Skocz do zawartości
Maciej Koper

TEST: JVC DLA-RS500 Projektor 3D Full HD / 4K e-shift4

Rekomendowane odpowiedzi

w przypadku projektorów właśnie mnie tu wszyscy przekonują że jest duży obraz więc lepiej już być nie może :)

a co do dzwięku to sorry ale jak jest wybuch to musi być głośno - na 1/4 głośności to nie będzie wybuch tylko wystrzał kapiszona

no w jakości obrazu to przez oledy można powiedzieć że sparwa jest przesądzona i można wieścić szybką śmierć projektorom - no może laserowe lampy przedłużą ich agonię

Mówisz OLED 120-140" ???

He, he, he ...

LCD doszedł komercyjnie chyba do 74", a i tak czapkę pieniędzy kosztuje. To ile będzie za 5 lat kosztował 120" OLED?

Poza tym powtórzę co już napisano, obraz z TV nie ma tej magii co z ekranu z projektora.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komercyjne 120” w tv jest raczej mało prawdopodobne. Jak takiego bydlaka(zapewne modnie cienkiego) bezpiecznie przetransportować. Powieś Pan to potem na ścianie, jak już 55” gnie się we wszystkie strony. No chyba że zwijany.

Edytowane przez Rudeford

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy zatwardziali przeciwnicy proja należą do grupy "nie reformowalnych" - ich nic nie przekona bo nie mają proja i to nie może być dobre. Klaus71 po prostu nigdy nie oglądał tak na poważnie dobrze zrealizowanego filmu na dobrym projektorze i tak żyje chłop w nieświadomości błogiej i niech tak zostanie :):) :). Mam dość dobrego proja w technologii lcos,(oczywiście znam swoje miejsce w szeregu J oglądam na szerokości 262cm z ok.3.3 m. Wczoraj oglądałem The Legend (dobry!) w BD - i właśnie wczoraj podczas filmu gdy na niektórych scenach delektowałem się kapitalnym obrazem pomyślałem sobie że biorąc to wszystko jako całość, mimo że tv niby ma lepsze niektóre parametry, tak ogólnie oglądanie na 55" NIE MA STARTU do dużego ekranu. i tyle a klaus71 może i na laptopie oglądać jak tylko mu to się podoba, przecież zawsze można głowę pochylić bliżej matrycy i proporcjonalnie będzie to samo co 120"......

Edytowane przez jgx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wy widzicie same problemy.

4 oledy full hd 55 cali można kupić za 30kzł

najlepszy patent to byłby ekran składany z 4 częsci: rama + montaż na styk 4 tafli + skrzynka z elektroniką


Klaus71 po prostu nigdy nie oglądał tak na poważnie dobrze zrealizowanego filmu na dobrym projektorze i tak żyje chłop w nieświadomości błogiej i niech tak zostanie.

oczywiści - w Imax mają słaby projektor i cieniutki ekran


Mam dość dobrego proja w technologii lcos,(oczywiście znam swoje miejsce w szeregu J oglądam na szerokości 262cm z ok.3.3 m. Wczoraj oglądałem The Legend (dobry!) w BD - i właśnie wczoraj podczas filmu gdy na niektórych scenach delektowałem się kapitalnym obrazem pomyślałem sobie że biorąc to wszystko jako całość, mimo że tv niby ma lepsze niektóre parametry, tak ogólnie oglądanie na 55" NIE MA STARTU do dużego ekranu. i tyle

no i dochodzimy do sedna - w czym oglądanie obrazu z proja z 3,3 m rózni się od obrazu oglądanego na mniejszej przekątnej z odpowiednio mniejszej odległości.

pomijam dzwięk i zakłądam że oglądamy sami siedząc centralnie przed ekranem/tv.

dla mnie jedyna róznica to brak czerni i bieli na projektorze - tego nie będzie widać jak nie porównamy z oledem (1000 razy lepsza czerń i 10 razy lepsza biel w dowolnym pomieszczeniu)

wtedy okaże się ze obraz z proja to taki max IPS z równym podświetleniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wy widzicie same problemy.

