jaki tv 3d

[klaus71 1 688]

planuję sobie kupić jakiś tani tv 3d.

na razie moim typem jest samsung ps50c6900 - cena w MM 4300zł.

przeznaczenie to gry na ps3 i na kompa i może jakieś filmy 3d.

typuję ten tv bo ma 50 cali a przy 3d rozmiar ma jeszcze większe znaczenie. ale może są lepsze opcje? może jednak lepsze lcd 40cali?

pozdrawiam

[SlawekR 118]

Wybór sprowadza się tak naprawdę do fundamentalnej kwestii plazma czy LC, pomijając całe "halo" dotyczące technologii 3D. Chociaż i biorąc pod uwagę samo 3D, to w przypadku powyższej plazmy i źródła komputerowego, migotanie może być mocniej odczuwalne jak przy LCDku. Plazma pracująca efektywnie w 60Hz, a tak wychodzi po zastosowaniu okularów, wyraźnie miga. Widać to na zwykłej plaźmie 2D, przy wymuszonym natywnym komputerowym odświeżaniu 60Hz. Dopiero 75Hz daje odczuwalny ergonomiczny komfort. A w przypadku 3D, dla 75Hz, to telewizor musiałbym "zasuwać" w natywnych 150Hz. A obawiam się, że taki kozak to on nie jest .

W przypadku LCD jest inaczej, tam 60Hz -> 120Hz w 3D, daje już komfort. Chociaż zaczynają dawać się we znaki inne przypadłości matryc LCD.

Edytowane 30 Października 2010 przez SlawekR

[pmcomp 1 474]

Wybór sprowadza się tak naprawdę do fundamentalnej kwestii plazma czy LC, pomijając całe "halo" dotyczące technologii 3D. Chociaż i biorąc pod uwagę samo 3D, to w przypadku powyższej plazmy i źródła komputerowego, migotanie może być mocniej odczuwalne jak przy LCDku. Plazma pracująca efektywnie w 60Hz, a tak wychodzi po zastosowaniu okularów, wyraźnie miga. Widać to na zwykłej plaźmie 2D, przy wymuszonym natywnym komputerowym odświeżaniu 60Hz. Dopiero 75Hz daje odczuwalny ergonomiczny komfort. A w przypadku 3D, dla 75Hz, to telewizor musiałbym "zasuwać" w natywnych 150Hz. A obawiam się, że taki kozak to on nie jest .

W przypadku LCD jest inaczej, tam 60Hz -> 120Hz w 3D, daje już komfort. Chociaż zaczynają dawać się we znaki inne przypadłości matryc LCD.

Tiaaaaa ... tylko przekręć głowę przy LCD-ku o 90 stopni, a w SONY wystarczy o 20 stopni i porozmawiajmy o 3D i jakości obrazu !!! :angry: .

Jeszcze dobrego LCD-ka 3D nie zrobili.

Pozdro

[Gmeru 2 216]

Tą przypadłość ma tylko Sony (Samsung nic nie traci po skręceniu głowy) ale za to (właśnie dzięki temu) nie ma praktycznie migotania (coś za coś). U reszty po 20 minutach trzeba robić przerwę bo nie da się wysiedzieć z okularami na nosie. Osobiście do gustu przypadł mi komfort niż skręcanie głowy podczas oglądania Do tego w plazmie nie to, że jest "ciemnawo" to w okularach jest jeszcze ciemniej (kto zna plazmę wie o czym mówię). Wiem bo każdy telewizor miałem dość długi czas (Panasonic, Samsung C7000, Sony LX900 i HX900 Full LED) a najlepszego wypasa od Sony mam od 3 miesięcy i obejrzałem na nim sporo filmów w 3D. Póki co każdy model ma jakieś wady i zapewne kolejna generacja wiosenna naprawi problemy migotania, problemów z kątami itd. Oby.

Póki co dla mnie niewiadome to LG i Toshiba.

[SlawekR 118]

Tiaaaaa ... tylko przekręć głowę przy LCD-ku o 90 stopni, a w SONY wystarczy o 20 stopni i porozmawiajmy o 3D i jakości obrazu !!! :angry: .

Dlatego napisałem: ... Chociaż zaczynają dawać się we znaki inne przypadłości matryc LCD.

Jeszcze dobrego LCD-ka 3D nie zrobili.

Pozdro

Plazmy też nie. Więc to takie rozważania w stylu skazywania g..na na śmierć.

