Skocz do zawartości
czendlerbing

"Hobbit" w kinach w technologii 3D oraz na Blu-ray 2D i 3D - tylko jakiej?

Rekomendowane odpowiedzi

Poszedłem, zobaczyłem i... mam mieszane uczucia. Byłem na seansie w Cinema City Warszawa (c.h. Arkadia) sala nr.8 i od pierwszych scen strasznie wkurzał mnie crosstalk. Wyłaził szczególnie paskudnie na napisach, chwilami utrudniał czytanie. Do tego projektor miał jeszcze jakiś problem dynamicznych fałszywych konturów i obiekty, które powinny być gładkie w ruchu nabierały tęczowego zabarwienia (coś bardzo podobnego do błedu 50Hz w panasonic'ach). To już może lekkie czepialstwo, bo nie przeszkadzało jakoś specjalnie, ale mi się od razu rzuciło w oczy. Widać, że sprzęt nie jest zoptymalizowany pod 48 FPS :) Szczegółowość i rozdzielczość obrazu była bardzo słaba, ale tego się nie przeskoczy. W sali nr. 8 jest ogromny ekran, a cyfrowa kopia to zapewne 2048x1080, bo taką dopuszcza specyfikacja DCI w 48 klatkowym wydaniu, więc cudów nie będzie. Przed wejściem do kina skoczyłem sobie do Sony center pooglądać 4K no i przy tym film wyglądał po prostu słabo :)

Co do projekcji w 48 FPS to film moim zdaniem wygląda jak przy działaniu mocnego upłynniacza, z tą różnicą że jest jakby bardziej naturalny, bo nie ma takiego efektu zbyt mocnego wygładzenia i "pływania". Generalnie ten film, moim zdaniem, jest słaby do wydania werdyktu, bo wyglądał sztucznie, baśniowo, jakby cały był zrobiony komputerowo i tak jak napisał przedmówca - na początku czułem się jak w grze. Jedno jest pewne: duch szarpiącego kina został całkowicie uśmiercony i wymaga to przestawienia się i przywyknięcia. Niektórym przyjdzie to na pewno ciężko, ale taka czeka nas przyszłość - i dobrze, bo judder nie powinien gościć na naszych ekranach. Pewnie takie same dylematy dręczyły kiedyś widzów podczas przechodzenia z ~16 FPS na 24. No cóż, poczekamy na więcej filmów i zobaczymy :)

Sam film akurat nie trafił w mój gust. Nie jestem fanem fantasy i nie czytałem książki, ale władca pierścieni mi się podobał i tego samego spodziewałem się po Hobbicie, a tu denerwował mnie ten baśniowy, podniosły klimat i brak jakiejkolwiek logiki w zachowaniu bohaterów. No i jeszcze ten gandalf, pojawiający się zawsze w ostatniej chwili, aby uratować całą kompanię. Nie zasmuciłem się, gdy w końcu zobaczyłem czarny ekran z końcowymi napisami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczegółowość i rozdzielczość obrazu była bardzo słaba, ale tego się nie przeskoczy. W sali nr. 8 jest ogromny ekran, a cyfrowa kopia to zapewne 2048x1080, bo taką dopuszcza specyfikacja DCI w 48 klatkowym wydaniu, więc cudów nie będzie. Przed wejściem do kina skoczyłem sobie do Sony center pooglądać 4K no i przy tym film wyglądał po prostu słabo :)

A co w przypadku 2 projektorowych rozwiazan? Chyba jednak da sie 4k jednak uzyskac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem krótko bo nawet nie chce mi się rozpisywać na temat tego "jakościowego dzieła". Przenigdy więcej już nie pójdę do Cinema City (przypadek sprawił... w dodatku zapewne mogłem zabrać okulary od LG a nie płacić te 3zeta za kolejny plastik) a do tego nigdy więcej (oby nie było już takich produkcji) nie wybiorę żadnych 48fps. Ja nie wiem kto na to wpadł ale oby umarło w zarodku. A z filmu wyszedłem w połowie > nie mój klimat chociaż Władcę lubię bo efekty super i jakbym miał obejrzeć to i jutro usiądę ale tutaj jak dla mnie copy paste + ciągłe gadki, przestoje i mnie osobiście nie śmieszące żarciki... ale te klatki musiałem zobaczyć chociaż wiedziałem, że dokładnie to zobaczę co zobaczyłem. Miny ludzi siedzących w kinie mówiły wszystko.. połowa pewnie nie wiedziała WTF?!