4 oledy full hd 55 cali można kupić za 30kzł

najlepszy patent to byłby ekran składany z 4 częsci: rama + montaż na styk 4 tafli + skrzynka z elektroniką

oczywiści - w Imax mają słaby projektor i cieniutki ekran

no i dochodzimy do sedna - w czym oglądanie obrazu z proja z 3,3 m rózni się od obrazu oglądanego na mniejszej przekątnej z odpowiednio mniejszej odległości.

pomijam dzwięk i zakłądam że oglądamy sami siedząc centralnie przed ekranem/tv.

dla mnie jedyna róznica to brak czerni i bieli na projektorze - tego nie będzie widać jak nie porównamy z oledem (1000 razy lepsza czerń i 10 razy lepsza biel w dowolnym pomieszczeniu)

wtedy okaże się ze obraz z proja to taki max IPS z równym podświetleniem

No tak jak pisałem - niereformowalni :) - żyj dalej w błogiej nieświadomości i ogladaj na tym na czym Ci pasuje....:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie jedyna róznica to brak czerni i bieli na projektorze

Brak czerni i bieli z projektora? Widziałeś kiedyś dobry obraz z projektora? Chyba nie..., że piszesz takie bzdety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie wczoraj podczas filmu gdy na niektórych scenach delektowałem się kapitalnym obrazem pomyślałem sobie że biorąc to wszystko jako całość, mimo że tv niby ma lepsze niektóre parametry

No właśnie, projektor pozwala delektować się obrazem tylko na "niektórych scenach", a OLED - na wszystkich :)

No i skoro twierdzisz, że taki TV ma lepsze tylko "niektóre parametry" - to wymień te, w których lepszy jest projektor (poza wielkością).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, projektor pozwala delektować się obrazem tylko na "niektórych scenach", a OLED - na wszystkich :)

No i skoro twierdzisz, że taki TV ma lepsze tylko "niektóre parametry" - to wymień te, w których lepszy jest projektor (poza wielkością).

Wiesz co skoda czasu na teorie - kup dobry projektor 1080p zapuść jakiś dobry materiał i wtedy pogadamy a właściwie to już nie będzie o czym bo nie będziesz zadawał takich pytań :)

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak czerni i bieli z projektora? Widziałeś kiedyś dobry obraz z projektora? Chyba nie..., że piszesz takie bzdety...

zakładam że w IMAX mają taki chociaż niezły projektor

obraz nawet dobry

ale tylko do momentu porównania z plazmą i oled - wtedy to ewidentnie wszystko leci w szarość

No tak jak pisałem - niereformowalni :) - żyj dalej w błogiej nieświadomości i ogladaj na tym na czym Ci pasuje.... :)

tylko kto tu żyje w nieświadomości :D

chyba walę tą swoją gdzie czarne będzie czarne a białe białe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakładam że w IMAX mają taki chociaż niezły projektor

obraz nawet dobry

ale tylko do momentu porównania z plazmą i oled - wtedy to ewidentnie wszystko leci w szarość

tylko kto tu żyje w nieświadomości :D

chyba walę tą swoją gdzie czarne będzie czarne a białe białe

Ja już wiem kto żyje w nieświadomości... Jeszcze mało widziałeś i mało wiesz o obrazie... Czerń jak z plazmy? Mam takową na poziome KURO, i to z projektora w jasnym salonie... Dla Ciebie może dziwne, lecz prawdziwe...

Jeśli twierdzisz, że IMAX ma "nawet dobry obraz"? To nie ma o czym dyskutować...

Edytowane przez markus77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takową na poziome KURO, i to z projektora w jasnym salonie... Dla Ciebie może dziwne, lecz prawdziwe...

tak tak - a świstaki dalej zawijają .......

Edytowane przez klaus71

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klaus71,

jak napisano zapewne nie dane Ci było jeszcze oglądanie obrazu z topowego projektora na topowym ekranie w pełni zaadaptowanym do tego celu pomieszczeniu. A adaptacja ma tu ogromne znaczenie. Podobnie jak adaptacja akustyczna w audio. Do tego, co jest oczywiste ale wspominam dla porządku projektor musi być skalibrowany.

Pamietam mojego JVC przed kalibracją w trybie THX i po kalibracji. Na tym pierwszym w czerniach nie bylo widać nic. Film Whiplash jest moim zdaniem rewelacyjnym testem na czernie. Pamiętam jak Maciek meczył się dobrą godzinę ustawiając gammę dla wszystkich poziomów od 16 do 235. Ale jak to teraz świeci :). Obu nam potem koparki opadły jak porównywaliśmy na tych samych scena obraz THX i po kalibracji.

Jeszcze kiedyś zrobię sobie dedykowany pokój kinowy aby wyciągnąc z projektora totalnego maxa.

Na dziś dla mnie istnieją jedynie projektory JVC. I nie zamieniłbym swojego na np. najnowszego SONY 65.