Dla ścisłości, żadnego dobrego, w sensie komfortu oglądania, telewizora do 3D nie zrobili, niezależnie od technologii. Na dziś kupowanie telewizora, kierując się wyznacznikiem "funkcjonalność 3D" uważam ogólnie za poroniony pomysł. Przecież tego się praktycznie nie da oglądać na dłuższą metę.... No ale to moje prywatne zdanie.

Edytowane 30 Października 2010 przez SlawekR

[klaus71 1 688]

Tiaaaaa ... tylko przekręć głowę przy LCD-ku o 90 stopni, a w SONY wystarczy o 20 stopni i porozmawiajmy o 3D i jakości obrazu !!! :angry: .

a możesz ty lub Gmeru dokładniej opisać o co chodzi z tą głową przekręconą o 90 stopni? bo nie łapię. 90stopni to musiałbym patrzyć się w bok a nie w tv - po co miałbym to robić?

rozumiem że bólem jest że w Sony już 20 stopni powoduje jakiś dziwny efekt?

Tą przypadłość ma tylko Sony (Samsung nic nie traci po skręceniu głowy) ale za to (właśnie dzięki temu) nie ma praktycznie migotania (coś za coś).

czyli samsung ma dobre kąty (skręcania głowy) ale ma większe migotanie od sony?

a jak jest z migotaniem lcd vs plazma. bo SlawekR napisał że w plaźmie będzie gorzej. ale przecież oba tv pracują w trybie 120hz. czy może lcd-ki chodzą w trybie 240hz?

[pmcomp 1 474]

a możesz ty lub Gmeru dokładniej opisać o co chodzi z tą głową przekręconą o 90 stopni? bo nie łapię. 90stopni to musiałbym patrzyć się w bok a nie w tv - po co miałbym to robić?

rozumiem że bólem jest że w Sony już 20 stopni powoduje jakiś dziwny efekt?

czyli samsung ma dobre kąty (skręcania głowy) ale ma większe migotanie od sony?

a jak jest z migotaniem lcd vs plazma. bo SlawekR napisał że w plaźmie będzie gorzej. ale przecież oba tv pracują w trybie 120hz. czy może lcd-ki chodzą w trybie 240hz?

Każdy LCDek po obróceniu głowy o 90 stopni straci ok 2x na jasności. A kiedy możesz chcieć przekręcać głowę? Jak oglądasz TV leżąc na kanapie na ten przykład. W SONY rozjeżdża się 3D.

Plazmy nie mają tej przypadłosci ale jak twierdzi Gmeru migoczą. Mnie to nie przeszkadza.

Pozdro

[klaus71 1 688]

czy to migotanie plazmy na obrazie 3d jest gorsze niż w zwykłej plaźmie na obrazie 2d? od zawsze miałem tylko plazmy i nie było to dla mnie problemem dotąd.

czy obraz 3d jakoś podbija jeszcze to migotanie?

[pmcomp 1 474]

czy to migotanie plazmy na obrazie 3d jest gorsze niż w zwykłej plaźmie na obrazie 2d? od zawsze miałem tylko plazmy i nie było to dla mnie problemem dotąd.

czy obraz 3d jakoś podbija jeszcze to migotanie?

Moim zdaniem to migotanie nie przeszkadza jak patrzysz w obraz 3D. Jeśli jednak odwrócisz głowę np. na okno czy inny TV 2D to zauważysz migotanie ponieważ okulary dalej będą miały transmisję z TV i bedą ci naprzemiennie "zamykać i otwierać oko w okularach".

Pozdro

[klaus71 1 688]

a czy rozmiar 42 cale jest w miarę wystarczający do 3d? czy jednak zdecydowanie 46,50 cali?

jako że tv jest głównie do grania więc potencjalnie mogę się przysunąć do niego na 1,5-2 m.

pytam bo ostatnio pojawił się panasonic 42gt20 który ma też funckję konwersji zwykłego obrazu 2d->3d (i całkiem sensowną cenę 3,8k pln).

wiem że z tym szału nie ma ale zawsze potencjalnie ciekawa funkcja.

no i panasonic vt20 to jednak na razie najlepszy tv 3d więc gt20 powinien być niezły (prawdopodobnie lepszy niż samsung)

Edytowane 31 Października 2010 przez klaus71

[AreckiW 6]

akurat do 3D to jak największy TV, ponieważ jak założysz okulary to będziesz miał wrażenie, że obraz znacznie się zmniejszył.