48fps w kinie to jak na maxa odpalony tryb poprawy płynności w tv dostępny od paru lat w domowych warunkach. Fakt, że dzięki temu, że było to natywnie tak nagrane to nie ma artefaktów itd przy szybkich ruchach ale mimo wszystko: opera mydlana jak się patrzy : / Dla mnie fail, że takie coś weszło do kina. Zdecydowanie droga powinna być taka jak zawsze: najpierw pomysł do kina a potem do domu. A tutaj mamy coś co już dawno można w domu "wygenerować" tylko nie mamy wyboru podczas oglądania bo nie dają pilota ; )

a i ten crosstalk (napisy masakra). Taki to chyba widziałem ostatnio na tv z przed dwóch lat ; )

Edytowane przez Gmeru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W sali nr. 8 jest ogromny ekran, a cyfrowa kopia to zapewne 2048x1080, bo taką dopuszcza specyfikacja DCI w 48 klatkowym wydaniu, więc cudów nie będzie

Jeszcze nie słyszałem żeby gdzieś w Polsce był projektor DCI 4K (DLP, Sony się nie liczy, zresztą 3D w Sony obniża jedną ze składowych rozdzielczości o połowę), więc efekt nie odbiegał od standardu. Ale na wyciek odkodowanego materiału źródłowego (albo i mastera 4K/48) raczej nie ma co liczyć, więc szybko się tego w domowych warunkach nie obejrzy.

Do tego projektor miał jeszcze jakiś problem dynamicznych fałszywych konturów i obiekty, które powinny być gładkie w ruchu nabierały tęczowego zabarwienia

A to nie były rozkalibrowane panele DLP (nie było zmian kolorów na przejściach czarny-biały, np. na napisach)? Jeśli tak to to kwestia tego, że ktoś nie skalibrował projektora(ów) a nie materiału i na każdym innym filmie wyszłoby to samo.

w Cinema City [..] od pierwszych scen strasznie wkurzał mnie crosstalk

Też widziałem w Master Image (pierwszy raz, nie mam porównania) i też był ghosting. Nie wiem czy to może być przez brak triple flash (który przy /48 nie działa) czy przez sam system (polaryzacja wirującym filtrem), do tej pory widziałem 3D w Imaksie (DCI) i D3D. I o ile Imax radzi sobie z tym rewelacyjnie, o tyle D3D jest strasznie ciemne, a za to MI jest sporo jaśniejsze no i ma (miewa?) ten crosstalk.

A co w przypadku 2 projektorowych rozwiazan? Chyba jednak da sie 4k jednak uzyskac.

W domowych warunkach, ale tylko na jednym projektorze. Trzeba by zakodować parzyste klatki jako lewy kanał 2D i nieparzyste jako prawy, włączyć tryb 3D, wyłączyć tripleflash (pewnie mógłby działać ale to nie byłoby całkiem "czyste" :P ) i filtr 3D. Dwa naprzemiennie wyświetlane klipy 2K powinny dać właściwy efekt. Na 2 projektorach to by wyszło źle bo klatki by się nałożyły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie słyszałem żeby gdzieś w Polsce był projektor DCI 4K (DLP, Sony się nie liczy, zresztą 3D w Sony obniża jedną ze składowych rozdzielczości o połowę), więc efekt nie odbiegał od standardu. Ale na wyciek odkodowanego materiału źródłowego (albo i mastera 4K/48) raczej nie ma co liczyć, więc szybko się tego w domowych warunkach nie obejrzy.

Mało który domowy wyświetlacz przyjmuje sygnał 1080p48 więc nawet jakby pojawił się wyciek to nie było by za bardzo co z nim robić. Co do projektorów to nie wiem czy mają 4K w którymś z kin, ale DCI nie zakłada w ogóle projekcji 4K 48 FPS. Może być 4K 24 FPS, albo 2K 48 FPS.

