Upłynniacze w 60Hz telewizorach to nie to samo co w modelach 120Hz. Więc jeżeli zależy Ci na ich używaniu w filmach i programach to model 120Hz sprawdzi się znacznie lepiej."

tego w zasadzie nie rozumiem. Skoro gra bez upłynniaczy chodzi w 60 klatkach i jest płynna i w sumie nie ma różnić na 60hz vs 120hz to dlaczego juz tak bardzo widać różnice na filmach, przy których 60fpsów przekraczać nie będę? Jedna i druga zachowała taką samą ostrość obrazów w ruchu na matrycy 120hz i 60 hz?

Zasadniczo nie jestem jakoś bardzo wymagający (poza graniem) co do filmów i szczególnie kablówki. Po prostu chciałbym podczas oglądania nie widzieć widocznych smug np za jadącym samochodem czy jakiś przycięć obrazu czy rwania. Warto dopłacić 2500 zł czy korzystać z tego i czekać na jakiegoś tańszego OLEDa za parę lat? 

[vader_4747 789]

34 minuty temu, adriancoffee napisał:

tego w zasadzie nie rozumiem. Skoro gra bez upłynniaczy chodzi w 60 klatkach i jest płynna i w sumie nie ma różnić na 60hz vs 120hz to dlaczego juz tak bardzo widać różnice na filmach

W grze nie będzie różnicy, gdyż nie będziesz używał upłynniacza, więc nie ma znaczenia czy telewizor ma 60 czy 120Hz. Po prostu zawsze będziesz widział maksymalnie 60 kl/s.

Natomiast w innych treściach to już ma znaczenie, ponieważ możesz skorzystać z upłynniacza, który zwiększy Ci liczbę klatek w danym materiale.

Upłynniacze w telewizorach 60Hz pomagają gdy np. odpalisz sobie film blu-ray, który ma niski klatkarz i w związku z tym telewizor może zwiększyć ilość wyświetlanych klatek na sekundę. Tego typu telewizory ulepszają więc co do zasady jedynie treści z małą iloścą frames per second, a więc 24 czy 30. Telewizor 120Hz poprawi płynność w takich materiałach jeszcze lepiej, a do tego będzie w stanie zrobić to także w treściach z wyższym klatkarzem. 

44 minuty temu, adriancoffee napisał:

Zasadniczo nie jestem jakoś bardzo wymagający (poza graniem) co do filmów i szczególnie kablówki. Po prostu chciałbym podczas oglądania nie widzieć widocznych smug np za jadącym samochodem czy jakiś przycięć obrazu czy rwania. Warto dopłacić 2500 zł czy korzystać z tego i czekać na jakiegoś tańszego OLEDa za parę lat? 

Musisz sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie czy obecny telewizor Cię zadowala i najlepiej udać się do sklepu z jakimś własnym materiałem i po prostu porównać swój sprzęt z tym, na który byś ewentualnie wymieniał. Będzie Ci najłatwiej wtedy zdecydować, bo teoria teorią, a jeżeli jak piszesz - nie jesteś wymagający - to może dla Ciebie nie będzie taka funkcjonalność warta dopłaty do innego modelu. Przekonaj się sam i wtedy podejmij decyzję.

[adriancoffee 8]

Na wystawowym MU7002 puszczając z pendriva film z Horizona w 4k, nie widziałem żadnych znaczących różnic wartych dużej dopłaty. Nie testowalem jednak na jakiś szybkich u bardzo dynamicznych scenach ani na telewizji. Dziękuję Ci bardzo za konkretne odpowiedzi. W sumie teraz kompletnie nie wiem co zrobić. Będę dzisiaj jeszcze testował telewizor. Może ktoś jeszcze się wypowie?

[Dominik Dudyka 0]

Witam

Właśnie kupiłem Sony 49XE7005 i planuję go zwrócić i zakupić Samsunga 50MU6102. Wcześniej miałem Sony KDL 48W605B FHD i byłem zadowolony, lecz po 3 latach się popsuł.