Ten model GT20 ma jakieś ułomności i kiepsko wyszedł w teście na www.hdtvtest.co.uk dlatego jednak lepiej poczekać do następnej generacji Panasonica (wiosną).

Wtedy może pojawi się następca VT20, który będzie już miał na pokładzie konwersję 2D do 3D, czego obecny model VT20 nie ma.

[Gmeru 2 216]

Też jestem zdania, że to nie jest akurat idealny moment jeżeli ktoś nastawia się na 3D no chyba, że jest opór napalony albo zmienia TV co roku . Do wiosny bliżej niż się wydaje. A wtedy nowe Sony, Samsungi itd. Akurat 3D to na bank poprawią bo za dużo to ma ułomności na każdej z technologii.

[pmcomp 1 474]

Też jestem zdania, że to nie jest akurat idealny moment jeżeli ktoś nastawia się na 3D no chyba, że jest opór napalony albo zmienia TV co roku . Do wiosny bliżej niż się wydaje. A wtedy nowe Sony, Samsungi itd. Akurat 3D to na bank poprawią bo za dużo to ma ułomności na każdej z technologii.

Niestety nie sądzę aby flagowe (czytaj duże) modele plazma Pansa i Sama zostały zmienione.

BTW ostatnio intensywnie myślę nad Samsungiem PS63C7000, ponieważ cena Panasa 65" mnie przeraża.

Pozdro

[AreckiW 6]

ja wiem, że jesteś mega napalony, ale doradzam cierpliwość.

Kupisz Samsunga 63" i będziesz tego samego dnia żałował.

Przy takiej przekątnej i budżecie nie ma miejsca na kompromis.

[Gmeru 2 216]

Niestety nie sądzę aby flagowe (czytaj duże) modele plazma Pansa i Sama zostały zmienione.

BTW ostatnio intensywnie myślę nad Samsungiem PS63C7000, ponieważ cena Panasa 65" mnie przeraża.

Pozdro

Za rok będzie zapewne Samsung D (było A, B C to teraz D). Tak samo Sony (tutaj to wiem na 100% ). Zawsze są i teraz też tak będzie. Panasa mniej obserwuję ale czy był rok bez zmiany linii? Nie ma czegoś takiego. Zawsze są nowe linie Ale tutaj chyba nie odkrywam Ameryki bo zawsze tak jest. No nic ale z drugiej strony idą święta. Święta bez nowego prezentu? eeeeeeeeeeeeeeeeee

Aha, mam około 10 normalnych filmów w 3D (w sumie wszystko co tam wyszło) z czego ze 4 to fajne filmy. Reszta to dema Samsunga, Panasa itd. To też trzeba brać pod uwagę. Przez kilka miesięcy powinno trochę więcej tego wyjść. A jak już będzie dużo filmów to pewno generacje z tego roku będzie można pochować raz dwa

[pmcomp 1 474]

ja wiem, że jesteś mega napalony, ale doradzam cierpliwość.

Kupisz Samsunga 63" i będziesz tego samego dnia żałował.

Przy takiej przekątnej i budżecie nie ma miejsca na kompromis.

Tego Sama mozna wyrwać w granicach 9-10 tys, niestety bez okularów. No i ma ta jakąś siakąś konwersję 2D-3D. Ta kasa jest już całkiem przyzwoita.

PS. czekam już chyba ponad 3 lata ... ile mozna czekać?

Oglądajmy 3D bo tak szybko odchodzimy ... jakoś takoś to było .

Pozdro

[AreckiW 6]

no to już lepiej leć dzisiaj do Saturna i za 6999 zł będziesz miał 50VT20, jest promocja.

Potem wrzucisz go do sypialni, jak już będą TV 3D 80 cali usprawnione i pozbawione wad wieku młodzieńczego

[pmcomp 1 474]

no to już lepiej leć dzisiaj do Saturna i za 6999 zł będziesz miał 50VT20, jest promocja.

Potem wrzucisz go do sypialni, jak już będą TV 3D 80 cali usprawnione i pozbawione wad wieku młodzieńczego

63" tez mogę wrzucić do sypialni .

Pozdro

[AreckiW 6]

63" tez mogę wrzucić do sypialni .

Pozdro

no ale VT20 jest lepsiejszy....