A to nie były rozkalibrowane panele DLP (nie było zmian kolorów na przejściach czarny-biały, np. na napisach)? Jeśli tak to to kwestia tego, że ktoś nie skalibrował projektora(ów) a nie materiału i na każdym innym filmie wyszłoby to samo.

Nie dopatrzyłem się tego na czarno-białych przejściach, ale nie pisałem też że to wina materiału :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i ten crosstalk (napisy masakra). Taki to chyba widziałem ostatnio na tv z przed dwóch lat ; )

Byłem wczoraj w Heliosie w Gdańsku, oczywiście 24fps i muszę przyznać że brak crosstalku, dosłownie zero.

ps. Film za długi, sceny walki to takie Expendables 2 w stylu fantasy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bylem wczoraj na 2D odpuściłem sobie 3D film za długi i wtórny takie rzemiosło i jechanie na patentach z władcy parę scen fajnych ale film mocno średni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48fps w kinie to jak na maxa odpalony tryb poprawy płynności w tv dostępny od paru lat w domowych warunkach. Fakt, że dzięki temu, że było to natywnie tak nagrane to nie ma artefaktów itd przy szybkich ruchach ale mimo wszystko: opera mydlana jak się patrzy : /

Cały czas rozmowa toczy się na temat 48fps i jak judder przeszkadza lub nie, ale to jest temat zastępczy.

Prawdziwe pytanie to, jaki obraz jest obrazem wzorcowym.

W muzyce nie ma problemu wzorcem są instrumenty, a nie np. wzmacniacz i kolumny firmy x.

W przypadku obrazu takim odpowiednikiem powinna być scena teatru, ale najwyraźniej dla wielu nie jest. Wolą oni trzeszczący dźwięk z płyty winylowej od żywego instrumentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dołożę swoje trzy grosze.

Byłem wczoraj w Multikinie we Wrocławiu, sala 9 więc nie największa i widownia pełna, co do samego filmu to za długi i momentami przegadany ale tego się spodziewałem bo czytałem książkę i po prostu z tego nie można zrobić tak długiego filmu.

Co do efektu 48 klatek to mam wrażenie pół na pół, wszystkie panoramowania, krajobrazy wyglądały super, wreszcie nic nie skakało, niestety każda scena z poruszającymi się postaciami wyglądała jak telenowela, ktoś napisał że sceny dynamiczne będą wyglądały super bo możliwa szybsza praca kamery, niestety właśnie sceny walki wyglądały dla mnie super nierealistycznie.

A teraz co do przyszłości tej technologii to niestety myślę że to jest to co czeka nas w przyszłości, patrząc chociażby po definicji UHDTV gdzie ma obowiązywać 120 klatek na sekundę to niestety też takie materiały trzeba będzie kręcić i pewnie przyszli oglądacze będą się dziwili jak my mogliśmy oglądać takie skaczące filmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mało który domowy wyświetlacz przyjmuje sygnał 1080p48 więc nawet jakby pojawił się wyciek to nie było by za bardzo co z nim robić.

Zgrać jako BD3D i oglądać bez okularów? (znowu najlepiej żeby odbiornik pozwalał na wyłączenie możliwie wszystkich poprawiaczy)

Byłem wczoraj w Heliosie w Gdańsku, oczywiście 24fps i muszę przyznać że brak crosstalku, dosłownie zero.

W jakim systemie? Zazwyczaj okulary są podpisane, a to właśnie system 3d ma decydujące znaczenie (w praktyce są 3 typy - polaryzacyjne, migawkowe i "korekcji koloru" (D3D) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem na zwykłej wersji 2D, bez żadnych udziwnień i bardzo mi się podobało :P

film nie jest za długi, gdyż został on nieźle poszerzony o wątki z innych dzieł Tolkiena, może aż trzy filmy to przesada i dałoby się to zrobić w dwóch filmach ale jestem ciekaw, jak Jackson z tego wybrnie.

Film mnie nie nudził, wręcz przeciwnie, w kinie byłem w towarzystwie jeszcze trzech innych osób i tylko jedna z nich jest fanem Tolkiena i czytała " Hobbita " i " Władcę Pierścieni " a mimo to film podobał się całej naszej czwórce, w tym osobom nie będącym fanami Fantasy.