Samsung jest tańszy o 300zł i obawiam się, że może być gorszy. Sony oddaję, ponieważ oglądanie filmów i seriali z neta w 1080p czy 720p to katorga. Twarze jakieś rozmyte, a roślinność to pixel na pixelu, trawa wygląda jakby robale po niej łaziły (nie łażą), a do tego słabe kolory, wyblakłe i czerń to masakra.

Są jakieś opcje redukcji zakłóceń cyfrowych i przypadkowych, ale nic nie dają. Żadnej różnicy. Jedynie Motionflow daje duży efekt teatru, ale nie zależy mi na tym. Tryb film, choć nie wiem co ma robić i tak nie robi nic. Dodatkowo zauważyłem czasami taki ''efekt'', że leci sobie film i jak zmienia się scena np. na innego aktora, to obraz diametralnie się przyciemnia tak nienaturalnie i po chwili zmiana akcji, aktora, sceny i nagle jest jaśniej. To wkurza.

Tv oglądam tak z 2,5m na wprost i głównie filmy i seriale z kompa na stronach i YT jak inni grają, bo sam grać nie mogę, czasami oglądam bluray z płyt i tv UPC. Bluray wygląda przyzwoicie, tak niebieskich Avatarów nie widziałem jeszcze, ale cała reszta to pomyłka. Na YT klatkuje filmy w 1080p, lecą pixele.

Czy warto zmieniać tego Sony na Samsunga czy nie, bo dostanę w Samsungu więcej pixeli i smug, o których wspomniał kolega wyżej?

Szukam tv max do 3 tys.

[Ryszard Kozłowski 0]

@Adriancoffe - co zrobiłeś ostatecznie? :)

[Mateusz Mateuszowy 0]

Stoję przed tym samym wyborem - TV głównie do grania na PC. Myślę o SONY BRAVIA KD-55XE7005 albo PHILIPS 55PUS6561.
Pierwszy ma bodajże jasnośc o 50cd/m2 MNIEJSZĄ, ma matrycę 60Hz - ale za to VA
Philips ma wyższa jasność, matrycę 120Hz - ale za to IPS.
Co wybrać? Będe grać w różnego gatunku gry, z odległosci około 2m.
Pomocy panowie?

[Dominik Dudyka 0]

Witam

Kupiłem tego Samsunga i jestem ogólnie zadowolony. Widziałem go w sklepie włączonego z innymi modelami i do zakupu skłoniła mnie 1 rzecz, a mianowicie jako jedyny miał płynne przejście kolorów tzn. jak coś było czarne i się rozjaśniało, to nie było pixelowatego przeskoku między kolorami i ogółem ma ładną czerń. Po zakupie i zabawie opcjami niestety nie znalazłem tej opcji i mój tv ma pixelowaty przeskok koloru. Na dodatek jak powłączam różne te ulepszacze to obraz przycina, mimo że one nic nie dają, więc je wyłączyłem, ale ogólnie jestem zadowolony.

Czy wiecie jak włączyćte płynne przejście?

[Maciej Koper 1 175]

1 godzinę temu, Dominik Dudyka napisał:

Czy wiecie jak włączyćte płynne przejście?

To wynika przede wszystkim z jakości materiału źródłowego. Nic nie da rady zrobić jeśli on ma niepłynne przejścia tonalne.

[Dominik Dudyka 0]

Ale w sklepie ten model miał, to chyba każdy z nich powinien mieć, a nie tylko sklepowy?

Edytowane 20 Sierpnia 2018 przez Dominik Dudyka

[super 41]

W sklepie widziałeś płynne przejścia, bo puszczany materiał źródłowy miał dobrą jakość z płynnymi przejściami tonalnymi a w domu masz słabszy materiał źródłowy (słabszy sygnał). I który telewizor według Ciebie lepiej wypada dla Twoich potrzeb Sony 49XE7005 czy Samsung 50MU6102, bo jestem na etapie wymiany tv?

[Dominik Dudyka 0]

Lepszy jest dla mnie Samsung choć trzeba w nim wyłączyć upiększacze obrazu, bo inaczej obraz się przycina.