[pmcomp 1 474]

no ale VT20 jest lepsiejszy....

Ale mniejsiejszy . A ja lubie duże.

Pozdro

[Gmeru 2 216]

Do autora wątku. Pamiętaj, że do 3D musisz mieć obcykane kupowanie filmów poza Polską gdyż u nas są tylko dwa tytuły w dodatku animacje (Klopsiki i Monster H). Albo nagrywarka BD. Inaczej nic nie obejrzysz w 3D. No i w tym momencie brak polskich wersji językowych. Filmy może i będą wychodzić (ze 3-4 w tym roku w tym REWELACYJNA ALICJA) ale już widać jak zachód nas wyprzedził.

W przypadku przekątnej szedłbym w jak największą bo jak słusznie zauważyłeś małe to za małe i efekt marny. W ogóle do 3D to wypada siedzieć naprawdę blisko by było łał. I to nie ważne jak duży jest telewizor. Odbiór 3D to całkiem coś innego niż HD. Każdy ma inne oczekiwania, odczucia itd.

[tesbor 32]

Ale moze cos w TVSAT bedzie w 3D - np od Cyfry+.

Wtedy poza 2 tytulami z BR 3D bedzie jeszcze "trzeci" z sat ;-)

Edytowane 31 Października 2010 przez tesbor

[AreckiW 6]

Ale mniejsiejszy . A ja lubie duże.

Pozdro

ale 3 tysie tańsiejszy i nie idziesz na kompromis jakościowy, a za rok-dwa kupujesz sobie 80 cali 3D i lepsiejszy od Kura.

[Cretino 27]

Wybór sprowadza się tak naprawdę do fundamentalnej kwestii plazma czy LC, pomijając całe "halo" dotyczące technologii 3D. Chociaż i biorąc pod uwagę samo 3D, to w przypadku powyższej plazmy i źródła komputerowego, migotanie może być mocniej odczuwalne jak przy LCDku. Plazma pracująca efektywnie w 60Hz, a tak wychodzi po zastosowaniu okularów, wyraźnie miga. Widać to na zwykłej plaźmie 2D, przy wymuszonym natywnym komputerowym odświeżaniu 60Hz. Dopiero 75Hz daje odczuwalny ergonomiczny komfort. A w przypadku 3D, dla 75Hz, to telewizor musiałbym "zasuwać" w natywnych 150Hz. A obawiam się, że taki kozak to on nie jest .

W przypadku LCD jest inaczej, tam 60Hz -> 120Hz w 3D, daje już komfort. Chociaż zaczynają dawać się we znaki inne przypadłości matryc LCD.

chcialbym sie o cos zapytac:

piszesz o odswiezaniu plazmy 60 Hz .... to o co chodzi z tym isystemami np. w Panasonikach, ktore umozliwiaja dopasowanie odswiezania ekrany plasmy do FPS filmu? dlaczego wielokrotnie czytalem na tym forum, ze szczególnie podczas podlanczania TV do komputera, mozna wymusisc rozne odswiezania ekranu, np. 48 lub 96Hz dla filmów 24 klatkowych?

dla 25 klatkowych 50 i 75 Hz ... itd. itd ...

moze mi ktos wyjasnic o co tu chodzi wlasciwie?

kupilbym tego sama 6900 nie ze wzgledu na 3D (to tylko taki dodatek) tylko dlatego ,ze w moim przypadku jest to kompromis miedzy brzydkimi Panasami z serii G, na ktore Moja Milosc sie nie bardzo chce zgodzic a ladnymi LCDekami, ktore sie jej podobaja ale nie bardzo zadowalaja mnie specyfika obrazu ... Sam 6900 jest cieniutki i malo odstawal by od sciany, czy poza wygladam zewnetrznym, nardzo sie on rozni od wersji nie slim, tj. chyba 680?

tylko dlaczego nie ma 46 calowej wersji?

bylem w media, puszczalem z pendrive filmy rozne i z okolo 2,4m bylo widac takie jakby robaczk na ekranie, plazmy Panasa maja to znacznie slabiej widoczne ...

z jakiej odleglosci nalezalo by gapic sie w taki TV?

dla mnie sytuacja, gdzie pewne firmy ne produkuja pewnych rozmiarow TV ... np. jedne robia 40 calowe a inne 42, jedna 46 calowe a inne zaczynaja od 50 dopiero, jest w pewien sposób prosta do wyjasnienia i moze wiaze sie z tym, ze pewne firmy sie ze soba dogadaly, zeby sobie w droge nei wchodzic i rynku sobie nie psuc

nie tylko na rynku RTV sie takie rzeczy robi ....