Na szczególną uwagę zasługuje rola Martina Freemana, jest on idealnym i wymarzonym Bilbem Bagginsem, reszta obsady też gra dobrze, min. McKellen, świetne krajobrazy, zdjęcia, sceneria, kostiumy, efekty, choć częściową, gdyż są słabsze momenty ( ogień w prologu ), świetne lokacje i dosyć ciekawie pomyślane sceny akcji - może filmowi brakuje tego " czegoś " co ma " Drużyna Pierścienia " ale to trochę inny film i mimo pewnych wad i niedostatków, jest to na prawdę dobry film Fantasy, gatunku, który rzadko gości na kinowych ekranach i ja bawiłem się nań bardzo dobrze i czekam już na wersję rozszerzoną na Blu-Ray. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ja bawiłem się nań bardzo dobrze i czekam już na wersję rozszerzoną na Blu-Ray. :P

Również oczekuję z niecierpliwością. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiadomo coś oficjalnie o wersji rozszerzonej czy to mniemanie na podstawie trylogii?

Ja byłem na 3d w IMAX, zwykłe fps. Film świetny.

Od strony technicznej- 3D jest raczej zbędne. Ale pozostałe 3/4 oglądaczy jest innego zdania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem na tym filmie wczoraj, w wersji 3D 48HFR. Wcześniej czytałem opinie tutaj i "bałem" się trochę tych trzech godzin i 48 klatek, a tu muszę przyznać że film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :). Ani chwili się nie nudziłem, a nie jestem jakimś zagorzałym fanem fantasy, ale "Władca..." też bardzo mi się podobał. Osoba towarzysząca nie widziała "Władcy..." wczesniej i też była pod wrażeniem "Hobbita", teraz koniecznie chce zobaczyć wcześniejszą trylogię. Te 48 klatek o które się bałem (bo w domu na TV taka płynność w filmach kinowych mi nie odpowiada) na dużym ekranie jak dla mnie idealnie się sprawdza :hura:. Na takim ekranie i w takiej scenerii nie miało to dla mnie nic wspólnego z "teatrem telewizji" czy "telenowelą", czułem się raczej jak bezpośredni obserwator. Jeśli mówić o teatrze to taka płynność zbliża odbiór filmu do tego jaki znamy z teatru właśnie... ale tego na żywo a nie telewizyjnego. Mam wrażenie że to zasługa natywnego nagrania w 48 fps, któremu być może nie są wstanie dorównać nawet najlepsze poprawiacze płynności w TV.

Ps. Okularki za 3zł pasują do mojego pasywnego Philipsa :) znaczy że do innych pasywnych TV też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiadomo coś oficjalnie o wersji rozszerzonej czy to mniemanie na podstawie trylogii?

Ja byłem na 3d w IMAX, zwykłe fps. Film świetny.

Od strony technicznej- 3D jest raczej zbędne. Ale pozostałe 3/4 oglądaczy jest innego zdania.

W zwiastunach są sceny, których nie ma w filmie, poza tym, albumy filmowe opisują niektóre brakujące sceny i lokacje ( np. wyprawa Gandalfa do grobowców Nazguli ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem świeżo po seansie wersji 3D 24k. Film doskonały, Bilbo Baggins zagrany rewelacyjnie, efekty na poziomie tych z tryglogii. Jedyny minus to krasnoludy. Zupełnie inaczej sobie ich wyobrażałem, obcując przez te wszystkie lata z książkami Tolkiena. Najbliższy moim wyobrażeniom jest Bombur.

Co do aspektów technicznych to dynamiczne sceny walk rozmazane i niewyraźne. Pozostaje mi więc dla porównania seans w wersji 48k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się również podobało. Byłem w Heliosie w Bydgoszczy na 3d 48k w sobotę i do dziś jestem pod wielkim wrażeniem. Żadnego crosstalku na napisach nie widziałem. Film bardzo mi się podobał. Sceny akcji były bardzo dobrze pokazane, Płynność kamery po prostu wgniotła mnie w siedzenie (choć siedzenia to akurat najgorsza rzecz w tym kinie).

Hobbit jako całość było napisane lekkim językiem, dużo bardziej lekkim niż Władca Pierścieni,

Nie chcę nikogo hejtować, ale proponuję, by każdy sam poszedł i ocenił, a nie sugerował się wypowiedziami maniaków kinematografii, co po pół godziny z kina wychodzą... :)

(no offense).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wersję 48fps w Multikinie w Złotych Tarasach w Warszawie. Film oceniam jako dobry.