A telewizor? Po pierwsze jest za mały. Praktycznie w salonie go nie włączam (plazma Panasa 65"). I po drugie nie daje tego filmowego, kinowego klimata.

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i taka opinia jest obiektywna.

nie próbujesz mi wcisnąć kitu że czerń/biel będzie jak w topowej plaźmie (z kontrastem ansi na poziomie 40000:1) na dodatek w jasnym pokoju

ale to czego ja dociekam to ta dziwna opinia posiadaczy projektorów

że obraz 100calowy z 3m z projektora jest super i daje "efekt kinowy"

a obraz 65 cali z oleda z 2m już niestety nie

no i cały czas próbuję dojść co jest wtedy nie tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chyba nigdy nie zrozumiem tego parcia w rozmiar.

Mam 40' telewizor ale używam go tylko do TV, a Bluray'e oglądam na 24' calowym monitorze, bo daje wyższej klasy, bardziej naturalny obraz.

Proporcje chyba podobne jak między projektorem i TV, ale na monitorze lepiej się wczuwam się w akcję, bo obraz jest bliższy rzeczywistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak czerń jak z plazmy lub oleda na projektorze napewno nie w pomieszczeniu nie zaadaptowanym (posiadam magic screena)może na ekranie czarnym? (widziałem ze black diamond ma w swojej ofercie ale ciekawe jak tam wtedy biel wygląda.)

Jeśli chodzi o porównywanie gdzie jest klimat filmowy przez pryzmat wielkość ekranu telewizor vs projektor to wiadomo ,że zwycięzca jest tylko jeden i jest nim projektor.

Natomiast najlepszym urządzeniem jest sony hmz t3 (lub poprzednicy)w.gdzie wielkość ekranu 750 cali zabija.Czern jest idealna bo mamy oled.Gdy mamy sceny przepełnione czernią to nic nie widzimy innego bo jesteśmy odcięci od swiata. Oglądamy w formacie kinowym 2.40:1 dla lubiących rozdzielczość taśmy filmowej 35 mm mamy nawet format cinemascope a także wygięty ekran . oczywiście wada jest ze oglądamy samemu i na poczatku musimy dostosować polozenie na głowie.

Dlatego tak czekam jak wyjdzie morfeusz sony i czy bedzie możliwośc oglądania filmów. bo o nastepcy hmz nie slychac.

oczywiscie to subiektywne zdanie posiadacza zarówno projektora jak i hmz.

Edytowane przez llukk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzenie z nocnikiem na głowie jest mało komfortowe. Próbowałem i podziekowałem. Zostaję przy PJ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no widzisz tylko próbowałeś a ile go używałeś?jak próbowałeś to wypowiedz się o tych kwestiach co pisałem powyżej. Ten produkt jest niszowy nie dla wszystkich oczywiście.nie jestem fan boyem określonych urządzeń.Odpowiedziałem na kwestie porównań doznań filmowych tv vs projektor.a posiadam ekran 120 cali magic screena i projektor sony.ale tu nawet nie chodzi o określony projektor czy telewizor

Na forum często podkreśla się o wyższości doznań filmowych z oglądanego filmu z projektora na rzecz telewizora . i to moim zdaniem jest prawda jednak porównując projektor i hmz to wygrywa ten drugi.napisze o co mi chodzi oglądając film nie widzę nic poza ekranem.nie widzę kolumn ,ścian, dywanu fotela.Pełna imersja z oglądanym filmem.jednak wadą jest ,że oglądamy samemu, na hmz oglądam horrory(moja połówka nie lubi) i scfi. natomiast na projektorze pozostałe.

podkreślam to moje subiektywne zdanie

Edytowane przez llukk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chyba nigdy nie zrozumiem tego parcia w rozmiar.

Mam 40' telewizor ale używam go tylko do TV, a Bluray'e oglądam na 24' calowym monitorze, bo daje wyższej klasy, bardziej naturalny obraz.

Proporcje chyba podobne jak między projektorem i TV, ale na monitorze lepiej się wczuwam się w akcję, bo obraz jest bliższy rzeczywistości.

