Blue Line of Death - wadliwe egzemplarze PlayStation 4 - problem z hardware'm

[Czarna Marylin 18]

W sieci aż huczy od niepokojących informacji dotyczących braku sygnału audio-video przekazywanego do TV co oznacza problem z niedziałającym hardwere'm. Kolejnym problemem okazało się wyłączanie się konsoli zaraz po jej uruchomieniu przyciskiem "power"... Więcej w rozwinięciu.

Problem wadliwych konsol dotyczy ok 0,4% wśród wszystkich sprzedanych. Nie wiadomo natomiast ile uszkodzonych egzemplarzy trafi do konsumentów.

Producent PS4 nie jest w stanie podać konktetnego sposobu na rozwiązanie sytuacji z uszkodzonymi Konsolami. Jedyna sugestia według firmy Sony to zresetowanie PS4 poprzez długie przytrzymanie przycisku "power", oraz dokładne sprawdzenie i upewnienie się, że wszystkie przewody połączone są prawidłowo. Konsola po uruchomieniu powinna wyświetlić niebieską linię na swojej obudowie, która następnie przyjmuje barwę białą. Niestety zdarza się, że zaczyna pulsować na niebiesko a konsola nie działa. Stąd nazwa Blue Line of Death.

Jak narazie brakuje oficjalnych informacji dotyczących konkretnych powodów awaryjności PS4, a także możliwości ich rozwiązania. Miejmy nadzieję że producent konsoli stanie na wysokości zadania i zrobi wszystko aby to zdażenie nie odcisnęło piętna na tak długo wyczekiwanym PlayStation4.

A tutaj na własne oczy (o ile nie mieliście jeszcze okazji) możecie zobaczyć jak to wygląda:

[bankroot 13]

Fajna ta konsola ....

[grzegorz288 44]

Mam wrażenie że te nowe konsole zalatują Badziewiem.

[mobor 233]

A co dzisiaj nim nie zalatuje ?

WSZYSTKO

Instrumenty muzyczne, elektronika, ciuchy, żywność, zabawki... samochody

Dzisiaj dostać coś Made In Japan to trafić " jak ziarno ślepej kurze"

i nikt mi nie wmówi że kraj pochodzenia nie ma znaczenia. Za dużo japońskiej elektroniki w życiu miałem żeby w takie coś uwierzyć. Ważna jest mentalność pracownika, kultura w której się wychował (szacunek dla pracy, przełożonego itp)...

A w Chinach jest jak jest...

Edited November 20, 2013 by mobor

[binary 741]

Tylko mentalnosc i kultura pracy pracownika, pozostaje w scislym zwiazku z tym, jak jest on traktowany przez swojego pracowadwce i w jakich warunkach musi pracowac..

Od wielu lat Foxcon, ktory produkuje dla wielu znanych marek, przewija sie przez media jako przyklad gwalcenia humanitarnych praw pracowniczych, Wszyscy entuzjasci produktow z jabluszkiem powinni sobie poczytac : http://sacom.hk/wp-content/uploads/2011/05/2011-05-06_foxconn-and-apple-fail-to-fulfill-promises.pdf

Ale japonczycy tez nie sa gorsi w traktowaniu swoich chinskich "niewolnikow":http://www.ibtimes.co.uk/articles/427437/20130124/toilet-break-riot-hostage-china-shanghai.htm

Chcielibyscie aby wasz pracodawca wprowadzil twarde zasady w egzekwowaniu czasu pracy , jak w powyzszym zakladzie? Jesli 2-minutowa przerwa "na siku" Wam nie wystarczy, to za pierwszym razem stracicie dniowke, za drugim zas prace.

Fajnie, co? Brakuje tylko drutow pod wysokim napieciem, aby pomoc tym, ktorzy stracili motywacje.

Edited November 20, 2013 by binary

[Forest89 11]

A najgorsze jest to, że produkcja w krajach gdzie pracownik zarabia $10 miesięcznie nie przekłąda się to wcale na ceny w sklepach. Przekłada się to tylko na to, że producent zarabia jeszcze więcej. Konsument zapłaci tyle ile mu każe producent, bez względu na to, czy produkt jest Made in China, czy Made in Japan.

[mobor 233]

binary

Nigdzie nie napisałem że chcę taniej elektroniki. Jestem gotów płacić więcej za sprzęt że będzie on na poziomie jaki dominował w tzw "aparaturze" 20-25 lat temu. Muszę mieć jednak pewność że jest wykonany z przyzwoitych materiałów, ma gustowny design i..został wykonany w przyzwoity/cywilizowany sposób /nie niewolniczą pracą/. Nie jestem ślepym fanem jednej czy drugiej japońskiej marki - szczególnie dziś. Ale powiedzmy sobie szczerze - w czasach kiedy SONY czy Panasonic produkowały sprzęt samodzielnie, był to zupełnie inny sort jakościowy.W tamtych czasach nie było mowy o nieludzkich warunkach zatrudnienia - wszystko było wkalkulowane w cenę towaru. Do dzisiaj trzymam (z sentymentu) wieżę HiFi z przełomu 80/90 /4 segmenty/.... Sprzęt nie do zdarcia... Made In Japan

Chińczyk ma inną mentalność - dotyczy to nie tylko robotnika ale i struktur kierowniczych. To wywodzi się wprost z ichniej kultury, zwyczajów itp. W Japonii jest zupełnie inna filozofia...I niestety, filozofia przegrała z ekonomią a raczej globalizmem

Edited November 20, 2013 by mobor

[pmcomp 1,499]

Dlatego ja ostatnio kupuje duzo elektroniki wyprodukowanej ... 30-50 lat temu.

W moim magnetofonie majacym 48 lat ktory wlasnie odebralem z przegladu i regulacji nie wymieniono zadnego elementu elektronicznego. Chodzi glownie o lampy i kondensatory. Wszystkie elementy sa oryginalne. I jak gra !!!

I do tego nie ma zadnej niebieskiej linii ...

Pozdro

Edited November 20, 2013 by pmcomp