[SlawekR 118]

czy to migotanie plazmy na obrazie 3d jest gorsze niż w zwykłej plaźmie na obrazie 2d? od zawsze miałem tylko plazmy i nie było to dla mnie problemem dotąd.

czy obraz 3d jakoś podbija jeszcze to migotanie?

Tak migotanie w trybie 3D będzie większe. W LCD próg komfortu dla obrazu 2D to jest 60Hz, w plaźmie to 75Hz. I takie też odświeżanie minimum, miały wszelkie plazmy począwszy od 2007 roku. Właśnie żeby nie przeszkadzało migotanie. Z plazmą jest podobnie jak z CRT. CRT przy 60Hz miga, LCD nie. Plazma zachowuje się bardziej jak CRT. Dlatego w plazmach już od kilku lat stosuje się zwielokratnianie ramek i nieco wyższe odświeżanie niż by wynikało z sygnału na wejściu, aby zapobiec migotaniu. Nie jest to nijak marketingowo rozdmuchiwane, ale tak jest. Nadal da się na plaźmie wymusić 60Hz w trybie komputerowym i obraz zauważalnie będzie migotał. Każdy kto ma plazmę Samsunga, może zrobić taki właśnie eksperyment.

W trybie 3D mamy 120Hz co daje na jedno oko właśnie po 60Hz. A to jest trochę mało dla plazmy, ale już wystarczająco dla LCD. Nowe modele Samsunga, tak naprawdę korzystają z tradycyjnych paneli plazmowych, używanych już wcześniej. Wykorzystują prostą właściwość, że te matryce już od lat były w stanie "wyrobić" na natywnym 120Hz, tylko że nikt tego nie stosował, bo nie było potrzeby. Ciągneli je na 75-96Hz.

Obecnie na potrzeby techniki 3D, matryce te są żyłowane na pełne 120Hz natywnego odświeżania. Tyle już mogły w 2007 roku, tyle mogą i teraz. Dlatego te telewizory są stosunkowo tanie, bo jedyna różnica w nich polega na dodatkowej elektronice zdolnej obsłużyć sygnał 3D, matryca jest ta sama co dawniej.

Tyle że po okularach to daje nam nada po 60Hz na oko, a to jest na granicy progu komfortu dla plazmy. Aby plazma w trybie 3D nie migotała, to musiałaby natywnie "wyrobić" się na 150Hz, co daje po 75Hz na oko, a co już jest ok. Ale to wymaga już specjalnej konstrukcji matrycy, czytaj wyższej ceny.

W przypadku LCD sprawa ma się inaczej. Tam od zawsze matryce chodziły na natywnych 60Hz. Obecnie wypuszcza się specjalne modele, zdolne pracować przy 120Hz. Wcześniej takowych nie było, to są nowe konstrukcje. Stąd też i wyższa cena. Matryce te po okularach dają po 60Hz na oko, a że 60Hz nie migało dawniej w LCD 2D, to i nie miga teraz po okularach w 3D. Taka jest różnica. Nie wiem czy wystarczająco jasno to wyjaśniłem. Mam nadzieję że tak.

Za to te nowe matryce LCD pracujące na natywnych 120Hz mają nowe problemy, są po prostu za wolne. Czas reakcji do 120Hz natywnego odświeżania, to całkiem nowe wyzwanie, któremu nie zawsze są w stanie sprostać. Stąd raportowane rozdwojenia obrazu, smużenia i inne "atrakcje" w trybie 3D.

Mało tego, producenci muszą się zmagać jeszcze z jednym problemem. Ekran LCD do prawidłowej pracy potrzebuje warstwy polaryzatora. Okulary migawkowe też zazwyczaj mają warstwę polaryzacyjną. Stąd też wszelkie odchyłki, przekręcenia głowy, mogą powodować widoczne interakcje pomiędzy tymi polaryzatorami różnego typu. A co objawia się zakłóceniami w jasności, o których wspominali koledzy.

Plazma nie potrzebuje warstwy polaryzatora, więc ekran nie wchodzi w interakcję z polaryzatorem okularów.

Edytowane 31 Października 2010 przez SlawekR