Nie rozumiesz parcia na wielkość? Nie ogarniam tego jak można mieć ten same efekt na 24" i na 120" ? To jest chyba logiczne że czym większy obraz tym lepszy efekt oczywiście do pewnego momentu.

do Klaus71

Widzisz żeby usłyszeć wybuch nie musisz robić głośno musisz mieć za to dobrej klasy sprzęt który przy niskiej głośności przeniesie pasmo zawarte w ścieżce dźwiękowej. Ja nie mam jakiegoś hi-endu ale suba mam klasy 5-6 tyś i on schodzi do 24hz i uwierz mi że nawet jak jest cicho to efekt jest piorunujący . Na subie za 800 zł tego efektu się nie uzyska i wtedy trzeba dawać w palnik żeby był efekt. Tak więc wydaje mi się że tak na prawdę nie słyszałeś sprzętu trochę wyższej klasy i dlatego masz taką opinię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam legendarną plazmę KURO i JVC RS57 (nieskalibrowane) i nie widać różnicy pomiędzy poziomem czerni. Odnoszę nawet wrażenie, że w niektórych scenach głębia JVC jest dużo lepsza (THX). Jestem ciekawy jak to będzie wyglądać po kalibracji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez potwierdzam :) - miałem Kuro obecnie w telewizyjnym mam Sony 65S9005 - kalibrowany i JVC RS49-niekalib. w zaadaptowanym pokoju i mam identyczne spostrzeżenia :)

Edytowane przez ikswokirdna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba raczej zaadaptowanym ;)

Mam legendarną plazmę KURO i JVC RS57 (nieskalibrowane) i nie widać różnicy pomiędzy poziomem czerni. Odnoszę nawet wrażenie, że w niektórych scenach głębia JVC jest dużo lepsza (THX). Jestem ciekawy jak to będzie wyglądać po kalibracji...

Zainwestuj. Nie poznasz swojego projektora ;). Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzenie z nocnikiem na głowie jest mało komfortowe. Próbowałem i podziekowałem. Zostaję przy PJ.

to w tych goglach TMZ nie można się położyć?

Widzisz żeby usłyszeć wybuch nie musisz robić głośno musisz mieć za to dobrej klasy sprzęt który przy niskiej głośności przeniesie pasmo zawarte w ścieżce dźwiękowej. Ja nie mam jakiegoś hi-endu ale suba mam klasy 5-6 tyś i on schodzi do 24hz i uwierz mi że nawet jak jest cicho to efekt jest piorunujący .

czyli co? wibruje fotel ale wybuchu prawie nie słychać :)

pamiętaj że wszystko musi być tak ściszone by na piętrze można było spać przy otwartych drzwiach. takie ja mam ograniczenia na głośność.

jeśli twój sub daje rade to zaiste to musi być nad hi-end.

i nie piszę złośliwie - przy moim poziomie głośności nie jest to po prostu możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to w tych goglach TMZ nie można się położyć?

czyli co? wibruje fotel ale wybuchu prawie nie słychać :)

pamiętaj że wszystko musi być tak ściszone by na piętrze można było spać przy otwartych drzwiach. takie ja mam ograniczenia na głośność.

jeśli twój sub daje rade to zaiste to musi być nad hi-end.

i nie piszę złośliwie - przy moim poziomie głośności nie jest to po prostu możliwe.

Wibruje wibruje jak masz suba który schodzi poniżej częstotliwości słyszanej przez ucho. Ja mam dzieci które śpią obok w pokoju i nie mam problemu, zamykam drzwi , w sumie do tego służą. Sub hi-end może nie jest ale daje taki niski bass że nawet jak nic nie słychać to drzwi potrafią drgać bo schodzi tak nisko że ucho go nie słyszy. 22Hz i 119dB 700w RMS swoje robi. I przy wybuchach mimo ze nie jest głośno to potrafi nieźle wibrować co nieco. Ale tego się nie da opisać trzeba to usłyszeć na własne ucho , jak ktoś nie słyszał to tego nie zrozumie. Wczoraj oglądałem "Niepamięć" po dwóch latach i zapomniałem jaka [beeep]ista jest tam ścieżka dźwiękowa szczególnie wybuch statku kosmicznego. Tam jest taki głęboki bas że w fotel wciska i wcale nie musi być na full dźwięk. Nie twierdzę że jest lepiej jak by było dwa razy głośniej ale twierdzę że nawet na takim poziomie głośności dobre słuchawki muszą się schować bo efektu przestrzennego się nie osiągnie i głębi basu a słuchawek już sporo odsłuchiwałem.

Edytowane przez lipa_ml

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mój sub też należy do tych raczej mocniejszych (660 wat w peaku).

I wg testów na audio.com.pl też ma niskie zejscie: "Bardzo niska dolna częstotliwość graniczna (-6 dB przy 20 Hz), bardzo wysoki poziom maksymalny (115 dB)."

Mimo to wolę jak oprócz powodowania wibracji kanapy wydaje z siebie jakieś dzwięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...