Niepotrzebnie zostały dodane wydarzenia, których nie było w książce. Osobiście wolałbym bardziej wierną adaptację, ale wtedy nie wyszłaby trylogia:). Mimo to nie mam wrażenia, że za bardzo się ciągnie. Jest sprawnie zrealizowany i wciąga w opowieść.

Na razie nie jestem przekonany do kręcenia w 48 klatkach. Conajmniej w połowie ujęć dostrzegłem zdecydowany "efekt teatru", być może potęgowany przez 3D. Jeśli komuś nie podoba się ten efekt w telewizorze, to tu też mu się raczej nie spodoba.

Crosstalk zauważyłem, tylko w dwóch krótkich momentach, na krawędziach twarzy.

Z kolei w niektórych bardzo dynamicznych scenach walki miałem wrażenie rozmycia ruchu, co chyba nie powinno występować przy 48 klatkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hobbit na Blu-ray w marcu:

http://www.blu-ray.com/news/?id=10413

The Hobbit Blu-rays Officially Announced and Detailed

8529_medium.jpgWarnernew.jpg37899_medium.jpgWarner Bros. Home Entertainment has officially announced and detailed both the standard Blu-ray/DVD/UltraViolet and 3D BD/DVD/Ultraviolet Combo Pack releases of director Peter Jackson's The Hobbit: An Unexpected Journey. Both versions of the theatrical cut of the film are set to feature DTS-HD Master Audio 7.1 surround, and arrive on Blu-ray on March 19th.

Official synopsis: The Hobbit: An Unexpected Journey is the first chapter in Peter Jackson's new epic trilogy set in Middle-Earth 60 years before J.R.R. Toklien's "The Lord of the Rings" saga. Follow Bilbo Baggins (Martin Freeman) as he's swept into a quest to reclaim the lost Dwarf Kingdom of Erebor, long ago conquered by the dragon Smaug. Approached by the wizard Gandalf the Grey (Ian McKellen), Bilbo finds himself joining a company of thirteen dwarves led by the legendary warrior Thorin Oakenshield (Richard Armitage). Their journey will take them through treacherous lands swarming with Goblins and Orcs, deadly Wargs, giant Spiders, Shapeshifters and Sorcerers. They must escape the goblin tunnels, where Bilbo meets the creature Gollum (Andy Serkis), who will change his life forever. Alone with Gollum on the shores of an underground lake, the unassuming Bilbo Baggins not only discovers guile and courage that surprise him, he also gains possession of Gollum's "precious" ring that holds unexpected and useful qualities, tied to the fate of all Middle-Earth. Several key talent members from The Lord of the Rings trilogy reprise their roles, along with exciting new cast members.

Cover art is final. Special features available on both the 2D and 3D editions of the film include:

  • New Zealand: Home of Middle Earth
  • Video Blogs
    • Start of Production
    • Location Scouting
    • Shooting Block One
    • Filming in 3D
    • Locations Part 1
    • Locations Part 2
    • Stone St. Studios Tour
    • Wrap of Prin[beeep]al Photography
    • Post-production Overview
    • Wellington World Premiere

    [*]Theatrical Trailers

    • Dwarves
    • Letter Opener
    • Bilbo Contract
    • Gandalf Wagers
    • Gollum Paths

    [*]Game Trailers

    • The Hobbit: Kingdoms of Middle-Earth
    • Guardians of Middle-Earth
    • Lego The Lord of the Rings

    [*]Standard DVD copy of An Unexpected Journey (2D)

    [*]UltraViolet digital copy An Unexpected Journey (2D) (expires 3/19/15)

Jeśli tradycji stanie się za dość, na jesień doczekamy się Extended Edition.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam jak dziecko na gwiazdkę :D Nie mogę się doczekać seansu u siebie w 3D :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tradycji stanie się za dość, na jesień doczekamy się Extended Edition.

To da się dłużej?! :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

09.04.2013 oficjalna data od Galapagos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

09.04.2013 oficjalna data od Galapagos

A wiadomo już coś konkretnie na temat wydania, ilość płyt, audio, opakowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...